Skocz do zawartości

Zastepcakierownika

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia użytkownika Zastepcakierownika

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

3

Reputacja

  1. Bierz co ci sie bardziej podoba, a najlepiej jakbyś zobaczył je na żywo i sie przejchał, bo po minucie jazdy dowiesz sie więcej niż po calym dniu analizowaniu przez neta . Kandsa moze byc ciężko przetestowac, ale ten kross jest w prawie każdym sklepie z rowerami
  2. Na unibikach jeździłem w sklepie testowo. Mi było nie zbyt dobrze na nich, podobnie jak na meridzie crossway. Jednak nie ma to jak samemu pojeździć. Mi sie osobiście te unibiki nie podobają z wyglądu, chyba zaden unibike mi do gustu nie przypadł wizualnie, chociaz jezdzi ich duzo bo stosunek ceny do jakości niezły. Weź jeszcze pod uwage ktm life. Nie wiedziałem o takim rowerze, a jak przetestowalem go w sklepie w ktorym byla tez merida crossway to nie chciałem go oddać. Jeździło się świetnie, dla mnie lepiej niż meridą. No, ale ja szukalem roweru ok 4 tyś zł Ostatecznie znalazlem gianta roama 1 prawie nówkę od znajomego, ktory kupil a nie jezdzil i sprzedal mi za 3500 więc na taką okazję się połasiłem O welbergu sie nie wypowiem bo nie mialem go w rękach Z tym że maestro ma v-brake mi to nie przeszkadzało. Coś za coś to tani rower. Tarczówki są w kands avangarde, prawie ten sam rower, ale juz z tarczą. Jednak juz poza budżetem. No, albo ten co wyslales crs, też ok. Nie chce zeby było że polecam tylko kandsy, ale po prostu mowie o nich bo mam doświadczenie akurat z tą marką i bylem zadowolony
  3. @croocers miałem kandsa maestro, mialem lazaro aoro v2 ktorego poleca kolega wyżej. Z tych dwoch zdecydowanie kands i jak na 180 cm rama 19' . W tej chwili mam Giant roam 1 i teskni mi się za kandsem
  4. Panie, jest ten rower jeszcze do wzięcia?
  5. Za te pieniądze masz Kandsa maestro, Kandsa avangarde, to są naprawdę dobre rowery. Ewentualnie meride crossway. Na kandsie maestro 4 lata woziłem pizzę codziwnnie cały rok i w zimie i w lecie po mieście, po krawężnikach, drogach kamienistych. W zimie stał nieraz na polu. Oprócz tego mnóstwo wycieczek po Polsce typu Kraków - Kielce, Kraków- Częstochowa, Kraków- Rzeszów. Tyrałem go tak 7 lat, też ważę około 90 kg. Nie zespuło się nic, dosłownie nic. Potem mi go ukradli. Jeździłem na krossach, giantach za 5 tysięcy i naprawdę na niczym nie jeździlo mi się lepiej niż na kandsie. Teraz się przymierzam znowu do Kandsa ale już avangarde, bo ma tarczówkę, w maestro jest zwykły v- brake
×
×
  • Dodaj nową pozycję...