Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 13


Odi

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Pierwsza jazda w tym roku - ale mamy w Krakowie Halny, temperatura rano: +7 stopni, wiec 8 km z domu do pracy. Cięzko było, bo pod wiatr, ale fajnie :)

  • Mod Team
Napisano

U mnie podobnie. O 11:00 była piękna pogoda, słońce świeciło, a pół godziny później złapała mnie i kumpli taka nawałnica, że świata nie było widać. Mimo to 40km pękło :)

Napisano

37 km szosówką i zaliczona najniższą przełęcz w okolicy (510 m.n.p.m)

mimo, że wysokość niewielka to śniegu było naprawdę sporo.

Napisano

Ja na razie zrobiłem ponad 160 km ale tylko na codziennej jeździe do pracy i z powrotem ale za to i przy - 30C i przy śnieżycy ;) A że mam nie daleko to i nie ponabijałem jeszcze w tym roku....

Napisano

Kilka jazd Tribanem 3 przekonuje mnie, że to dobry rower. Po BG Fit stał się zadziwiająco wygodny. Już się nie mogę doczekać, kiedy zabiorę go na dłuższy spacer.

 

Dzisiaj miałam niezły hardkor wracając na nim z pracy - ślisko, mokro i zacinający kłujący śnieg. A pod blokiem potworna szklanka. Łyse szosowe oponki tańczyły kujawiaka i chciały wyskoczyć mi spod tyłka, ale nie dałam się :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...