Skocz do zawartości

wojtek_se

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana wojtek_se w dniu 13 Czerwca

Użytkownicy przyznają wojtek_se punkty reputacji!

Osiągnięcia użytkownika wojtek_se

Uczeń

Uczeń (2/13)

  • Reaktywny
  • Collaborator
  • Od miesiąca
  • Od tygodnia
  • Conversation Starter

Ostatnio zdobyte

9

Reputacja

  1. Np. tutaj ostatni wpis, ktoś pisze o przebiegu 62 000 na silniku Bosch. Nie martwiłbym się tym w ogóle. Powtórzę jeszcze raz: trzeba jeździć a nie kalkulować, kiedy coś ulegnie zużyciu. Nawet niech to będzie powiedzmy średnio 30 000 km. Elektrykiem większość użytkowników jeździ więcej w sezonie ciepłym, który u nas trwa powiedzmy 8 miesięcy (max). No to róbmy nawet te 500 km w miesiąc od kwietnia do października, 4 000 średnio rocznie, myślę, że to realny uśredniony przebieg roczny. To daje 7 - 8 lat. Nowy silnik to obecnie jakieś 3500 (BoschCX 5 gen) Za 7 lat to będzie 1/2 tej ceny? Ale niech będzie nawet 3500. Rocznie to daje jakieś 500 PLN. Jak ktoś już bardzo się obawia, to niech założy świnkę skarbonkę, co miesiąc wrzuca tam 40 PLN i akurat będzie miał na nowy silnik za 7 lat 40 PLN to 2 paczki papierosów albo 2 kebaby (szacunkowo, bo ani jednego ani drugiego nie używam ) Ten KTM ma przerzutki DI2 (elektroniczne), to jest spora różnica (w cenie napraw też 😉 ) Orbea ma też gorsze hamulce, MT 201 vs 401 w KTM. Ale największą wadą Orbea dla mnie jest to, że bateria jest zintegrowana w ramie. W KTM można ją wyjąć do ładowania albo przechowywania tak łatwo, jak telefon z kieszeni, trwa to 5 sekund i jest bardzo wygodne. Ja np przewożę 2 elektryki na platformie rowerowej, po wyjęciu baterii to jest 6 kg mniej, na haku to robi różnicę, poza tym o wiele łatwiej jest manewrować lżejszym rowerem podczas załadunku na platformę. Podnosi to bezpieczeństwo. W KTM można też kupić sobie zamienną baterię 400Wh i wozić ją w sakwie na dłuuuuuuuuugie wyprawy (+2kg do bagażu) KTM ma dedykowaną sakwę do przewozu akumulatora) O ile dobrze odczytuję zdjęcia z Centrum Rowerowego, to w Orbea ładowanie baterii tylko przez gniazdo w rowerze. System Bosch ma dostępny akumulator PowerMore, który można zamocować jak bidon i daje 250 Wh zapasu prądu Niby Shimano też ma: SRAM Eagle Transmission Powertrain 250 Wh Ale trzeba by się upewnić, że ta Orbea jest kompatybilna. Kontroler Boscha (Purion 200) wg mnie jest przyjemniejszy niż Shimano Steps SC-EN500 ten model KTM ma automatyczną, półautomatyczną i ręczną zmianę biegów -> do wyboru i wielokrotnej zmiany w miarę potrzeb ten KTM (golas) ważył 19,5 kg, dociążyłęm go na swoje potrzeby bagażnikiem itd - Orbea wg Google'a waży podobnie, około 20 kg
  2. Zaintrygowałeś mnie tą informacją. Szukałem potwierdzenia tej informacji pod kątem systemu Bosch, ale nie znalazłem. Czy mógłbyś podać źródło tej informacji?
  3. Pytasz o serwis Bosch. W mojej ocenie w Polsce najlepiej rozwinięta sieć serwisów ma właśnie Bosch i Shimano. Trochę mniej pewnie kupowalbym rower z Panasonic albo Brose. No, chyba, że w dużym sklepie, jak CentrumRowerowe, gdzie można liczyć na dobrą obsługę posprzedażną. Moim zdaniem ważne, żeby kupić w sklepie, do którego masz "dostęp" i on fizycznie ii niezbyt daleko od Ciebie istnieje. Wtedy masz 2 lata całkowitego spokoju - gwarancja. Silniki Bosch się generalnie nie psują. Pokutuje taki mit, że trzeba się martwić a to o silnik, a to o baterie... Trzeba jeździć a nie martwić się, 2 lata spokoju daje gwarancja (awaria - zgłoszenie - Bosch przyśle do serwisu nowy silnik i finito). To samo bateria - zanim wyraźnie straci pojemność będziesz już myslal o nowym rowerze. Ja mam KTM od czerwca i jeszcze nawet nie mam 20 pełnych cykli ładowania zużytych a producent mówi o min. 500 cyklach, zanim odczuję spadek pojemności. No to czym tu się martwić? Nowa bateria 2200 PLN (400Wh), nowy silnik pewnie że 3.5tysPLN. Jak nawet padnie w sposób nienaprawialny za 5 - 7 - 10 lat, to sobie kupię i zmienię silnik na nowy w serwisie. Jak mnie nie będzie na to stać wtedy, to znaczyć będzie, że mam o wiele większe problemy niż silnik roweru... Sieć serwisowa jest duża, szczególnie Boscha, oczywiście są lepsze i gorsze serwisy, ale w każdym większym mieście znajdziesz jeden czy dwa, które poradzą sobie z problemami. Odnoszę się jeszcze do pytania o Treka: tak, nie bylem ostatecznie. Zamówiłem Powerfly 6 przez telefon, ale długo czekałem na sprowadzenie do salonu, w końcu odpuściłem. To na pewno świetny rower, byłbym zadowolony, wtedy jeszcze nie czułem różnicy pomiędzy Bosch CX i SX, całej tej filozofii, innej dla tych silników. Jak zobaczyłem "light-mtb" to wiedziałem już, że to jest to. Odpukac - jestem w dobrej formie, mógłbym jeździć zwykłym rowerem po górach i jeździłem, 1.5 tys przewyzszenia na wycieczce nie byłoby problemem. I tu widziałem zaletę Bosch SX. Nie potrzebowałem wołu roboczego jakim jest CX, który mnie wciągnie na górę. To świetny silnik, ale trzeba mierzyć potrzeby na zamiary, czy jakoś tak Ja chciałem mieć "fun" że wspomagania, ale nadal zmęczyć się na rowerze, chciałem kompromisu: zrównoważyć wspomaganie z wyglądem i funkcjonalnością zwykłego roweru. To mi się udało, z kilku metrów wiele osób nawet nie jest pewnymi, czy mój KTM to analog czy wspomagany wygląda bardzo zgrabnie jak na elektryka.
  4. Nie wiem, czy to jeszcze aktualne, ale na takie potrzeby to faktycznie brałbym tę Winorę w ciemno, np: https://www.centrumrowerowe.pl/rower-elektryczny-winora-iride-pure-x10-pd49943/ OK, sorry, widzę, że kupiłeś, gratuluję
  5. Znam temat z autopsji. Miałem te same hamulce w KTM Macina Race. Zaciski są OK, klamki nie były OK - zmieniłem je na Deore 8100 i jest super. Znałem te klamki z poprzedniego MTB bez wspomagania, wiedziałem jak działa to serwo i brakowało mi tego w elektryku. Musiałem więc upgradować fabryczne.
  6. Rower w stanie bardzo dobrym, nie wiem czy przejechał 1000 km łącznie, dobry osprzęt Sprzedaję, ponieważ kupiłem żonie elektryczny. Kupiony w trójmiejskim sklepie Wysepka, w maju 2022, mam dowód zakupu, kosztował 4100 PLN. kolor turkusowo - czarny. Dołożyłem do roweru pedały platformowe nylonowe w kolorze turkusowym, bagażnik Racktime, błotniki cross przód i tył. Stan techniczny i wizualny bez zarzutu. Odbiór osobisty w Warszawie, cena 2100. Tu można zobaczyć ten model https://roweroza.pl/rower-crossowy-damski-unibike-viper-2022 Zainteresowanym mogę przesłać zdjęcia lub pokazać rower w Warszawie
  7. Pół roku temu "poczułem" podobną potrzebę: kupię sobie MTB rekreacyjny, do jazdy po lasach, na długie wycieczki, ze wspomaganiem elektrycznym, dla samej frajdy. Początkowo byłem zdecydowany na TREK Powerfly 6 z silnikiem Bosch CX i baterią 800Wh, ale sprzedawca zwrócił moją uwagę na tzw. "lekkie ebike", z silnikami o mniejszym momencie obrotowym, lżejszej budowie, mniejszej baterii. Poczytałem, poorientowałem się i "zaryzykowałem", padło na KTM Macina Race SX 10 DI2 i ... jestem zachwycony! Słabszy silnik (Bosch SX) całkowicie mi wystarcza, jeżdzę głównie na najsłabszym trybie wspomagania, eco+, kiedy to wspomagania załącza się tylko czasami. Ale jak trzeba, albo mam "kaprys" to załączam tryb Sport, albo Auto (fajny tryb, dopasowuje sie do terenu) i wtedy jest już luz - blues niezależnie od terenu 🙂 Rower jest lekki (19,5 kg z silnikiem i baterią), prowadzi się doskonale także gdy wspomaganie nie załącza się. Na baterii 400Wh robię bez problemu do 110 - 120 km, z dołożonym akumulatorem PowerMore250 (taka dodatkowa bateria mocowana jak bidon) zrobię bez problemu do 170 km w średnim terenie. Dla mnie to był idealny wybór: turystyczna, rekreacyjna pozycja na rowerze, do tego niezły osprzęt, elektroniczne przerzutki (świetna rzecz, niedawno Bosch dodał automatyczną zmianę biegów, fajny bajer). Zmieniłem kilka rzeczy w rowerze: chwyty, na Ergon GP3, klamki na Deore XT, dołożylem bagażnik i plastikowe błotniki, jakieś lampki. Teraz waży może 21,5 kg, ale mogę jezdzić z sakwami, czy co tam sobie tylko chcę. Jednocześnie nie tracę funkcji "treningowej", niektórzy sądzą, że na elektryku traci się formę, kondycja podupada. To nieprawda. Po trasie 120 km w terenie, jestem tak zmęczony jak powiedzmy po 70 - 80 km rowerem zwykłym, na tej samej trasie. Organizm pracuje Popatrz może na KTM, tam się trochę dopłaca za markę, ale generalnie to bardzo dobre sprzęty, na silnikach Bosch (innych nie znam ale Boscha polecam, dopracowany ekosystem w każdym calu). Mają lekkiego MTB (właśnie mój Race) albo kilka modeli "zwykłych" MTB, z silnikiem CX i baterią 800. 10% upustu od ceny na WWW dostaniesz właściwie w każdym sklepie na dzień dobry. Inny typ znany mi z praktyki: Haibike Trekking Low 7. Taki kupiłem dla żony. Będziesz bardzo zadowolony, rama Low (bez rury górnej, tzw. niski przekrok) jest znakomita. Rower świetny, również bardzo polecam. Tyle, że jest ciężki, ma Bosch CX 5 generacji i baterię 800 a zobacz może coś takiego: https://www.rowertour.com/p/296020/rower-elektryczny-haibike-adventr-8.5-low-granatowy Dodatkowa amortyzacja (wprawdzie pisałeś, że jej nie chcesz) ale na pewno daje super komfort, jednocześnie rower w pełni wyposazony, bateria 600, wiec lżejszy niż "pełne" 800 ale spokojnie do 150 km zrobisz na nim, na 1 dzień nie potrzeba nic więcej. Masz tu wszystko, łącznie z sztycą regulowaną, bagażnikiem, zasilanymi z baterii lampkami.
  8. @PiotrWie - to musisz bardzo oszczędzać baterię, EcoPlus czasami a przez połowę czasu OFF, albo jakoś tak. Jadąc bardzo oszczędnie, tak z 99% trasy na EcoPlus jestem w stanie wykręcić na SX i 400Wh dystans max 120 km.Jeśli robisz 2 x tyle i nie jest to ciągle "z górki" to połowa na OFF, przynajmniej. W takim przypadku warto zastanowić się nad sensownością zakupu roweru ze wspomaganiem, jednak to kilka kg więcej do ciągnięcia bez wspomagania a i koszt zakupu niebagatelny.
  9. OK, dzięki wszystkim za pomoc. Wymienię bez zmiany tej oliwki a w razie czego domówię ją i zmienię.
  10. @RabbitHood - ok, tak zrobię, dzięki Czy mógłbyś zerknąć, czy Twoim zdaniem jeśli kupiłem to: https://www.centrumrowerowe.pl/klamka-hamulca-shimano-deore-xt-bl-m8100-pd20237/?v_Id=131562 to ta oliwka będzie w komplecie? Jeszcze mam czas, żeby domówić je osobno, na jutro by przyszła paczka
  11. O tym możesz w ogóle nie rozmyślać. Miałem takie same "zmartwienia" przed zakupem roweru. Też kupiłem KTM, tylko inny model. Bateria wg zapewnień producenta (Bosch jest precyzyjny w tym co pisze) powinna wytrzymać 500 - 600 ładowań bez odczuwalnej zmiany (spadku) pojemności. Ja po 2 miesiącach od zakupu nie mam nawet 10 cykli ładowania zrobionych a mam o 1/3 mniejszą baterię niż w tym, który oglądasz (400 vs 600) No nawet niech przez sezon naładuję go 100 razy (szczerze wątpię) to mam baterię na co najmniej 5 lat. Twoja nowa kosztuje około 3000 (dzisiaj) a moja 2500. Za 5 lat będzie kosztować połowe tego. W ogóle nie ma sensu o tym myśleć. KTM polecam, mają m.in. świetny system wyciągania baterii z ramy. Ogólnie marka powiedziałbym Premium, za co się nieco "dopłaca" ale ja nie żałuję. Ekosystem Boscha - > rewelacja. Rama Low -> świetny wybór w rowerze rekreacyjnym. Ja osobiście wziałbym coś z 5-ej generacji Boscha, bo tu masz 4-tą generację zdaje się. Ale to nie tak, że 4 jest "gorsza". Po prostu jest już nowsza, nieco cichsza. Ale chyba City nie mają na 5gen Boscha a na innych nie mają Nexusa. Twój wybór
  12. @cervandes nie mam z tym problemu, żeby dokupić te oliwki, tylko obawiam się, że przez nieznajomość rzeczy podczas ich wymiany zrobię coś nie tak i spowoduję nieszczelność. Sama wymiana opisana przeze mnie w punktach wydaje się dość "laiko-odporna" dlatego chciałem tak to zrobić.
  13. @sznib Dzięki - linka to taki błędny "skrót myślowy", oczywiście miałem na myśli przewody hamulcowe. W takim razie zamawiam i próbuję
  14. Cześć, Czy ktoś ma może film, opisujący ten - zdaje mi się, że dość prosty proces? Albo mógłby odpowiedzieć mi na pytania poniżej? Hamulce (i rower) są praktycznie nowe, chcę zmienić same klamki i spróbować zrobić to samodzielnie. Kupiłbym klamki, olej mineralny Shimano i ten lejek do wlania oleju do klamki, pasujący do Deore XT 8100 (już to znalazłem w centrum rowerowym). Czy dobrze myślę, że cała operacja (zakładając, że - linka pasuje do nowej klamki - nie chcę skracać linki - zacisk jest czterotłoczkowy, ale nie chcę go zmieniać to: 1. Odkręcić starą klamkę z obejmy na kierownicy, 2. Odkręcić przewód hamulcowy 3. Przykręcić nową klamkę 4. Przykręcić do niej przewód hamulcowy 5. Odkręcić śrubę aby uzyskać dostęp do otworu w klamce i włożyć lejek, zalać olejem lejek i "pompować" klamką jakiś czas, aż klamka uzyska "twardość" 6. Wyjąć lejek, zakręcić otwór 7. Cieszyć się nową klamką? Do serwisu zawsze zdążę oddać, nawet jak coś mi nie wyjdzie - trudno. Ale chciałbym nauczyć się kilku podstawowych napraw / upgrade, mam w domu 4 rowery i myślę, że sporo mógłbym zrobić sam (w granicach rozsądku). A jak coś pójdzie nie tak, to trudno, za wiedzę się płaci, oddam rower do warsztatu. Dzięki z góry za pomoc.
  15. Kupiłem jej rowerową wersję, Borealis Cinder. Tego "górskiego" Borealisa też mam, różnią się długością tyłu (w rowereowym jest przedłużony) i troszkę krojem, Cinder do jazdy w pozycji pochylonej. Obydwie kurtki są świetne: leciutkie, dobrze chronią przed wiatrem, nadają się jako warstwa wierzchnia w chłodniejszy dzień, na bardzo małym deszczu / mrzawce dają radę. Cała seria Cinder jest bardzo dobra, polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...