Q_u

Litości... Wy dalej o tym lejecie wodę?

Witam. Jak w tytule. Kupię Merida 500 Lite rozmiar m od rocznika 2021 (tak tylko napisze, że nowe mozna kupić za 4260 zł na alledrogo, więc jeśli chcesz sprzedać, a nie sprzedawać daj info z ceną i fotkami w komentarzu)

Spora waga jednak.

Ile to to waży? Bo mam wrażenie, że mój alu na deorext i mańku machete jest lżejszy ( z pedałami M8140 i dwoma koszykami ) waży 10,8 kg

Przypadek raczej. Od 2 lat używam 530 i magene. Jedyne co mnie w magene denerwuje to, że baterie nawet najlepsze padają szybko bo po 3 miesiącach nawet

Sorry za zamieszanie. Nie wiedziałem, że o pasach piszecie. Myślałem, że o czujnikach.

wtf? Najtaniej widziałem na Linago za 190 zł, z reguły 220 zł w górę. Sorry, ale Mageny kupowałem po 55 zł za 2 sztuki 2 lata temu, teraz mozna je dostać po 80 zł za 2 sztuki. Jak dla Ciebie 190 zł kontra 40 zł to "czy nie warto dopłacać" to nie mam pytań.

Nie bez powodu mam ich 4

@pemekscreen Wybacz, ale nie interesują mnie Twoje przygody z PTFE, tak samo jak cała wykopana odpowiedź na mój wpis z listopada 2022.

Zefal smakowo jest bardziej neutralny Albo jest smak, albo nie ma. A nie neutralny smak 😅

O jakim Camelbacku piszesz? Bo np. podium nie ma żadnej nakładki... Jest smak, lub go nie ma. To jest zerojedynkowe...

Przykładowo Mbm 569 Maxilux Sub 29, Bottecchia 8Avio Revolution 28 - to żadna wyjątkowa okazja bo jest on w kilku sklepach w tej cenie (np. w bikes-shop ). Reszty nie sprawdzałem, bo skoro jest jak napisałem to żadne okazje.

Ja powiem tak. Mam trasę ze sporymi przewyższeniami mającą 40 km. Od 2017 roku w sezonie od marca do listopada jeźdzę nią min. 3 x w tygodniu, a więc rocznie min. 110 razy. Miałem koła na Deore i obręczach Shimano, rzecz jasna kulkowe łożyska z konusami. Po zmianie kół na DT Swiss z maszynowymi łożyskami już na pierwszym wyjeździe zrobiłem rekord tej trasy i zszedłem poniżej 2h, czego przez 4 lata nie mogłem zrobić ( jakieś blisko 600 wyjazdów). I to pobiłem dość znacznie bo zszedłem z marszu poniżej 1:59:00. Nie sądze, by był to przypadek, bo koła mam już 2 sezon i odkąd są założone kilka razy tylko było > 2:00:00. A i żeby było ciekawiej DT Swiss są cięższe o ok. 140 gram niż poprzednie. Także wg. mnie znacząca zmiana. No i w końcu nie muszę się bujać co jakiś czas ze sprawdzaniem czy konusy nie mają luzów.

Bardzo dobry gadżet. I pomyśleć, że to samo robi podobna blaszka z Ali za chyba 0,50 usd 🤣

Ja wożę w ELITE PARON RACE i nie ma żadnego problemu.

Siur. Porównywałem jak piszesz. Zawsze to setunia więcej piciu, a jak się jest daleko od sklepów (jak w moim przypadku, sklepy mam często 30 km i więcej od siebie) to 200 ml wody więcej to zbawienie. Nadal mnie nie przekonuje ten Zefal bo promki na Camelbaka bywają i można go wyrwać za 40 zł / sztuka. Nie jestem zwolennikiem oszczędzania na wszystkim. Ale szykuje się zakup rowerowych części to jak będą mieli ten bidon sam wezmę na próbę, najwyżej druga butelka na coś będzie.

Ja także izotoniki kupowane w butelkach 0,75l. Nie wiem od czego to zależy, ale w jednym był ciemny nalot ostatnio, a drugi czysty. Nie ma reguły, raz robię 40 km i do 2h jestem w domu, a raz jadę 110-120 i nie ma mnie 10-12 godzin i w tym czasie dolewam do nich wodę czy izotonik kupowany po drodze. Przecież ten Zefal jest raptem 12-13 zł tańszy od Camelbaka Podium... Żadna różnica. Bidon rowerowy CamelBak Podium 710ml - 48 zł na znanym portalu Bidon Zefal Sense Soft 80 No-Mud Bottle - Smoked B : okolice 35-36 zł

4 sezon właśnie się rozpoczyna z Camelbak-iem. Nic nie śmierdzi, a woziłem w nim nawet soki z kartonu, czy wodę z sokiem. 2x do roku rozbieram ustnik i czyszczę środek i o dziwo tragedi nie ma jak to widywałem na fimikach i fotkach w necie. Elite Fly po 3 użyciach walił plastikiem jak pieron (a dałem za niego chyba prawie połowę tego co za Camelbak). Elite skończyło jako pojemnik na wodę z płynem do mycia, po mojemu do tego najwyżej się nadaje. Nie, że pije do użytkowników Elite, ale albo ja mam wyczulony węch i smak, albo trafiłem na jakiegoś bubla.

Squirt to takie półplacebo, 100 km pętla z szutrami pylącymi, i w połowie łańcuch rzęzi sucho i to w ostrym kole. Nigdy czegoś takiego nie doświadczyłem, a zrobiłem na piasko szutrach jakieś już spokojnie 4k km pylących tak, że gips w buzi mam

A widzisz, tak to jest jak się nie wychodzi nosem poza Shimano. Dzięki za informacje.

O następny Płytkie to. Na szczęście na forum jest magiczny przycisk od ignorowania śmieszków wysokich lotów. Co do ciekawych aukcji. Na znanym portalu pojawiła się informacja o obniżce ceny na Rockrider MTB ST 540 v2. Zajrzałem na ogłoszenie, bo przecena z 2400 na 2000 co mnie zdziwiło, bo 3 lata temu zanakupił brat ST 540 za bodajrze 1600 zł. I co widzę, napęd 1x (u brata jest x2), jakieś AdventX manetki i taka sama przerzutka, oczywiście "amortyzator" no name. Myślę sobieco u licha, aż takie zmiany??? I dotarło do mnie, że to jakieś fanaberie w nazwie v2, a tożsamy z zakupem sprzed 3 latek kosztuje już 2200 zł a nie 1600 zł jak kosztował. Teraz mam parę pytań: - co to za bullsh*t osprzęt AdventX ? - jaki w ST 540 v2 może być amortyzator? - kompletnie nie rozumiem dlaczego wersja 540 v2 jest wyjściowo o 200 zł droższa od ST 540. Przecież bez V2 ma Shimano, napęd 2x i Suntoura, a wyjściowo taniej. Czy mi się wydaje, czy to tylko na potrzeby przekreślenia 2400 zł i zrobienia efektu WOW ALE PROMOCJA? Linki: ST 540 V2 ST 540

A tablet HUION też Cię śmieszy? Stado gąsek również?

Bezproblemu zwracasz do 30 dni. O nic nie pytają, stan opakowania obojętny, jak i akcesoriów - ZAWSZE dostaniesz pełny zwrot. Za to lubię Amazon.

@PiotrWie szkoda tłumaczyć komuś, kto każdemu (nawet temu co po bułki jeździ tygodniowo maks. 30km) wciska sztywniaki. I tak dobrze, że nie wszędzie i każdemu szosę albo grawela wciska. A żeby było śmiesznie to np. wskazany Elops waży jakieś 800 GRAM więcej niż preferowany bez widelca. ZADNA RÓZNICA PRZY TEJ WADZE ale jak rozumiem jest się wtedy cool bo idzie się z trendem zakładając sztywniaka... Wskazany rower waży 13,5kg i czy to będzie np. 14,3-14,5 jak w przypadku Decathlonowskiego, czy 14,2 przy jakimś Romecie to żadna różnica, a amor to jednak amor. I od razu uprzedzę, bo też byłem sceptyczny, ale jak ktś wypada na 15-20 km przejażdzki w bezdeszczową pogodę to montowane tam Suntoury dają radę (właśnie rozebrałem 5 letniego i bez serwisu i czyszczenia jest w porządku, a zrobił ok. 2000 km).

w końcu je zrobili, składane koła...