Skocz do zawartości

karolb

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    37
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez karolb

  1. ten set z karbonowym widelcem jest śmiesznie tani, jest to jakaś opcja rezerwowa. Można uzbroić a za pare lat jakby się udało dokupić większą rame wszystko znowu przełożyć A w międzyczasei spróbuje dzwonić się z tym MYLCiem XS i zabrać małego na przymiarke chyba że jeszcze coś innego podrzucicie do sprawdzenia
  2. ten yari 2.1 niby spełniał wymagania i był w dobrej cenie, ale jak zadałem pytania przez OLX to zamiats odpowiedz ogłoszenie znikło podrzucicie jeszcze jakieś propozycje?
  3. Forumowicze pomóżcie, tatuś upolował sobie w tym roku swojego gravelka, więc mój nieodzowny towarzysz podróży który jest przy kasie (jak to po komuni) szykuje się do zakupów... dla kogo szukamy : zawodnik jest wyrośniety jak na swój wiek - ma 152cm, przekrok 72cm (na bosaka, w butach SPD dojdzie ze 2cm). Dotychczas ujeżdżał amulet youngster 27,5 (czyli koło 27,5, rama MTB, sztywny wideł i oponki terra trail 42c) i bez większych problem zrobił ze mną w zeszłym roku kilka tras powyżej 100km. Budowa ciała w sam raz, żaden chuderlak ani grubasek, są chęci do jazdy i moc w łydzie Szukamy czegoś co się nada na powyższe parametry lub powiedzmy z niewielkim zapasem, pewnie na jesień dojdzie znowu pare centymetrów bo rośnie jak szalony. Budżet ograniczony bo nie czarujmy się rower starczy pewnie na 2 max 3 lata, a zawsze istnieje ryzyko że kiedyś gdzieś zniknie dlatego nie chciałbym przesadzać z wydatkami. Może być nowy, powystawowy, używany - nie ma wielkiego znaczenia. Dla nas rower jest do jeżdżenia nie do oglądania. Moge nawet kupić sam frameset i go samodzielnie uzbroić Jakie mamy wymogi: rame w wielkości na niego na kołach 27,5 lub najlepiej 28 prześwit na opony min 45mm, najlepiej 47 lub 50mm napęd z jednym blatem min 1x10 (szanujmy się... Advent X z tym wąsem w manetce też odpada bo nie da się na to patrzeć) jakby udało się trafić na hydrauliczne hamulce to duży plus do kupienia / obejrzenia w okolicy 100km ode mnie (64-200 Wolsztyn). Nie kupie nic w ciemno bez przymiarki Syn nie chce przerzutki z przodu, więc Felt Broam 60 odpada.... byłoby tanio i by pasowało. Najchętniej kupiłbym sam frameset i go uzbroił. Pytanie skąd wziąć pewną ramę nie za miliony monet w odpowiednim rozmiarze. Z gotowych rowerów znalazłem jeszcze MYLC AL za 4,5k ale przez to dziwną geometrię jakoś nie jestem przekonany Radźcie Panie i Panowie, temat myślę ciekawy
  4. ja to jestem debil.... żeby nie wpaść na tak proste rozwiązanie, nawet pędzelka i mydlin nie potrzebowałem mam duży pojemink z wodą, zdjąłem koło i zanurzyłem (Wiadomo że ośki nie mocze tylko obwód koła na raty) nie leci ani z wentyla, ani z otworów na szprychy, ani z łączenia obręczy za to pięknie "przecieka" na boku na tej beżowej części opony, najbardziej z jej "łączenia" ze stopką (ale widać że to z gumy a nie spod obręczy). W różnych miejscach, w jednych mniej w drugich więcej. Przypomne tylko że koło ma już zrobione ze 100km na rowerze i 1,5 tygodnia, więc mleko powinno to już dawno uszczelnić. O co kaman? Czy może mam lewe mleczko stansa? A jest coraz gorzej od wczoraj przez 24h zeszło z 3 do 1 bara
  5. ciężko mi uwierzyć że się nie da, nie należę do ludzi którze się łatwo poddają niemniej nadal mam z tym problemy i nie wiem czemu kupiona taśma Stans 27mm, założona, oczywiście otwór na wentyl gorącym gwoździem, potem dętka na 24h żeby taśme docisnąć do obręczy. 80ml mleka. I po pierwszych trzech dniach zeszło z 2,5 do 1 bara. W sumie nie ma dramatu myśle, z czasem może się uszczelni. Potem trasa 80km i i po dwóch dniach znowu dopompowania. Teraz jest coraz gorzej. W czwartek nabite 3 bary, rower stał cały czas i do dzisiaj (niedziela) flaczek......... Co jeszcze możę był nie halo. Wiem że ludzie robią TL na tych obręczach dlaczego mi się nie udaje?
  6. Dziękuje za sporo podpowiedzi Też taką możliwość brałem pod uwagę. W sumie łącząc z innymi uwagami spróbuje z szerszą taśmą np 28mm żeby faktycznie zakryć nią cały dolny profil opony a nawet lekko najść na boki. Choć wydaje mi się że robiąc 2 obroty taśmą naokoło raz do lewej raz do prawej to wychodzi na to samo? Ale koszt mały więc spróbuje z jakąś firmową szerszą taśmą Nie mam pojęcia. Rower jest tani to pewnie nic szałowego tam nie siedzi, ja się ciesze i tak z fajnej szerokości 25mm wewn. Ale co takiego magicznego jest w obręczy TLR czego nie ma w zwykłej? Opona wskakuje na swoje miejsce jak Rumun do MOPSu, cały spód niby załatwia taśma - co tam może być nie tak? Podobno inni użytkownicy tego roweru robili Tubeless nawet na fabrycznych drutowych gumach - podobno i wg fanapage krossa na ryjoksiążce... Opis obręczy to tylko Kross 622x25. Mają mały otwór na wentyl od pressta a w taśmie otwór robiłem rozgrzanym gwoździem
  7. Panowie pomocy tldr: już 3 razy zakładałem opone i za kazdym razem lipa... a teraz wersja dłuższa rower prawie każdy rozbiore do śrubek i złoże; opony nawet oporne zmienie na poboczu, ale tubelessa jeszcze nie próbowałem bo zawsze jeździłem na większym ciśnieniu i węższej oponie... Teraz nowy zakup - gravelek i myśle sobie: spróbujemy szerzej i na niższym ciśnieniu - i komfort mnie kupił... (a przede wszystkim zaskakująca sprawność w cięższym terenie) Konfiguracja: Esker 4.0 grx z tego roku na obręczach krossa 25mm i MIchelin Power Adventure 700x48. Akcesoria: mleczko Stans i do tego chińska myśl techniczna w postaci taśmy ZTTO 25mm i zaworów też ZTTO i Buckloss Podejście pierwsze - Przyklejam jedną warstwe taśmy i już widzę że coś nie idzie tak jak powinno - taśma jest dość sztywna i nie bardzo chce się przykleić do tej wklęsłej wewnętrznej części obręczy. Oczywiście obręcz odtłuszczona. Ale spoko, nie zrażamy się, dokończam tą jedną warstwę, dociskam paluchem ale mam wrażenie jakby się zaraz miała przedziurawić przy otworach na szprychy... Wentyl dokręcam ile dam rade palcami. Zakładam opone na próbe, pompie, uszczelnia się bez problemu (kompresor). Spuszczam powietrze, odchylam rant, nalewam mleka, pompie powietrze, oponka elegancko wskoczyła na miejsce. WIęc kręce, trzącham, telepie i nawet robie 10 kilosów przejażdżki żeby się to mleczko ładnie rozprowadziło.. No i jednak pomału schodzi. na drugi dzień mam już 1,5 zamiast 2,5 bara, po dobiciu kolejny dzień to samo Więc druga próba, tym razem zamiast taśmy ZTTO daje dwie warstwy zwykłej taśmy izolacyjnej czarnej, jedna do lewej krawędzi druga do prawej tak że w śordku obręczy są dwie pełne werstwy. Znowu zakładam, zalewam, pompie, rozprowadzam i odkładam na noc. Rano laciek zero powietrza..... Wkurzony dobijam do 3 bar i słyszę że coś syczy prze wyentylu. To dokręcam - dalej syczy. to ja mocniej - dalej syczy ale mniej, no to bierzemy juz kluczyk i jedziemy do oporu - i tu już poszło ostro bo już z każdego otworu na nypel czułem że uchodzi a na monometrze znikało w oczach. Myślałem że pewnie taśma izloacyjna która była miękka przerwała się gdzies przy otworze na nypel ale jak odklejałem ją z tego koła to nie widziałem nigdzie mleka pod taśmą na obręczy....... i po tym dokręcaniu na siłe miałem problem z wyjęciem tego zaworu, poszedł na straty, kolejna próba na bucklosie Próba trzecia - dwie werstwy taśmy ZTTO, potem 24 h z założoną dętka i oponą nibite na 4 bary żeby docisnęły taśme. jak spuszczałem powietrze to słyszałem jak taśma wraca z tej wewnętrznej obręczy. Niemniejj po oględzinach wyglądało to wszystko dobrze i taśma była ładna ciągła, możesz gdzieś druga taśma nie dociskała dobrze do pierwszej ale wyglądało to wszystko na szczelne (zresztą też jak za pierwszym razem). Dalej mleko, nabić, rozporwadzić i ........... nadal schodzi choć bardzo pomału z 2,5 na półtora bara potrzebuje 2 dni. Nie wiem jak w trasie bo byłem cały tydzień chory i rower stoi w warsztacie. Co mi jest najbardzie podejrzane to to mleko: jak próbowałem te kilka razy i musiałem rozebrać zamleczoną oponę (zbierałem większość strzykawką i tylko dodawałem trochę nowego do całkowitej ilości). To mleko wcale nie zasycha - zero. Możesz krople tego mleka dać na blat i po kilku godzinach nadal jest płynem. Raz opona zdjęta po mleku, odessałem zniej większość i zostawiłem powieszoną tak na 24h brudną od mleka to praktycznie większość tych małych kropelek po obwodzie pozostała płynna. CO jest!? - tak powinno być? Czy to możliwe że trafiłem trefne mleko STANSa? Czy jednak taśma za wąska ale w sumie to zostaje może milimetr przy jednej warstwie na szerokości, przy dwóch można to całkiem zniwelować. Niby powinna być milimetr-dwa szersza od wewnętrznej części obrećzy i ja wziąłem ten sam wymiar Co jeszcze mogłem zrobić nie tak?
  8. szukam taniej korby na kwadrat 1x z zębatką NW 32T (pod 9rzędów jeżeli ma znaczenie). od biedy może być 30 lub 34T ale 32 byłoby w punkt. A już osłona łańcucha w ogóle byłoby petarda - to do tuningu starego trekkinga. Ktoś coś poleci od dalekowschodnich majfrendów?
  9. nikt nie miał żadnej propozycji ale dam znać na czym stanęło małym kosztem (360zł) wjechała kaseta hg-500/11-34, przerzutka i maneta trekkingowej deorki i łańcuch kmc x10. Korba i przednia przerzutka została bez zmian Straty - minilanie twardsze najlżejsze przełożenia, wcześniej było 30/36 teraz jest 30/34 zyski - ciaśniejsze stopniowanie kasety tam gdzie potzrebuje czyli w zakresie 17-23 zęby. Wcześniej miałem 17-20-23 teraz jest 17-19-21-23 czyli to dodatkowe przełożenie wpadło dokłądnie tam gdzie było potrzebne. No i dużo lepsza jest praca deorki niż tego porzedniego alivio Nie poszedłem w Cues bo póki co nie ma małych kaset więc stopniwanie ich jest niezbyt ciasne, nie zyskałbym nic na czy mi zależało. I miałem obawy czy 11rzędowy napęd da się wcisnąć na ten bębenek w piaście TX-505, a zysk byłby niewielki bo tak naprawde zyskałbym koronke 12 której kompletnie nie używam. Dla mnie kasety mogłyby się zaczynać od 14/15 zębów
  10. Panowie, potrzebuje porady w sumie chyba z potrzeby pomajsterkowania przy rowerze, bo dawno już nic ciekawego nie dokupiłem chciałbym zmienić napęd. W tej chwili jest korba MT210 Hollowtech 46/30 (dla mnie ok) + kaseta 11-36. Zakers przełożeń jest dla mnie ok jeżeli chodzi o lekkie, natomiast twarde - w ogóle nie wykorzystuje przełożeń 8-9 czyli zębatek 11 i 13 zębów - po prostu nie mam na tyle pary żeby jeździć z takimi prędkościami. Ważę 100kg więc napęd troche dostaje w tyłek podczas ekploatacji. Jeżdze głównie po płaskim ale lubie zjechać z utwardzonych dróg do lasu więc tam i na większych podjazdach przydaje się to przełożenie 30/36 i takie jest ok jako skrajne, lżejszego nie potrzebuje. Rocznie robie 5000km, połowe do pracy i w koło domu, połowe na wypadach całodziennych po ok. 100-200km Rzecz która najbardziej mnie wkurza w tym napędzie - duże rozpiętości między przełożeniami. Chciałbym uzyskać ciaśniejsze upakowanie kasety. Teraz przy korbie 46 najczęściej używam 17 i 20 zębów z tyłu, i ta różnica miedzy nimi mi tak średnio pasuje - nie moge wstrzelić się w idealną kadencje. Kaset 11-36 10 i 11 rzędowe najczęsciej w tym przedziale nie mają ciaśniejszego stopnowania, tylko na dole 11-12-13-14-15 gdzie bardzo rzadko tego używam więc taka zmiana nie ma sensu. Jak uzyskać zamierzony efekt: Nigdzie nie znalazłem kaset 9,10,11 rzędów które miałyby stopniowanie od np 14 czy 15 zębów. Nowy Cues w ogóle odpada bo kaseta 10rz 11-39 też nie przyniesie żadnej poprawy a mniejszych nie ma jedyne co mój mózg wykombinował to szosowa kaseta 11-28 ; do tego korba deore 36/22. Ale mam spore obawy o to czy to w ogóle będzie ze sobą kompatybilne, czy ma to w ogóle sens (bo już na rowerze będzie wyglądać komicznie....) i jak będzie z trwałością tego rozwiązania przy mojej wadze bo głównie będe używał zębatek 13,14,15 zębów - czy ich nie zajade już po kilku tysiącach kilometrów? tak w ogóle co da się do tego roweru wsadzić bez grubszych przeróbek - 2x11 podejdzie bez bólu?
  11. potrzebujesz solidną ramę i solidne koła, w tym budżecie tego nie znjadziesz jak nowy to unibike flash cena około 2700 z używek możesz szukać viper / crossfire wtedy się w 2k zmieścisz PS ja wąze 100kg, do tego 5-latka w foteliku i najtańszy trekking unibike vision sprzed 13 lat - zostawiłem go sobie specjalnie na jazdy z dzieckiem żeby nowego nie katować fotelikiem. Rodzinne rajdy po 50-60km - żaden problem. Wszystko działa, te rowery są pancerne. Niezbyt ładne, w ogóle nie sportowe, ale za to pancerne
  12. mnie komoot wiele razy tak poprowadził że musiałem zawracać albo droga pośrodku niczego zarośnięta gęsto na 2,5 metra do góry... albo po paru km na drodze brama + ogrodzenie nawet zgłaszałem kilka razy że trasa w tym miejscu jest nieprzejezdna ale żadne zmiany nie zostały naniesione a sam OSMand potrafi bardzo ciekawe ścieżki wyznaczyć, często mnie poprowadzi jakąś nową drogą której nie znam
  13. a jak tam z innej beczki w czym się w takim razie rózni Borea od Aspre? skoro już tak nameszali w napędach że jeden i drugi jest GRX
  14. ja ten łańcuch założyłem siedmiolatkowi do roweru 24". Po kilka miesiącach i 500km przymiar wpada na 0,7........... ręce opadają...
  15. mój syn ma 8 lat i 140wzrostu, dostał w zeszłym miesiącu taki sprzęt https://sportamg.pl/pl/p/Rower-gorski-MTB-27%2C5-AMULET-Youngster-1.10-rama-XS-Hydraulika-super-lekki-10%2C6-kg/829 syn zadowolony, ja zadowolony z zakupu, a na ostatnim KE MTB w Nowej Soli wygrał na nim swoją grupę wiekową. Ma małe niedociągnięcia ale sprzetowo i wagowo żadna konkurencja w tych pieniądzach nie ma szans. Z największych pozytywnych zaskoczeń to sprzęgło w przerzutce, tyrkanie piasty, i sztyca - odelżona i z mocowaniem siodełka bezstopniowym na dwie śruby
  16. Tak, ale to jest na 9 a nie na 10 rzędów Na 10 rzędów że stopniowaniem pod cross/grabek jest tylko grx i marki krzak
  17. nawet jak go skrócisz to pojedziesz dalej, najwyżej nie będziesz używał najlżejszego przełożenia
  18. też mam crossfire, i dla mnie ten przełacznik blokady na kierze to nieporozumienie raz że zajmuje miejsce np. na GUBa, dwa że nie da się takiej blokady zrobić stopniowo tak jak na koronie widelca - masz tylko on i off. A na załączonej blokadzie wystarczy mała dziura w asfalcie i słychać łupnięcie jak dobicie amora w aucie - czy to tylko jakaś wada mojej sztuki? Poza tym uważam że to byl dobry wybór, ja swojego kupiłem w lutym zeszłego roku za 2850 zeta więc ciężko było w tej kasie o coś lepszego jeszcze się wtrące co do wcześniej propozycji upgrade'u na 2x10 deore - jest problem z korbą. Jedyna sensowna korba shimano jaka by się nadawała to grx za ponad 6 stów. Tavco podlinkowałeś ma beznadziejne stopniowanie do MTB - 36/26 jest w tym rowerze kompletnie bez sensu
  19. Ja zawasz ściągam, raz zostawiłem na aucie bo stwierdziłem że bokiem opór powietrza nie może być duży a bagażnik był już napchany po korek. Dojechałem do eski, rozpędziłem się do 120 i zaczęło mnie nosić że się ledwo w pasie mieściłem. Zwolniłem do 90 i dalej się bujając dojechałem do pierwszego zjazdu. I nogą ten folelik do bagażnika dopychałem. Laguna 3 kombi, tam linia dachu idzie dość nsko i fotelik zamontowany do roweru wystaje ponad
  20. to jeszcze tak z zupełnie innej beczki jak masz mieć wątpliwości - dorzucaj do budżetu aż dojdziesz do sprzętu gdzie tych wątpliwości nie będziesz miał. Ludzie najczęściej załują po zkaupie roweru że mogli wybrać inny, albo mogli dołożyć do lepszego. Jeszcze nie słyszałem żeby ktoś po zakupie był niezadowolony bo "łe.. mogłem wziąć tańszy.." Inflacja nadal wysoka więc możesz traktować to nie jako topienie kasy a jako ochrone kapitału. Kto dziesięc lat temu kupowałe nowe dacie duster za 40-50k dzisiaj sprzedaje je za podobne kwoty. Kto dwa -trzy lata temu kupował np aspre 2 też w plecy nie jest
  21. Wolałbym unibike. W krosie wg specyfikacji którą znalazłem beznadziejne hamulce nutt, znane z tego że ciekną i będziesz odwiedzał serwis. W unibike shimano więc nie trzeba dotykać W krossie trochę lepsza korba (bo z wyższej grupy) ale z trzema blatami a w unibike jednak z dwoma - dla mnie lepiej jak są dwa mniej wachlowania przednią przerzutką
  22. unibike flash nie będzie złym wyborem, a jeżeli szukasz tylko w nowych to pod względem cena/jakość unibike jest nie do pobicia używany jak kupujesz musisz wiedzieć co i jak sprawdzić żeby się nie wpakować na mine. Na dobry serwis miny nawet w tak budżetowym rowerze może spokojnie pęknąć 500zł przy twoich 186cm rozmiar 21" w Unibike powinien być idealny. Pozycja na rowerze nie jest sportowa, a dzięki regulowanemu mostkowi ustawisz to sobie jak chesz. Ja mam 185cm i u mnie mam go poziomo bo lubie odciążyć 4 litery i część ciężaru przenieść na ręce
  23. Wcale nie uważam że najlepszy jest flash w tej kasie. Najlepiej byłoby poszukać sobie czegoś fajnego używanego, ale łatwiej powiedzieć niż zrobić. Sam na przełomie 2021/22 szukałem takiej używki dla siebie i w końcu w lutym wziałęm nowego unibike crossfire wtedy z zeszłego rocznika 2021 za 2850 Jakby co flasha znajdziesz nowego np. tu: https://www.olx.pl/d/oferta/rower-unibike-flash-gts-rama-17-19-21-wyprzedaz-rocznika-2022-CID767-IDMMFQ4.html lub tu https://www.olx.pl/d/oferta/rower-crossowy-unibike-flash-gts-meski-eq-dostepny-gwarancja-CID767-IDJvbxc.html Generalnie szukasz olx/alegro/ceneo i patrzysz gdzie odpawiada lokalizacja lub warunki wysyłki ostanio kupowałem dla syna rower przyjechał w kartonie od producenta i wysyłka kosztowała 25 ziko DPD. Wystarczyło przykręcić pedały i kierownice. Cena katalogowa 3400, kupiłem z przeceny olx za 2800
  24. albo to nie zethos, albo sprzed 15 lat - ale nie wydaje mi się patrząc po osprzęcie. Z takim wyposażeniem i w tej kasie to się nowy kupi (flash gts widziałem nowy za 2249) w kazdym razie nie wart tej kasy
  25. tego łąncucha nie widziałem, ma sens takie roziwązanie. Wtedy U-lock nie potrzebny moim zdaniem. Ważne żeby się nie dało łatwo i szybko roweru chwycić i dać z nim dyla. A jak będziesz zostawiał gdzieś na dłuzej bez nadzoru to jak się komuś komuś spodoba to czy łańcuch czy U-lock już tak nie zrobi różnicy 😂😂😂 Chyba sam nie do końca rozumiesz co napisałeś. faktycznie niefortunnie dobrałem słowa - chodziło mi o to że patrzysz na rower z toną osprzętu (dynamo, metalowe błotniki, bagażnik, podkowa). A bierzesz do ręki i faktycznie jest waży dużo mniej niż ci się wydawało że faktycznie jest Dobrze, nie hejt, a niczym nieuzasadnione negatywne nastawienie. A co do pobudek, wybrałem rower który mi się najbardziej podobał, bo według mojej subiektywnej opinii jest najlepszym wyborem dla mnie i nikt nie był w stanie podać obiektywnych argumentów które by udowadniały że to zły wybór. tu nie ma co dyskutować, z takimi argumentami jak rama z kiepskich stopów nie wygrasz . Mihau wie lepiej choć pewnie nigdy Kogi w ręku nie miał, a ja się nie znam bo celuje w rowery dla biedoty :P. Daj znać po zakupie i pierwszych trasach jak się spisuje nowy nabytek i jakie są twoje wrażenia. Życze wszystkim powodzenia i nie zamierzam się wdawać w dalsze nic-nie-wnoszące dyskusje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...