przemek_bl

?

Luzu od góry mam jeszcze więcej niż po bokach, ale opona na szerszej obręczy nie urośnie już w górę jeżdżę w okolicach Torunia, więc z perspektywy gór raczej płasko. Stożek 50 może normalnie sztywniejszy, ale w porównaniu do cięższej i szerszej 40stki może być już inaczej. Zgadzam się, ale nawet ta szersza 40stka nie będzie w tym wypadku szersza niż opona. Czyli wyższy stożek byłby pod względem oporów aero lepszy, do tego jest lżejszy. Niższy byłby z kolei pewnie bardziej pancerny i bardziej komfortowy z racji większej szerokości wewnętrznej, no i nie musiałbym kupować nowych dętek ciężki wybór

@nossy Na YT obejrzałem już wszystko co możliwe i rzeczywiście jeżeli chodzi o aerodynamikę to powinienem mieć szerokość zewnętrzną obręczy nawet nieco większą od opony, odrzucam zatem opcję 28mm.. Zamleczać póki co nie będę, bo mam nówki GP 4season jedynie pod dętkę. @Talrand właśnie patrzę, że pod sztywną oś mam właściwie do wyboru tylko D272 i CSCT31, wezmę raczej te droższe, bo w T31 strzela bębenek często, czy coś takiego. Reasumując, szerokość i piasta wybrana, pozostaje mi wybór pomiędzy: 1. 40x30mm 1450+/-15g ma niby zwiększoną szerokość wew. do 24mm, jakiś komentarz też znalazłem, że zewnętrzna szerokość też ma w istocie 32mm (to by było nawet lepsze pod względem aero :P) - większa waga to i pewnie większa odporność, a opona na szerszej obręczy też się bardziej rozpłaszczy. Mój rower przyjmuje co prawda wg producenta tylko 28mm, ale aktualnie przy 32mm mam jeszcze luzu po 5mm z każdej strony, więc te 2/3mm na + nie powinny stanowić problemu. 2. 50x30mm 1420 +/-15g ma szerokość wew. 22/23mm (różnie piszą na różnych ogłoszeniach, ale to pewnie te same koła) Co byście wybrali?

Teraz zobaczyłem, że jest jeszcze wersja koła 30mm z szerokością wewnętrzną 24mm i stożkiem 40mm - taka najbardziej gravelowa. Waży co prawda najwięcej, ale jest przez to pewnie najbardziej odporna i daje największy komfort. Chyba będzie to najlepszy wybór dla grubego, o ile 24mm to nie będzie za duzo dla opony 32mm. Jak sądzicie?

to wentyle 45mm? tpu od cyclami?

Hej. Nie mam na co wydawać pieniędzy i postawiłem zmienić koła w mojej szosie. Naczytałem się sporo pozytywnych opinii na temat chińskich karbonowych stożków. W zasadzie to już jestem zdecydowany na zakup kół CSC o wysokości 50mm, Elitewheels raczej odrzucam, bo nie podobają mi się napisy na obręczach - chociaż te czarne nie są jeszcze najgorsze. Zastanawiam się tylko czy wybrać szerokość obręczy 28mm(wew. 21mm), czy 30mm (23mm). Ważę 105kg, więc pewnie wezmę te drugie, mimo, że są cięższe i droższe - z racji większej odporności wybrałem też stożek 50, a nie 38. Największy dylemat mam z piastami, rozsądnym wyborem wydają się nie najtańsze D272 54T, ale czy to na pewno najlepszy wybór? Nie zależy mi tak na masie jak na trwałości i braku konieczności serwisowania. Sporo taniej wychodzą koła na piastach R13, są też CSCT31 i AS511SB/FS522SB- cenowo pośrednie. Ktoś, zna może różnice między nimi? i czy nie zważając na masę i tak warto dopłacić do tych najdroższych? Ostatnia kwestia to różnice w wersjach clincher/tubeless - jeżeli nie jeżdżę na mleku to i tak lepiej wybrać tę drugą (bo może kiedyś zmienię zdanie), a może wersja clincher będzie odpowiedniejszym wyborem? widzę, że różnią się nieco kształtem obręczy, pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Może dla wersji tubeless będę musiał użyć opaski, która niepotrzebnie zwiększy masę? Z góry dzięki za pomoc

Ktoś ma już porównanie magene c606 z garminem edge explore 2? tez się teraz zastanawiam, czy warto dokładać do garmina...

Tak 35 raczej nie wejdą, mam 40mm szerokości między widełkami, producent roweru zaleca max 28mm - jeszcze gdyby 35mm, rzeczywiście okazało się 35mm to może od biedy dało by się jeździć, ale raczej wolałbym nie ryzykować. Kupiłem ostatecznie 4-season, jestem zadowolony, idą po szutrze jak ściekłe, komfort też zauważalnie wzrósł, mimo że po zmierzeniu opony na mojej obręczy mają 31mm, a poprzednie 28c miały 30mm, więc różnica prawie żadna

Hej. Stoję przed dylematem wyboru opon (85%asfalt, 15%lesne dukty i szutry). Obawiam się nieco jazdy na mleku, zwłaszcza że ważę 105kg i kalkulatory pokazują mi zalecane ciśnienie w okolicach 6,5bara na tylna oponę. W Tt jezdzilbym na TPU. Teraz mam conti grand sport 28c, w sumie są spoko ale chciałbym coś szerszego dla komfortu i pewniejszej jazdy po szutrze oraz nieco bardziej odpornego na przebicia i pocięcia przez kamyczki na leśnych ścieżkach rowerowych. Nie chcę też większych oporów toczenia. Rozważam: 1.Vittoria corsa n.Ext 32c - brałbym, gdyby nie opinie, że zużywa się po 3/4tys. Waga 245g 2. Gp 4-season - wg opinii ma duże opory toczenia, chociaż rolling resistance pokazuje niewiele wyższe niż vittoria uważana za w miarę szybką. Waga 345g 3. Gp 5000 as tr - wyjdzie mnie ta inwestycja koło 300zl drożej zakładając dokupienie mleka i zaworów, nie wiem czy warto, z kolei jazda na dętkach zwiększy opory toczenia, które mogą być już wyższe niż w 1 i 2. Do tego max ciśnienie to 5bar, a dużo ważę i kolejna kwestia, że opony tubeless-ready nie zdejmę i nie założę raczej sam gdzieś na trasie. Waga chyba 385g, a więc najwięcej. 4. Gravelking slick tr - dylematy jak w 3, tylko bez kwestii ceny. Waga 290g Ktoś coś doradzi?

Hej stoję przed podobnym dylematem (85%asfalt, 15%lesne dukty i szutry) z tym że obawiam się nieco jazdy na mleku, zwłaszcza że ważę 105kg i kalkulatory pokazują mi zalecane ciśnienie w okolicach 6,5bara na tylna oponę. W Tt jezdzilbym na TPU. Teraz mam conti grand sport 28, w sumie są spoko ale chciałbym coś szerszego dla komfortu i pewniejszej jazdy po szutrze oraz nieco bardziej odpornego na przebicia i pocięcia przez kamyczki na leśnych ścieżkach rowerowych. Nie chce też większych oporów toczenia. Rozważam: 1.Vittoria corsa n.Ext 32c - brałbym, gdyby nie opinie, że zużywa się po 3/4tys. Waga 245g 2. Gp 4-season - wg opinii ma duże opory toczenia, chociaż rolling resistance pokazuje niewiele wyższe niż vittoria uważana za w miarę szybką. Waga 345g 3. Gp 5000 as tr - wyjdzie mnie ta inwestycja koło 300zl drożej zakładając dokupienie mleka i zaworów, nie wiem czy warto, z kolei jazda na dętkach zwiększy opory toczenia, które mogą być już wyższe niż w 1 i 2. Do tego max ciśnienie to 5bar, a dużo ważę i kolejna kwestia, że opony tubeless-ready nie zdejmę i nie założę raczej sam gdzieś na trasie. Waga chyba 385g, a więc najwięcej. 4. Gravelking slick tr - dylematy jak w 3, tylko bez kwestii ceny. Waga 290g Ktoś coś doradzi?

Zrobiłem właśnie testowo 40km i jestem zachwycony. Nie przupuszczalem, że górny chwyt może być tak wygodny. Chyba jednak fabryczne ustawienie klsmkomanetek było do dupy 🙂

Odkręciłem nieco kierownice w dół i podniosłem manetki wyżej, mierzony reach mojej kierownicy zmienił się z 90mm na niecałe 80, teraz już całkiem zgłupiałem w kwestii jaką kierownicę kupic 😋

@ernorator Ty chyba masz nie tyle same klamki, co kierownicę nieco odkręconą ku gorze. Grunt, że się sprawdza.

@chrismel tylko w moim wypadku to chyba nie efekt braku gibkości, wszak na dolnych chwytach nic mnie nie boli. Nie wiem, może łapię te klamki zbyt wysoko i prawidłowo powinno się mieć rękę lekko coniętą. Wydaje mi się, że gdybym manetki zadarł do góry to byłoby ok, ale to ustawienie nieprawidłowe

@ernorator rysunek jest ze strony producenta roweru, więc ciężko powiedzieć odkąd Wezmę chyba kierownicę wymiarowo taką jaką mam, zawsze lepiej mieć nieco dalej niż za blisko, z czasem się pewnie rozciągnę. Mięśni raczej nie mam słabych, chodzę na siłownię od 20 lat, nie jeżdżę także na prostych rękach. Wydaje mi się, że gdyby podnieść lekko manetki to byłoby lepiej, ale z tego co czytam to mam je ustawione wzorcowo, czyli równolegle do podłoża.

Jestem po zakupie mojej pierwszej szosy, do wymiany mam owijkę, więc pomyślałem, że za jednym zamachem wymienię sobie kierę na węższą - aktualna jest dość szeroka (góra 44, dół 46), po pomiarach wychodzi mi, że powinienem mieć 40-42 na hoodach. Zastanawiam się czy kupić kierownicę z takim samych wysięgiem, czy lekko mniejszym - aktualnie pozycja na łapach jest dla mnie najmniej wygodna, gdyż w najdalszym prawidłowym chwycie bolą mnie nieco nadgarstki, zwykle łapię trochę wrześniej- tak, że ledwo dosięgam do hamulca i wtedy jest ok. Mam 189cm wzrostu, przekrok 90cm, w rowerze mostek 110mm, a reach kierownicy koło 90mm. Wymiary ramy roweru wyglądają tak: Rozważam reach 77mm, albo 89mm jak mam. Myślicie że zmniejszenie reachu to dobry pomysł, czy lepiej pobawić się ustawieniem klamkomenetek? Przy wyborze rozmiaru ramy byłem tak pomiędzy 58/60, więc wziąłem mniejszy- nie chciałbym teraz za bardzo skrócić pozycji Są jakieś kalkulatory liczące optymalny reach całościowy? - rama+mostek+kierownica W przyszłości chciałbym nieco obniżyć kierownicę, na dropach jest mi na tyle wygodnie, że mógłbym jechać niżej.

Jeszcze pytanko do specjalisty od kół @nossy: Znalazłem w specyfikacji, że koła jakie tu mam to Fulcrum racing 66 DB (https://katalog.bikeworld.pl/2019/web/produkt/rowery_szosowe/endurance/cube/62100/attain_gtc_sl_disc), gdzie indziej z kolei znalazłem, że ważą 1680g. Czy w takim wypadku również jest sens zmiany na jakieś w okolicach 1500zł ? Niektóre z tych, które podesłałeś są cięższe...

@Gang wiem, patrzę, ale w tym wypadku akurat centrumrowerowe ma taniej 🙂 Kupiłem jednak używanego CUBA Attain gtc sl disc z 2019r. za 5,5tys. Wygląda jak nowy, praktycznie 0 śladów zużycia, musiał mało jeździć. Także będzie na lepsze koła w przyszłości może. Dzięki wszystkim za rady.

Czyli jak koła są dt swiss lub fulcrum to z góry oznacza, że są lepsze niż brandowane marką firmy produkującej rower? Próżno na internecie szukać jakichkolwiek danych na temat wagi takich kół...

Trochę nie chce mi się wierzyć, że w rowerze za 8tys są na tyle złe koła, że zmiana ich na takie za 1300 dawałaby odczuwalną różnicę, ale skoro tak twierdzisz...

@nossy nie lepiej tę? https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-gf-comp-pd41756/ Mógłbyś dać przykład dobrych kół do 1500zł?

Właśnie z tymi kołami to jest dla mnie zawsze zagadka, niby są bardzo ważne a ich chociażby wagi nijak nigdzie nie można podejrzeć. W wadze całego roweru jest różnica 200g, czyli chyba niewiele. Kół raczej nie zamierzam zmieniać, może w tej cenie lepiej kupić coś tańszego ALu, a za resztę zmienić koła?

szybkie pytanie, co byście wybrali i czy warto dopłacać ten tysiąc w stosunku do pierwszej sensy? Z wyglądu najbardziej odpowiada mi superior x-road. Mam 189cm, noga 90cm, najlepszy będzie rozmiar 57(superior)/57,5(sensa), czy większy? https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-gf-comp-pd41756/ https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-sensa-giulia-gf-pro-pd41757/ https://www.centrumrowerowe.pl/rower-szosowy-superior-x-road-team-elite-se-pd36745/

"Co kto lubi, do "szosy" temu daleko" Porównując stosunek stack i reach wychodzi tu pozycja bardziej sportowa niż na sensie, ale chyba rzeczywiście sobie odpuszczę. Nie po to zmieniam rower, żeby nie mieć zmian 🙂

O, albo coś takiego? Baranka brak, ale poza tym sztos. Rama tylko może być nieco za duża, co sądzicie? https://m.olx.pl/d/oferta/rower-szosowy-gravel-giant-fastroad-advanced-1-xl-carbon-CID767-IDXRagR.html?reason=observed_ad