-
Liczba zawartości
662 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Odpowiedzi dodane przez PiotrWie
-
-
Różnica jest przede wszystkim taka, że 4gen. nie ma wewnętrznej przekładni która wymaga wkładu energii, w związku z tym przede wszystkim nie ma efektu gwałtownego oporu po przekroczeniu 25/h przy wyłączeniu silnika i też jazda bez wspomagania jest jak jazda na normalnym rowerze tylko trochę cięższym.
-
Mi w podobny sposób rozpadło się 9 rzędowe Alivio, co prawda po 10 tyś przebiegu, podczas jazdy po szosie, na pewno nic się nie wkręciło w napęd. Niestety trwałość komponentów spada z roku na rok - kiedyś wiele lat miałem przekładane do kolejnych rowerów Shimano Eagle, wytrzymało że 40 tyś km i poszło na złom w idealnym stanie bo nie chciało obsłużyć 7 biegów ☹️
-
W dniu 23.09.2023 o 21:23, tobo napisał:
Oprócz postępującego rozszczelnienia ( teoretycznie można by temu zapobiec wymieniając za każdym razem komplet uszczelek, choć nie wiem czy są do kupienia) mam jeszcze jeden argument - konieczność demontażu za każdym razem korb - Yamaha uparcie stosuje ( poza najsilniejszymi modelami X2 i X3 ) oś suportu na kwadrat. A z czasów przed wkładami gdy trzeba było smarować łożyska suportu) pamiętam że po kilku demontażach pojawiały się upierdliwe skrzypienia - w moim przypadku gdybym smarował silnik co 4 tyś km miałbym za sobą już 4 demontaże i pewnie by skrzypiał - a nie wiem czy da się wymienić oś suportu w silniku centralnym.
-
Moja żona ma Deore LG z zeszłego roku i też jest zadowolona z precyzji i lekkości działania
Linkglide jest trochę cięższe od Hyperglide ale działa precyzyjniej.
- 1
-
Miałem Deore DX i STX se oba w pełnym komplecie i działały bardzo dobrze. Miałem też w komplecie Deore XT i oczywiście też działało bardzo dobrze. A mieszanki - średnio.
-
1 godzinę temu, JWO napisał:
Ja mam tylko trzy tryby ECO, TRIP i TURBO. Plus dodatkowy 'servisowy' gdzie silnik kreci sam, ale bardzo powoli bez regulacji predkosci.
Ciekawe jak to się ma do stopnia wspomagania. Moja żona w Boschu Cx Performance ma 4 i fabrycznie to było 65, 150, 250 i 340 procent, pierwsze dwa zostały zmniejszone do 50 i 100% i to jest wszystko czego potrzebuje.
Pewnie twoje Trip to że 200% , dlatego nie dziw się że jechałeś bez żadnego wysiłku - to razem z twoim wkładem 3 ludzi😃
-
1 godzinę temu, JWO napisał:
E-bike wazy 10kg wiecej, 24.5kg do 15kg. Wylaczenie wspomagania mija sie z celem. Chociaz nie jestem pewien jaki byl cel tego zakupu
Sensowny cel kupna e-bike to albo wtedy gdy z różnych powodów nie dajesz już rady jeździć tak jak dotychczas albo gdy zamierzasz zacząć jeździć tam gdzie dotąd nie dawałeś rady lub na dłuższych dystansach.
-
To pewnie ten Trip to to co u mojej żony w KTM przy tym samym silniku nazywa się e-MTB i jest trybem automatycznym - jak silniej depniesz to daje nawet 360% wspomagania. Kupiłeś za mocny silnik do siebie - trzeba było Boscha SX. Z opisu nie wynika że masz Smart System, więc nie możesz chyba ustawić go pod siebie. A fabryczne ustawienia Boscha są za mocne - nawet moja żona kazała sobie zmniejszyć stopień wspomagania. Spytaj w serwisie czy oni mogą coś skorygować - jak też nie to pozostaje jeździć na Eco.
-
Ja na środkowym ( u mnie Normal) jeżdżę powyżej 15 stopni podjazdu, na Sport i Sport+ nigdy, napisz jaki masz silnik to poszukamy ile w nim daje ten Trip, ale pewnie z 200%😃
-
Zmniejsz wspomaganie, a jak nie czujesz że jedziesz pod górę to całkiem wyłącz. Jeśli jedziesz bez wspomagania 10/h to z najmniejszym stopniem wspomagania pojedziesz 15/h na tym samym przełożeniu ( oczywiście zakładając że twój e-bike waży tyle samo co poprzedni rower ) z tym samym wysiłkiem - tak wynika z praw fizyki, dodaje 50%tego co sam włożyłeś, no chyba że zamiast e- bika kupiłeś skuter
- 1
-
5 godzin temu, PaulinaPC napisał:
Cześć,
czytam posty szukamy próbuję być mądrzejsza...ale ja się chyba kompletnie nie znam na rowerach
Poszukuję roweru do jady do pracy, jakieś 15 kn w jedną stronę. Swoje lata już mam więc chciałabym żeby rower był wygodny, najlepiej w pozycji wyprostowanej.
Jeździłam na Krosie Trans i wydawało się ok, ale z czasem, może przez wiek roweru (był serwisowany) jechało się bardzo ciężko i bolał mnie po jeździe kręgosłup.
Dotychczas jeździłaś te 30 km dziennie na tym Krossie Trans czy dopiero zamierzasz zacząć jeździć do pracy rowerem?
-
Poczytaj o pozycja h na rowerze - całkiem wyprostowaną ( Comfort) to tylko ma krótkie, kilkukilometrowe przejazdy, trochę pochyloną ( Moderate) do wygodnej dłuższej jazdy ( np 15 km) , mocniej pochylona ( Sport) do szybkiej, ale niezbyt wygodnej jazdy. Ale zawsze można trochę skorygować mostkiem.
-
Też tak uważam - napęd jako całość działa na poziomie najsłabszego elementu. Jak chcesz poprawić działanie to musisz zmienić całość ( przerzutki, manetki, łańcuch, kasetę i tarcze na jednej, wyższej grupy. Inaczej tylko podniesiesz swoje samopoczucie - " ulepszyłem napęd"
-
Kilkanaście tysięcy to on był wart 6 lat temu, rower który przejedzie ok 20 tyś km wymaga wymiany sporej ilości innych części, poza tym nie wiadomo ile wytrzyma balerina, a zdania jak widać są podzielone. Ramy aluminiowe też często popękają po 25 - 30 tyś km.
-
Zobaczymy ile przejadę bez otwierania. Biorąc pod uwagę że rower ma już 6 lat i 18 tyś km to jak padnie mi silnik to i tak kupię nowy rower.
-
Skoro zamierzacie jeździć głównie po płaskim i dodatkowo w górach z sakwami ( więc myślę że bez skakania, korzeni i wielkich dziur w drodze) to jaki jest cel kupowania ( fakt że nie tych najbardziej) rowerów z grupy MTB? Proponuję zastanowić się nad rowerami z grupy Cross lub Trekking. Na szosie, nawet dziurawej czy normalnych drogach polnych spokojnie wystarczy amor ok 60mm. Po drugie - my jeździmy w terenie pofałdowanym - Wzgórza Niemczańsko- Strzelińskie i nie mamy potrzeby używania ( przy przedniej tarczy 38 ) większej koronki niż 28 z tyłu ( nie po to kupujesz elektryka by jeździć na młynku ) - nie będziecie korzystać a za to będziecie szybko zużywać ( im cieńszy łańcuch tym szybciej) 12 rzędowe a więc droższe kasety i łańcuchy. Proponuję popatrzeć na modele 9 lub 10 biegowe, najlepiej z systemem Linkglide, bo jest bardziej trwały niż Hyperglide ( oczywiście też cięższy, ale przy wadze elektryka to nie gra roli ) . Oprócz Gianta małe rozmiary występują też w KTM i R- Raymonie. Jeśli traktujecie napęd elektryczny jako wspomaganie swoich możliwości a nie coś co będzie jeździć za was to możecie poczekać też na przyszłoroczne kolekcje - będzie wysyp rowerów z silnikami Bosch SX i Yamaha Air o ładnych kilka kilogramów lżejszych od dotychczasowych.
-
Za tą cenę to wyglądają na dobrą propozycję.
- 1
-
Ja mojego nie otwieram zgodnie z sugestą najdłużej działającego serwisu i sklepu z e-bikami we Wrocławiu - twierdzą że jest dobrze uszczelniony fabrycznie a po otwarciu szybko złapie wilgoć. Jak dotychczas w 6 sezonie ma 18 tyś. km i żadnych problemów.
-
Jeśli chcesz silnik w tylnej piaście z powodów ekonomicznych to rozumiem, ale jeśli się naczytałeś głupot o zrywaniu łańcuchów czy zużywaniu łańcuchów i kaset w oczach to nie wierz w to. Tylko napęd centralny daje uczucie jakbyś jechał na normalnym rowerze tylko miał odpowiednio więcej siły. Wszystkie inne to niestety "produkty e- bike podobne" Zrób sobie jazdę próbną a zobaczysz.
- 1
-
12 godzin temu, Pagitago napisał:
A jaki rower masz? Mozna np w apce zmniejszyc moc silnika?
W 2018 nie było jeszcze konieczności posiadania smartfona by jeździć rowerem elektrycznym 😀. Mam silnik centralny Yamahy, jestem z niego bardzo zadowolony - po prostu do moich zastosowań wystarczą niskie tryby wspomagania, mAM nadzieję że pojeździ jeszcze tyle że rowery z napędem lekkim ( typu Yamaha Air czy Bosch SX ) przestaną być rzadką nowinką, bo to jak dla mnie zupełnie wystarczy - a taki napęd ( 50Nm i 400 Wh ) waży 4 kg, gotowe rowery 16 - 19 kg.
- 1
-
Pozycja głównie zależy od tego jak dobierzesz ramę - im mniejsza tym krótsza a więc bardziej wyprostowaną pozycja, jakbyś po pewnym czasie po kupnie stwierdziła że masz za bardzo lub za mało pochyloną sylwetkę to zawsze można za niewielkie pieniądze skorygować mostkiem. I tak nie będziesz tak oryginalna jak moja żona czterdzieści parę lat temu - miała damską ramę od ówczesnej Gazeli i kierownicę typu baranek.
- 2
-
2 godziny temu, Julix_01 napisał:
Witam,
Szukam damskiego roweru z przeznaczeniem do miasta, czasem poza miasto albo sporadycznie w trasy do około 20 km (asfalt, drogi szutrowe, rzadziej leśne). Jeździłabym pewnie około 2/3x w tygodniu, albo trochę częściej. Zastanawiałam się nad rowerami miejskimi od Krossa, ale podobno w porównaniu do trekkingowych są cięższe, mają gorsze komponenty, w tym braki w amortyzacji. Mam na oku rowery z serii Trans, ewentualnie crossy Evado (ale zależy mi na wyprostowanej pozycji i wygodzie, więc nie jestem pewna). Fajnie, gdyby rower miał dynamo. Mam 165 cm wzrostu i ważę 54 kg
Pozycja Comfort ( oś kręgosłupa 90 stopni do podłoża jest wygodna w typowo miejskich zastosowaniach - jazda do 2 - 3 km, potem robi się niewygodna) ,dobierz rower razem z drugą osobą patrzącą z boku tak by była pozycja moderate - oś kręgosłupa pod kątem ok 60 stopni w stosunku do podłoża . Nie bierz pod uwagę wrażeń z małego kółka wokół sklepu - bo będziesz miała nadmiernie wyprostowaną pozycję.
- 1
-
19 godzin temu, Wojcio napisał:
Gazelę ma siostra mojej żony. Rower jest wyraź cięższy, z bardziej wyprostowaną sylwetką, grubszymi oponami i amortyzatorem. Wygodniejszy, bardziej do dumnej jazdy (starsza siostra ). Gazela siostry to wersja znacznie droższa (8) niż proponowane wyżej 1 i 3 i przyznam - porządny rower.
Pewnie ma źle dobraną ( za małą a więc i za krótką ) ramę. Przy rowerze damskim przekrok nie ma znaczenia, dobieramy tak by była pozycja typu moderate, oś kręgosłupa ok 60 stopni w stosunku do podłoża, zdecydowanie wymaga drugiej osoby przy dobieraniu żeby spojrzała z pewnej odległości z boku.
- 1
-
No to widać ją pomimo 6 lat prób nadal nie umiem wykorzystać e-bika - z sześciu stopni wspomagania używam głównie dwóch - Eco i Off, sporadycznie Eco+. Zarówno Normal jak Sport czy Sport+ nadal wyrywają mi rower spod tyłka.
Ale muszę zaznaczyć że w okolicach gdzie jeżdżę nie ma podjazdów powyżej 15%, pewnie na większych bym używał trybu Normal, ale nie umiem wyobrazić sobie podjazdu wymagającego Sport+ ( czyli wkład jadącego+ dodatkowe 300%)
[Silnik] róznica stary bosch cx, a nowy cx gen 4
w Elektryczne - e-bike
Napisano
Jak dla mnie nie wydaje się głośny, ale nadal potrafi stukać metalicznie. Zastanów się jak jeździsz - może lepiej poczekać i kupić lekkiego e- bika z silnikiem SX. Spokojnie wystarczy jako wsparcie a różnica w wadze - istotną.