rabiron Napisano 27 Kwietnia 2012 Napisano 27 Kwietnia 2012 Jeszcze tylko 3h, sprzedaż dziecka babci i wio po polach i lasach za Sikornikiem
marwask Napisano 27 Kwietnia 2012 Napisano 27 Kwietnia 2012 Dzisiaj jechałem pierwszy raz Mostem Północnym w Wawie i... niezła lipa, trzeba jechać ulicą, bo nie ma ścieżki, ani chodnika http://www.navime.pl/trasa/13077
Sansei6 Napisano 27 Kwietnia 2012 Napisano 27 Kwietnia 2012 Zakupiłem starszemu synowi rękawiczki na rower i nowe okulary przeciwsłoneczne... teraz da radę na dłuższych trasach? Zobaczymy ale wcześniej narzekał na ból rak od twardych raczek....
timex550 Napisano 28 Kwietnia 2012 Napisano 28 Kwietnia 2012 52,8 km na leśnej trasie Katowice-Lędziny-Katowice. Szczerze powiem, że dawno nie widziałem tak chaotycznie wytyczonej ścieżki.
marwask Napisano 28 Kwietnia 2012 Napisano 28 Kwietnia 2012 Dzisiaj lajcikowo, ale na finiszu trasy pobiłem moje max tętno w tym sezonie, ze 194 na 197. Ciekawy jestem jakie jest moje realne max tętno... http://www.navime.pl/trasa/13231
Sansei6 Napisano 28 Kwietnia 2012 Napisano 28 Kwietnia 2012 W południe na działeczkę... wieczorem powrót... chyba 10 km zrobiona... w tym w pewnym momencie na powrocie bywało ponad 40 km/h... jak bym się sprężył, to był zapas na więcej.....
Czyzby Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 Wczoraj 26km po lesie, dziś nad ranem rekreacyjne 16km do pracy. Maszyna znowu w błocie i glinie, napęd rzęzi prosząc o czyszczenie.
Piotrek111 Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 27 km. w terenie z moją kobietką Prędkości bez szału średnia ~ 16 km/h
bruce95 Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 Ja wczoraj machnąłem z kolegami nowy rekord- 67km max tętno 194, ogółem na rwr najwięcej bodajże 201 miałem, ale najwyższe tętno jakie udało mi się osiągnąć to 208, chociaż to rok temu było... Zobaczymy do ilu w tym roku dojdę.
Krossa3lady Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 wczoraj 67km na szlaku Półwyspu Helskiego
Jango Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 Wczoraj bardzo skromne wieczorne 10 km niedaleko za Lublinem, dzisiaj już dalej
JemJogurt Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 Dziś mój rekord w tym sezonie 80 km przy średniej prędkości 25 km/h. Teren mieszany las, pola, ulice (gdzie nogi poniosły)
Sansei6 Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 Krossa3lady tylko pozazdrościć, takiej okolicy.
dejtrejder Napisano 29 Kwietnia 2012 Napisano 29 Kwietnia 2012 Cóż można było w dzisiejszą i wczorajszą piękną pogodę robić rowerowego jak nie śmigać ile wlezie? Na dodatek mieszkając w Kielcach? Zatem śmigałem jak zwykle Pasmem Posłowickim a że nóżka coraz lepiej zaczyna podawać to i łatwo się zatracić Trzeba zacząć budzik nastawiać aby z dystansem nie przesadzić bo do domciu aż szkoda wracać Mam nadzieję, że dzisiejsza pogoda utrzyma się do listopada
Krossa3lady Napisano 30 Kwietnia 2012 Napisano 30 Kwietnia 2012 Krossa3lady tylko pozazdrościć, takiej okolicy. dzięki ale tereny rzeczywiście mam super wczoraj rower wolne miał dzisiaj za jakąś godzinkę już w teren wybywam
JemJogurt Napisano 30 Kwietnia 2012 Napisano 30 Kwietnia 2012 Krossa3lady, też jechałem tą drogą tyle, że wczoraj, ale troche musiałem skręcić w głab lądu bo za bardzo wiało a nie byłem za grubo ubrany
Krossa3lady Napisano 30 Kwietnia 2012 Napisano 30 Kwietnia 2012 Krossa3lady, też jechałem tą drogą tyle, że wczoraj, ale troche musiałem skręcić w głab lądu bo za bardzo wiało a nie byłem za grubo ubrany z tego powodu ja wczoraj w domu zostałam ach te wiatry nasze
Gibas Napisano 30 Kwietnia 2012 Napisano 30 Kwietnia 2012 111km - szosa - forma pozostawia jeszcze wiele do życzenia
timex550 Napisano 30 Kwietnia 2012 Napisano 30 Kwietnia 2012 48,2 km z Katowic na Paprocany i z powrotem. Całą drogę zastanawiałem się dlaczego tak ciężko mi szło. Po powrocie okazało się, że musiałem od nowa regulować hamulec tylny Wszystko na szczęście z mojej winy, bo za bardzo "podciągnąłem" jeden klocek względem drugiego. No ale 2 min. zabawy Avidowskimi pokrętłami i wszystko działa jak należy. PS. A jutro może trasa na Pogorię... albo do Pszczyny (jak się znajdzie jakiś znajomy do jazdy).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.