Skocz do zawartości

345872

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    66
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez 345872

  1. no tak, jak czytam o tym canyonie, to jakby koniec dyskusji. 🙂 a czy wiadomo coś o kolach w tym modelu, solidne? jeszcze lookne na geometrię i adios specialized...
  2. nie wiem, co jest markowego w specu. może nie bedzie w topy z jakimiś łożyskami, które gdzie indziej padają po roku? rama nie peknie? dobre opony i siodełko (detale, ale tez kosztują)? prowadzenie przewodów na pewno jest tu fajnie rozwiązane, i ponoć nie hałasują w ramie (jak np w treku mojej dziewczyny). canyon: a jak sie ma ten widelec suntoura tutaj do widelca w specu (RockShox Judy)? no i ten Canyon chyba jeszcze nie był przeceniony jak ostatnio sprawdzałem
  3. ta kursująca tutaj waga 13kg plus minus to raczej w rozmiarze M. rozmiarów xxl nikt nie podaje, ja nie znalazłem. ze "najlżejszy w swojej klasie" - tak to podają różne strony w necie, gdzie testowano ten model (anglojęzyczne). rower jest do kupienia od ręki za około 5 tyś i tyle na pewno nie jest wart, mam teraz ofertę na 4 i to już jest inna rozmowa. pytanie tylko czy sprzedawca jest w stanie dostarczyć, może jakaś podpucha. jakos tak się zrobiła teraz rozmowa o tym nieszczęsnym specu, i całkiem odbiegliśmy od tematu. proponowany wyżej polygon wyglada ciekawie, ale nie znam tej marki i trochę bym się obawiał. może być fajny, ale nie musi. poprzez analogie do zakupow z innych branży wole jednak produkty tzw. markowe. p.s. decathlon ma pressfit i beznadziejne prowadzenie linek pod ramą, jakieś odpadające, plastikowe motylki. to tak a propos naklejki na ramie, jak tu ktos wyżej gardłował.
  4. aha, o to cho. właśnie dlatego nie chciałem wyjezdzac z całkiem innym rowerem, który przeczy moim wstępnym założeniom. tajemnica żadna, rh elite od speca. muszę dodać, ze są pewnie fajne rowery spełniającete moje (wygórowane cenowo) założenia, ale w rozmiarze maksymalnie xl. a ja potrzebuje rzeczywiście xxl, chociaż z tym nazewnictwem tez różnie bywa...
  5. dwie wiadomości i obie w tonie niesympatyczne. to Wasz taki styl czy powiedziałem coś nie tak?
  6. @Maciek.B jak znam życie sam z pressfitem sobie nie poradze, a ciagle majdrowanie przy tym grozi uszkodzeniem ramy i finito glosno myslac, dostałem cenowa propozycje nie do odrzucenia: markowy rower z suportem bsa, mój rozmiar, osie niestety QR i bez taperowanej główki. za to najlżejszy w swojej klasie. wlasnie wyobraziłem sobie siebie w upale sierpniowym, na podjeździe na przełęcz karkonoska - i ta niska waga bardzo do mnie przemawia.
  7. jak w temacie, czy może ktoś coś polecić? fajnie byłoby, gdyby nie ważył pół tony. 🙂 szukam, szukam i nic. jak ma sztywne osie, to wtedy suport pressfit. jak duża rama, to wtedy brak poszerzanej główki ramy - i tak w kółko...
  8. o, fajnie - dzięki raz jeszcze! kulki to pewnie sam sobie wyreguluje, jeśli to będzie potrzebne. a gwarancja, czy ja wiem? 🙂jak ustawiałem przednia przerzutkę Shimano 105 w mojej szosie na gwarancji, to chlopaki nie dały rady. w koncu po x próbach sam jakos ustawiłem. co do tych dużych rozmiarów, to dziś przymierzałem się w decathlonie do największej rozmiarowki xc 100, 120, 500 i teraz faktycznie wiem, ze rozmiar xl, czy tez xxl w terminologii specialized powinien być dla mnie dobry. jeszcze a propos rowerów z decathlonu - oczywiście specyfikacje i osprzęt maja nieporównywalnie lepsza od speca, ale w tzw real life pewnie dużo ważniejsze będzie np. prowadzenie linek, które u deca jest zle rozwiązane. no, zobaczymy - rower speca do prezentacji ma dotrzeć w połowie najbliższego tygodnia 🙂
  9. dzieki - największy problem mam właśnie ze znalezieniem odpowiednio dużej ramy - z drugiej strony jest to ułatwienie, bo mocno zawęża wybór. 🙂 troche poczytałem, i zdaje się, ze największym problemem będą tutaj obie osie marki Formula, nawet nie wiadomo, czy są to łożyska maszynowe czy tradycyjne na kulkach
  10. Witam Szanowne Forum, chodzi mi o ten rowerek, miałbym kilka pytan https://www.specialized.com/pl/pl/rockhopper-elite-29/p/199580?color=319779-199580 1) czy da się tu przerobić zaciski kół QR na sztywne osie, ponoć są jakieś adaptery? 2) suport to "Square-tapered, 73mm, internal bearings, 122.5mm spindle", czy będzie to kompatybilne ze zwykłym BSA, dajmy na to Shimano? 3) glowa ramy jest w systemie "zero-stack head tube", czy to jest coś awaryjnego i potencjalnie nie do naprawy? 4) co można powiedzieć o kolach i osiach tego roweru, wytrzymałe czy problematyczne? z gory dziękuję za ewentualne wskazówki. wiem, ze rower jest technologicznie przestarzały (nie ma boosta i taperowanej główki), ale aż takich wymagań nie mam, a mój aktualny mtb (bulls) jest z 2000 roku i wciąż jeździ dobrze :-). mam aktualna ofertę na 4,900 PLN w potrzebnym mi rozmiarze XXL i mocno rozważam zakup.
  11. dzieki, przyjrze sie tym Specom. moj rower ma kolka 26cali i to faktycznie mocno ogranicza wybor. prawie do zera i wlasciwie tylko do tych michelinow. :-) troche marek tez juz przerobilem i wlasnie takie opony low end, marketowe jak to sie mowi, sa generalnie najtrwalsze. ale z drugiej strony sa tez twarde, toporne, takie kowadla - nieprzyjemnie sie na tym jezdzi a jesli chodzi o opone rowerowa w ogole, niezaleznie od zastosowan, to najlepsza jaka w zyciu mialem i mam jest wlasnie Continentala, uzywam jej do jazdy po miescie. przyczepna, trwala, komfortowa, nie przebija sie na szkle etc, do tego szeroka, a smiga jak kolarzowka - contact urban w szerokosci 37mm
  12. szkoda, bo juz myslalem ze znalazlem mojego zlotego grala oponowego. do schwalbe juz nie wroce, a na budzetowe, twarde i wytrzymale opony typu np. CST tez nie mam ochoty. jak zyc? :-) moze teraz czas na Conti
  13. jak w temacie, ogolnie bardzo fajna opona - dlatego ja kupilem :-) - na lekki teren. lekka, opory toczenia na asfalcie jak na mtb minimalne, a jednoczesnie dobry grip nawet na stromych podjazdach w lesie i przy tym bardzo komfortowa. no, ale: po tygodniowych wakacjach w czechach latem zeszlego roku (i od tego czasu nieuzywana, czyli po jakichs 500km) - wyglada jak na zdjeciu. jakby ja ktos pocial nozem, oplot przerwany. a cala guma popekana i sparciala. albo to jakis lewy egzempalraz albo troche slabo z ta jakoscia u michelina. pewnie mozna reklamowac, ale po co. po takim doswiadczeniu juz bym nie chcial brac tego modelu w dluzsze trasy
  14. poradzil mi to lekarz ortopeda, ktory opiekuje sie zawodowymi lekkoatletami. mnie pomaga. mozliwe, ze mial na mysli akurat moj "przypadek". masakry zadnej tu nie ma, tylko brak zrodla
  15. musze posypac glowe popiolem, te wspomniana wyzej przeze mnie pompke, jak i pewnie cala firme goodbike nalezy jednak odradzic. pomka rozsypala sie przy 2. uzyciu w klimatach low-low budgetowych przewijajaca sie tutaj firma beto bedzie juz markowa i ja mozna z pewnoscia polecic ja zrobilem jeszcze inaczej, znany francuski market sportowy na litere D, tam najtansza pompka za 14 plus do tego wezyk za bodajze 12 zl. nie jest moze tak miniaturowa jak inne pompki "szosowe", ale to moze byc tez zaleta - w czasie pompowania :-)
  16. sprawa wielece indywidualna, ja np nie wyobrazam sobie jezdzic z wkladka albo pampersem, szczegolnie latem. otarcia to moze byc tez kwestia osobniczej budowy anatomicznej. na otarcia pomaga najlepiej zwykly talk, ta zasypka proponowana wyzej tez bedzie super. od kremu moga sie porobic pryszcze, jakies wrzody etc, bo pory skory sie zatykaja. pogadajcie z lekarzami na SOR, haslo "kolarski ropien okoloodbytniczy" :-) druga wazna rzecz - "twarde" siodelko. chodzi o to, zeby nie brac zadnych "komfortowych", zelowych, etc. tylko takie z twardej pianki. model, producent, cena - wszystko jedno, wazne zeby to byla twarda pianka. potem wystarczy dobrac tylko szerokosc. ja jezdze na 13cm, kosztowalo stowe, a tak przejezdzam spokojnie ok 100km bez zadnych wkladek. wydaje mi sie, ze wiekszosc siodelek na rynku jest zbyt szeroka. a wzrostem to mi blizej do Gortata niz do Szurkowskiego :-)
  17. moje 3¢, na zuzyte kolana to niewiele juz pomoze, trzeba unikac jak ognia silowego pedalowania na niskich kadencjach: 1) rower z kolami 26" -> mniejsze kola i wiekszy moment obrotowy zeby ruszyc/przyspieszyc, niedobrze. male kola i grubsze opony z terenowym bieznikiem = tragicznie! wiec jak ktos duzo jezdzi i miesnie mocne ma, to niech dobrze uwaza na mimowolne, spontaniczne przyspieszenia na takim rowerze. kolana tego bardzo nie lubia 2) piety na zewnatrz, kolana do srodka = lepszy ruch w stawie kolanowym 3) rozgrzewka, rozumiana jako delikatne pedalowanie przez pierwsze 10-15km. dopiero potem dociskamy. mam na mysli szose. w gorach to juz kazdy musi sam znalezc zloty srodek 4) siodelko, siodelko i jeszcze raz ustawienie siodelka. za nisko zle, to jasne. ale i za wysoko tez bywa bardzo niedobrze
  18. lamelki rozpraszaja swiatlo w poziomie, dla lepszej widocznosci bocznej. ustawisz w pionie lampka bedzie swiecic na boki, ale gora/dol generalnie rzecz biorac, ta cala branza "lampkowa" ma problem z opisywaniem swoich produktow, moze zreszta o to chodzi :-)
  19. nalezy zauwazyc, ze ta konkretna lampka jest przeznaczona do montowania w poziomie, nie nadaje sie do chowania za sztyca ze wzgledu na polozenie lamelek w lewym reflektorze. takie i podobne lampki na baterie swieca na swiezych bateriach/akku mocno i dobrze, ale wraz z czasem napiecie spada i lampka swieci moze i dlugo ale coraz slabiej. dlatego, przy wszystkich swoich wadach, baterie litowe maja tutaj przewage - trzymaja napiecie prawie do konca
  20. Lezyne? Od Mike Kozuschka? :-) Pewnie super, ale ten gosciu mi nie podchodzi... Wracajac do tematu pompek budzetowych, to mam duza pompke stacjonarna beto, kupiona w karfurze chyba z 15 lat temu. Cala plastikowa, dziala do dzis. Tak, ze firme beto chyba mozna brac pod uwage :-) W marketach spozywczych, o ile prowadza sezonowy dzial rowerowy, mozna czasem trafic na ciekawe oferty. Niestety, trzeba sie troche znac i dokladnie ogladac. Mala, solidna pompke z wezykiem kupilem ostatnio za 25zl. korpus metalowy, zlacze wezyk/pompka metalowo-plastikowe...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...