Debonair to nic innego jak powiększona komora negatywna, amortyzator jest odczuwalnie czulszy na małe nierówności, w dużym skrócie. Ustawienie jest banalne, ogranicza się tak naprawde do ustawienia sagu i ewentualnej zabawy tokenami, pompujesz tylko jeden zawór. Jedyna wada to zassysanie ok 10mm skoku w starszych generacjach co sprawiało że np z nomilanych 180mm robiło ci się 170mm i analogicznie. Nie jest to specjalnie duży problem. Jakbyś zmieniał shaft na 120mm to i tak pewnie byś kupował nowszą, poprawioną wersję.
Imo lepiej dozbierać z 500 stówek, bo za 1500zł można kupić już używanego pike'a z chargerem 2 który będzie milion razy lepszy. Oczywiście jeśli czujesz potrzebę posiadania jak najlepszego sprzętu.