Słuchajcie, potrzebuję porady!
Już sam nie wiem, co wybrać. Planowałem jeździć głównie po mieście, w Warszawie, i myślałem o rowerze Sensa Modena
https://szybkierowery.pl/produkt/sensa-modena-disc-tiagra-black-2024/
na tarczach z oponami 28 mm (z tego co wyczytałem, wejdą tam też 32 mm).
Tylko zastanawiam się, czy takie 28 mm zapewnią wystarczający komfort na miejskich drogach – wiadomo, nie zawsze asfalt jest idealny.
Coraz więcej nowszych rowerów endurance ma dużo miejsca na szersze opony, np. Canyon Endurace Allroad, który przyjmuje opony aż do 40 mm.
To już całkiem uniwersalne rozwiązanie – można mieć w zasadzie szosę i lekkiego gravela w jednym.
Link: Canyon Endurace Allroad
Tylko że ten Canyon jest:
niedostępny,
i kosztuje około 1000 zł więcej, niż chciałem wydać.
No i teraz pytanie do Was:
Co o tym myślicie?
Może są jakieś podobne modele – dostępne i w rozsądniejszym budżecie?
Czy może mimo wszystko kupić klasyczną szosę i jeździć? Nie planowałem jazdy po lesie ani off-roadu, ale z drugiej strony – może lepiej mieć rower z oponami 35–40 mm i nie zwalniać za każdym razem, gdy pojawi się dziurawa nawierzchnia?
I jeszcze jedno – czy na oponach 35mm faktycznie traci się dużo na prędkości na asfaltowych trasach?
Chętnie posłucham opinii!