Skocz do zawartości

WolnaPolska

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez WolnaPolska

  1. Dzień dobry, do tematu zakupów chciałem jeszcze dodać rower mojej mamy, zakupiony przez nią w zeszłym tygodniu. Rower to Kettler Alu Rad. Przepłacone było, ale mama powiedziała, że ten rower tak się jej podoba, że nawet gdyby coś z nim było nie tak, to ona i tak go kupuje. I kupiła za 800 zł z koszykiem w gratisie, porysowaną ramą wraz z odpryskami i syfem w okolicach napędu, którego sprzedający nawet nie wyczyścił. Coś tam poczyściłem gdy zobaczyłem ten brud, ale chyba nie udało się wszystkiego wyczyścić, gdyż łańcuch jest tam sztywny. Widać, że sprzedawca wcisnął rower, który w razie konieczności wymiany dętki, będzie potrzebował jechać do serwisu, gdyż tam są jakieś kable od prądnicy do zasilania lampek. Chyba że w razie czego to poodłączam i się wymieni bez kombinowania. Gdybym ktoś chciał, to mogę powiedzieć co to za sprzedawca w Opolskim sprzedaje takie rowery. Pozdrawiam
  2. Dzień dobry drodzy forumowicze, widziałem temat z zakupem części rowerowych, dlatego chciałem dodać wątek z zakupem samych rowerów. Proponuję, żeby wrzucać to, jaki rower/rowery kupiliście w ostatnim czasie. Ja zakupiłem rower Ginat Revel 2 aluxx 6000 za cenę 100 zł. Cena to nie wynika z przypadku. Do regulacji przerzutki, manetka od przedniej kasety chyba połamana, tak że nie można wrzucić największego biegu z przodu. Albo to tak już było, albo to druciarstwo, ale największe ogniwo w wolnobiegu/kasecie z tyłu jest nieproporcjonalnie duże do poprzednich. Śruba od regulacji przerzutek pokrzywiona, druciki od przerzutek poskręcane, elementy od trzymania koła z tyłu były pozamieniane, w samej kasecie/wolnobiegu zęby są ukruszone, hamulce przednie trzeszczą podczas jazdy, z tyłu jest scentrowane koło i przez to nie hamuje zbyt dobrze, mimo nowych klocków hamulcowych z tyłu, dużo śrubek jest już pordzeiwałych, opony były łysy, to je wymieniłem, gdyż skręt kół na żwirze czy piachu i się leciało bokiem, wtedy gdy się tego nie chciało. Ja kupiłem to jako rower zapasowy, do tłuczenia się po dziurach, trochę na części, m.in. pozyskałem stopkę do innego roweru. Jeśli ktoś chciał by go doprowadzić w serwisie do ideału, to podejrzewam, że koszt około 500 - 600 zł. Nawet nie wiem czy byłby wart podobną cenę po naprawach. Pozdrawiam
  3. Sądzę, że to dołożone, gdyż nigdy nie widziałem takiego skoku, chyba że istnieje coś takiego już fabrycznie, to doświadczyłem właśnie tego, ale do końca nigdy nie wiadomo.
  4. Chować stojak. Jeżeli nie chcesz tego robić, to spuszczać powietrze z kół, przestawiać rowery itp. bez uszkodzenia mienia, ale też bez żadnych ułatwień.
  5. Ja z druciarstwem rowerowym spotkałem się przy okazyjnym zakupie roweru Giant za 100 zł. Ktoś zamiast całej kasety, to dołożył pojedyncze ogniwo i z tego powodu nie chce się przełączać na największy bieg z tyłu. Dodatkowo śrubki od regulacji przerzutek są zardzewiałe, a jedna z nich pokrzywiona, a jakby jeszcze tego było mało, to ten wihajster od dokręcania tylnego koła był zamieniony z tym drugim elementem po przeciwnej stronie koła, dlatego nie można było od razu tego dokręcić. Pozdrawiam
  6. 10000 zł to dobry, 15 - 20 letni samochód. Przerzutka za taką kwotę, to dla profesjonalistów, dla których każde 100 g mniej w rowerze ma znaczenie.
  7. Dzień dobry drodzy forumowicze, proszę o wycenę roweru Kross Hexagon X2. Wrzucam zdjęcie, aby można zobaczyć jego stan. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam
  8. Jeśli ma się w samochodzie hak, to warto kupić bagażnik na ten element i obecnie w legalny sposób wozić tam rowery. Myślę, że jest więcej plusów niż minusów, łatwiejszy montaż, gdyż rowerów nie trzeba podnosić na dach, nie ogranicza widoczności, np. przy tylniej szybie, samochód raczej nie spala jakoś więcej oraz rowery raczej nie zlecą, minusy chyba tylko dwa: wysoka cena i przy uderzeniu w tył, uszkodzenie rowerów. Pozdrawiam
  9. Dzień dobry drodzy forumowicze, jeszcze raz zwracam się do was z problemem dotyczącym roweru Giant Revel. Pozostał mi jedynie problem z manetką po lewej stronie, na kasetę z przodu. Jest tam ułamany element przez który nie wchodzi największy bieg z przodu. Chciałbym wiedzieć, czy można próbować dokupić coś, co tam brakuje aby to działało normalnie, czy też trzeba kupić całą manetkę. Wysyłam zdjęcia manetki sprawnej i uszkodzonej, dla porównania. Z góry dziękuję za wasze rady. Pozdrawiam
  10. Dobry wieczór drodzy forumowicze, wczoraj zakupiłem w okazyjnej cenie, rower górski Giant. Za cenę za którą go kupiłem, nie oczekiwałem zbyt wiele. Wymieniłem opony i to na razie tyle. Chciałem wymienić klocki hamulcowe z tyłu, ale opona jest chyba scentrowana i nowe są zbyt duże w tej sytuacji, aby jeździć z nimi wygodnie. Z przodu hamulce działają dobrze, gdyż hamują, ale podczas jazdy wszystko się tam trzesię, a przy nagłym skręcie ociera się o oponę. Są tam jakieś dwa druciki, które coś tam robią, próbowałem coś ustawiać, ale nic to nie dało. Chciałem wyregulować przerzutki, ale się nie udało. Z przodu nic z tym chyba nie można zrobić, gdyż coś w manetce się połamało i działa tylko na dwa przełożenia, na trzecie, największe nie może się przełączyć. Proszę was o konkretne rady: co zrobić z tymi hamulcami przednimi, aby nie trzeszczały i nie ocierały, jak najłatwiej wyprostować oponę, jaki element musiałbym mieć, aby manetka była sprawna i przerzucała na największy bieg z przodu. Chciałbym wysłać zdjęcie dwóch manetek do porównania, ale zdjęcia zajmują zbyt dużo MB. Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
  11. Dobry wieczór drodzy forumowicze, wczoraj zakupiłem w okazyjnej cenie, rower górski Giant. Za cenę za którą go kupiłem, nie oczekiwałem zbyt wiele. Wymieniłem opony i to na razie tyle. Chciałem wymienić klocki hamulcowe z tyłu, ale opona jest chyba scentrowana i nowe są zbyt duże w tej sytuacji, aby jeździć z nimi wygodnie. Z przodu hamulce działają dobrze, gdyż hamują, ale podczas jazdy wszystko się tam trzesię, a przy nagłym skręcie ociera się o oponę. Są tam jakieś dwa druciki, które coś tam robią, próbowałem coś ustawiać, ale nic to nie dało. Chciałem wyregulować przerzutki, ale się nie udało. Z przodu nic z tym chyba nie można zrobić, gdyż coś w manetce się połamało i działa tylko na dwa przełożenia, na trzecie, największe nie może się przełączyć. Proszę was o konkretne rady: co zrobić z tymi hamulcami przednimi, aby nie trzeszczały i nie ocierały, jak najłatwiej wyprostować oponę, jaki element musiałbym mieć, aby manetka była sprawna i przerzucała na największy bieg z przodu. Zaraz wyślę zdjęcia manetki sprawnej i uszkodzonej. Z góry dziękuję za odpowiedź Pozdrawiam
  12. Dzień dobry drodzy forumowicze, zwracam się z zapytaniem jaki możecie polecić najlepszy sposób na usunięcie licznych odprysków i sprawienie żeby rower wyglądał lepiej. Wykonałem kilka zdjęć i choćby w tych miejscach wygląda to średnio. Myślałem może o tym, żeby pomalować to jakąś farbą olejną, czy też sprayem, ale nie wiem czy wyglądało by to dobrze. Jeżeli zgadzacie się z tym pomysłem, to proszę napiszcie lub jeżeli macie własne pomysły i doświadczenie w podobnych tematach, to również chętnie o tym poczytam. Pozdrawiam
  13. 1. Mniej więcej tak to wygląda, że przechodzi z największej, bardzo płynnie przez środkową i dostaje się na najmniejszą. Gdy ustawi się na środkową choćby na sekundę, to już nie chce przerzucać potem na najmniejszą. 2. 8-9 miesięcy temu, był podobny problem. Nie umiałem sobie sam z nim poradzić , więc oddałem rower do seriwsu i przez 1-1,5 miesiąca jeżdżenia był spokój, a potem rower stał około 7 miesięcy nieużywany i znowu coś jest nie tak z tym przrzucaniem.
  14. Sprawdziłem to dokładniej i z najmniejszego na środkowy i odwrotnie, nie mogę przerzucić, ale z najmniejszego na największy i odwrotnie, już tak. Co poradzicie w tej sytuacji?
  15. Dzień dobry, Drodzy forumowicze, chciałbym wyczyścić mój rower w jak najbardziej skuteczny sposób. Jakie są według was, najlepsze sposoby na czyszczenie roweru? Chodzi mi o konkretne czynności: czyszczenia łańcucha, czyszczenie zaschniętego błota na ramie, a także skuteczne usunięcie częściowo schodząych już naklejek na rowerze. Będę wdzięczny za wasze porady. Pozdrawiam
  16. Dzień dobry, Podczas czyszczenia łańcucha, chciałem przerzucić na najmniejszy bieg z przodu w opisanym rowerze, ale mimo ustawienia na manetce tego biegu, mechanizm nie przerzucił go, choć wykazywał chęć aby to zrobić, więc łańcuch pozostał na 2 biegu z przodu, z którego próbowałem przerzucić go na 1 bieg. Drodzy forumowicze, czy macie jakieś porady z czego może to wynikać i jak rozwiązać ten problem? Byłbym bardzo wdzięczny za wasze uwagi i porady, tego tematu dotyczące. Liczę na waszą odpowiedź. Pozdrawiam
  17. Dzień dobry, Twój wyczyn podziwiam. Co prawda jechałeś na kolarce, ale tyle kilometrów, to jest bardzo dużo. Ja w środę wyjechałem z mojego domu na Kopę Biskupią, najwyższy szczyt gór opawskich. Ja kolarki nie posiadam, jedynie Krossa Hexagona X2 na kołach 26 cali z przełożeniami 3x7, więc sprzęt do jazdy średni. Musiałem jeszcze wieźć w plecaku wszystkie potrzebne rzeczy, ponieważ nie mam specjalnych uchwytów na np. telefon, jedynie mam miejsce na bidon. Zrobiłem 139 km w 7 godz 23 min, z tego 6 godz 53 min samej jazdy, a 30 min na trzy odpoczynki po ok 10 min. Średnia prędkość wyniosła 18,8 km/h. Już od połowy trasy bardzo bolała mnie kość krzyżowa, nawet 30 stopni celsjusza upału nie dawało się we znaki tak jak ten ból. Rano zjadłęm tylko 2 banany i w drogę. Potem jakieś dwa batony i kawa. Dałem radę, ale było bardzo ciężko. To moja pierwsza w życiu tak długa trasa, to było 139 kilometrów, ale z tego około 30 km po górach. Na razie nie planuję robić tak długich tras, aczkolwiek może jak kupię jakiś dobry rower szosowy, to być może kiedyś zrobię tak długa trasę jak ty. Życzę wszystkiego dobrego i kolejnych udanych wyjazdów. Pozdrawiam
  18. Ja słucham rocka i metalu. Zawsze, czy to na rowerze, czy w samochodzie. Bez tego nie ma dla mnie takiej motywacji. A jak słucham utworów takich jak Never Surrender od Saxon, czy Eye of the Tiger od Survivor, to się człowiekowi jakoś lepiej zawsze jedzie. Pozdrawiam
  19. Dzień dobry wszystkim forumowiczom, Szukam dobrego roweru szosowego do 1000 zł. Zdaję sobie sprawę z tego, że będzie ciężko znaleźć dobry egzemplarz w tej cenie, dlatego wiek to chyba drugorzędna kwestia. Dla mnie liczy się przede wszystkim dobry stan techniczny i dbałość poprzedniego właściciela o poszukiwany przeze mnie rower. Tu znalazłem taki oto rower, co o nim myślicie? https://www.olx.pl/d/oferta/rower-szosowy-author-a3370-super-stan-CID767-IDU6i9m.html Jak macie jakieś inne propozycje, to proszę piszcie. Dziękuję z góry za wszelkie pomocne rady. Pozdrawiam
  20. Zrobiłem tak jak mówiłeś, siodełko nie trzeszczy, przejechałem się rowerem po naprawie ok 2 km i wcale nie hałasował. Więcej nie jechałem, ponieważ dla mnie był dzisiaj zbyt duży wiatr, ale jutro chciałbym pojechać na dłuższy dystans, przy okazji sprawdzę jak działa. Dziękuję za poradę. Pozdrawiam
  21. A jak dokładnie nasmarować to jarzmo? Sztycę ja mniej więcej wiem ja nasmarować, od tego miejsca gdzie chcemy włożyć do samego dołu, trzeba nasmarować jeszcze końcówki z każdej strony, ale co do jarzma mam pewne wątpliwości, ponieważ jest tam dużo elementów. Pozdrawiam
  22. Tyle, że ja nie mam narzędzi, ani doświadczenia żeby to rozkręcić. Wczoraj suport, w serwisie był wymieniany na nowy i nasmarowany. Już wystarczy, że ostatnio zdecydowałem się, aby samemu wymieniać wolnobieg w rowerze, myślałem że to szybko pójdzie, ale tak nie było. 2,5 godziny to zajęło i jeszcze pomoc potrzebowałem, aby te wszystkie śruby na łożysku odpowiednio zamontować. Po tym zdecydowałem, że szkoda mi nerwów i następne poważniejsze naprawy, zlecę serwisowi. Pozdrawiam
  23. Dzień dobry wszystkim forumowiczom, jestem po raz pierwszy na tym forum, więc w razie gdybym popełnił jakieś błędy dotyczące zasad korzystania, to nie miejcie mi za złe, po prostu napiszcie co mam ewentualnie zmienić. Co do tematu powyżej, to ostanio wymieniłem w serwisie rowerowym suport na nowy, ponieważ stary strasznie skrzypiał, gdy tylko wywierało się jakikolwiek nacisk na pedały. Na samym początku pojechałem do serwisu, żeby się skonsultować, a serwisant mówi mi że trzeba łańcuch wymienić na nowy, ponieważ zauważył, że ten strasznie trzeszczy. Po wymianie łańcucha, a także regulacji przerzutek, które wcześniej chodziły nierówno, a po serwisie już chodziły dobrze, pozostał problem z tym trzeszczeniem, więc pojechałem jeszcze raz i serwisant mówi, że trzeba ten suport wymienić na nowy. Właśnie odebrałem dzisiaj rower i liczyłem na to, że w końcu nic nie będzie trzeszczało. Przejechałem rowerem ok 10 kilometrów, żeby sprawdzić dobrze, czy nadal trzeszczy. Rzeczywiście trzeszczało, ale tylko gdy jechałem na siedząco na rowerze, gdy jechałem akurat pod górę i jechałem chwilę na stojąco, to nic nie trzeszczało tylko chodziło równo. Potem sprawdziłem to jeszcze parę razy, jadąc na stojąco i także nic nie trzeszczało, ale gdy już jechałem na siedząco, to problem znowu wystepował. Chciałem zapytać się Was, drodzy forumowicze z czego może wynikać ten problem i jak go ewntualnie rozwiązać. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...