Witam wszystkich.
Przymierzam się powoli do zakupu swojego pierwszego gravela i z odpowiednim wyprzedzeniem chciałbym rozeznać się w temacie. Mam nadzieję, że ktoś bardziej ode mnie kompetentny zdoła mi trochę doradzić.
Zaznaczę na wstępie, że po przejrzeniu ofert najbardziej zainteresowały mnie trzy modele:
- Kross Esker 2.0 - https://kross.eu/pl/rowery/gravel/esker-2-0-rubinowy-czarny-polysk
- Kross Esker 2.0 MS - https://kross.eu/pl/rowery/gravel/esker-2-0-ms-rubinowy-czarny-polysk
- Romet Boreas 1 Lite - https://romet.pl/rower-gravelowy-romet-boreas-1-lite-2023-2
Jeśli chodzi o Rometa to bardziej podoba mi się Aspre 2 ale niestety przekracza mój budżet.
Spotkałem się z opiniami, aby w przypadku graveli raczej unikać modeli z tylko tylną przerzutką. Może ktoś będzie w stanie jakoś bardziej to uargumentować? W swoim MTB mam 12 tarcz z tyłu bez przerzutki przedniej i uwielbiam tę konfigurację. Na zakup gravela zdecydowałem się ze względu na nastawienie na długie, kilkudniowe podróże z bagażami i noclegami pod namiotem. Powoli coraz bardziej rozwijam się w tym kierunku, ale weekendowe, kilkudziesięciokilometrowe przejażdżki też zostaną. Zależy mi więc na połączeniu, które w mojej ocenie najlepiej odzwierciedla gravel.
Co sądzicie o powyższych modelach? Który z nich byście wybrali i dlaczego? Może macie jakieś własne propozycje lub rady czym się kierować przy wyborze? Nie ukrywam, że znaczenie ma też aspekt wizualny zgodnie z zasadą, że rower ma się człowiekowi po prostu podobać.
A z innej beczki, który styl podróżowania wydaje wam się lepszy – sakwy czy coraz bardziej popularny bikepacking?
Z góry dziękuję wszystkim za opinie i poświęcony czas 😉