Cześć, a hamulce tarczowe są wymogiem? Jeśli nie to ten Kands wydaje się optymalną propozycją, tym bardziej, że już na V-brake ten rower waży katalogo 15 kg, a na tarczówkach będzie jeszcze cięższy. Jest jeszcze Kands CRS 1200 z hydraulicznymi tarczówkami, ale osprzęt jest słabszy. Riverside też się nada, ale nie jest tak opłacalny jak Kands Maestro. Napęd 1x wystarczy na większość podjazdów (najniższy bieg w Riverside to mniej więcej drugi najniższy bieg w Kandsie, w zależności od modelu kasety).