cursarius

Zamówiłem już inny kask, tym razem bez MIPS. Słyszałem o tym programie wymiany kasków, tylko pisać i wysyłać do Szwajcarii? Bedzie drogo. Zresztą ten kraj nie jest objęty tym programem. Zapytałem Lazer Polska na fb, zobaczę czy w ogóle odpiszą. Spróbuję też u lokalnego sprzedawcy, coś z Wrocławia. Nie wyobrażam sobie jazdy bez kasku, zwłaszcza po lesie. Jestem pewny, że on sam pochłoną dużą cześć energii podczas tego upadku. Na szczęście nic nie czuję żadnych dolegliwości, no oprócz obitej ręki i zdartej skóry z nosa. Zdjęcie z mety, trochę ziemi ze sobą przywiozłem

Cześć, no i stało się. Zaliczyłem konkretną glebę w lesie podczas maratonu. Tak to jest, gdy już lecisz bez strachu na zjazdach itp. Wpadłem "na całej" w korzenie na wąskiej ścieżce pieszej. Były tak pod kątem 45 stopni. Co mnie podkusiło, chyba pewność siebie. Kierownica przekręcona, masa ziemi w ustach😅 ręka obita, okulary pokiereszowały mi twarz i nos. Ale to się lubi, jazdę. Pytanie mam, wymieniał ktoś kask na nowy w Lazer? Widzę mips uszkodzony i lekko pęknięty sam kask. Kask zamówiłem ze Szwajcarii, więc czy tam musiałbym odsyłać? Dodatkowo, jeśli zajdzie konieczność zakupu nowego, to czy z tym mipsem, czy bez. Jakie macie doświadczenie? Pozdro

Dzięki, a wiesz ile SG powinno mieć długości?

Cześć, zakupiłem używaną szosę typowo pod treningi. Stara grupa Tiagra. Interesuje mnie, jak mam poznać długość wózka. Symbole jakie są, to tylko oznaczenia Rd4500 i nic poza tym. Być może coś przeoczylem. Potrzebuję zakupić przerzutkę z średnim wózkiem. Czy znajduje się jakieś oznaczenie wózka na tej przerzutce?

Czyli to było coś innego. Jednak patrząc się na obie koronki, to ta większa jest moim zdaniem mocno zjechana

Witam, ostatnio podczas rozgrzewki przed maratonem postanowiłem trochę się rozgrzać. Jechałem pod górę, niewielkie wzniesienie. No i łańcuch czasem już przeskakiwał, patrzę na koronki z przodu. Duża koronka dość mocno zjechana. Mam korbę FC-M8000-B 26-36. Na alledrogo znalazłem koronkę XT FC-M8000 2rz 38T 28-38T. Będzie to hulało, podejdą mocowania? Zamiast tej dedykowanej 36, zakupiłbym 38. Choć tak na próbę, bo i tak już odkładam zmianę na 1x. Co planuję na przyszły rok

Przerzutka naprawiona😂 Przyznaje się do błędu, źle składałem sam wózek. Dżizes🙃

To jest xt m8000 Wczoraj szukałem info o tym plastiku, ciężko raczej dostać. Znalazłem na ali, termin dostawy w połowie września. Zamówiłem już nową przerzutkę, w najbliższą niedzielę kolejny maraton. Zarówno z tą uszczelką jak i bez niej wózek przerzutki pracuje tak samo. Wózek przerzutki obraca się swobodnie, ale bez sprzęgła. Po jego założeniu chodzi z oporem. Pojadę jeszcze z ciekawości do serwisu, zapytam się o tą uszczelkę i zapytam o przerzutkę.

Tak jak napisałem, problem wystąpił już podczas maratonu. Było złożone z łożyskiem wózka. Tylko na potrzeby tego tematu takie zdjęcia zrobiłem. Dzięki za pomoc. Zobaczę jeszcze raz na te elementy, choć wydaje mi się że dobrze złożyłem.

Pomijając wskazówki zaczerpnięte na youtube, problem z naciągiem łańcucha zauważyłem już pod koniec maratonu. Być może był to ostatni z czterech dni. Czy te sprzęgło ulega zużyciu?

Pojawił się problem po Carpatii Przerzutka nie naciąga łańcucha. To zrozumiałe, tyle kilometrów w błocie. Sam Ojciec Dyrektor mówił, że przerzutka do wymiany i tylko nowa. Ja postanowiłem ją wyczyścić i według filmu szaja złożyć. Krok po kroku, według jego zaleceń smarowanie itp. Po złożeniu całości, wózek nawet przy wyłączonej blokadzie stawia opór. Nie cofa się łagodnie. Dodatkowo uszkodziła się ta plastikowa uszczelka od gniazda sprężyny. Czyżby padło sprzęgło? Gdy je zdemontuje, wózek swobodnie się porusza. Coś robię nie tak?

Nie uważasz, że półmetaliczne będą jednak lepiej hamować? Zostało mi około 3 godziny do odjazdu pociągu. Rower spakowany w 99%, zostały ostatnie gadżety. Biorę na zapas dwa komplety klocków, w tym jedne B05S RX jakby tamte coś szwankowały.

No i klops, założyłem te RT56 plus klocki żywiczne. To raczej w moim odczuciu spowalnia rower, chyba że jeszcze się nie dotarło. Jeśli teraz dołożę sakwy i inne gadżety na rower, dojdzie razem z 10kg to ja nie wyhamuję z góry gdzieś w Beskidach🙃😅 Zrobię chyba tak jak pisał tobo, spiłuję nadmiar okładziny i wrócę do RT66.

Dzięki wielkie za info. Jutro to rozbieram i jak dobrze patrzyłem, tam jest sześciokąt. Starczy choć przestawić o jeden bok, aby linka nie była naprężona.

Cześć, czy jest możliwość obrócić ten kapturek od blokady amortyzatora w jego lewą stronę. Gdy zakładam sakwę na kierownicę, linka pancerza przekręca się i wypada po jakimś czasie z gniazda. Da radę to ruszyć? Myślałem poprowadzić ją tak, jak nabazgroliłem na zdjęciu 🙃

Hamować to hamowało, nie było najmniejszego problemu. Ostre zjazdy, hamulec brzytwa. Te RT66 kupiłem bez zagłębienia się w temat. Fajny patent podsunąłeś. Jednak ja już zakupiłem 56 i klocki do tego, raczej dwa zestawy na Carpatię

Ok, już wiem. Wracam do 56. Trzeba pomyśleć nad zmianą całej grupy, bo to jeszcze jest M4100 😄

To źle jednak? Czyli zakupiłem złe tarcze

Tak to wygląda, nie wychodzi poza górną obręcz tarczy. Nawet patrząc na klocek od góry, siedzi poniżej górnej granicy tarczy Kupię EBC CFA327HH, przetestuję je. Te Galfer też mi się podobają. Będą następne. Dzięki

Cześć, za tydzień Carpatia Divide i trzeba się przygotować na zużycie klocków hamulcowych Do tej pory używam EBC, prawdopodobnie modelu CFA327R i jak dla mojej jazdy po górach, ok. Tarcze mam RT66, hamulce MT501. Chciałbym coś zakupić na zapas, jakoś mało tak tych klocków do tych hamulców, albo ja słabo szukam. Nie chcę organicznych, jeździłem i szybko w moim odczuciu się zużywały i gorzej hamowały. Znalazłem te od Swiss Stop Disc 15 C , tylko czy ktoś miał z nimi styczność? Cena trochę wielka, bo za komplet na dwa koła, można mieć trzy pary od EBC, tyle że półmetaliczne. Co wybrać?

W takim przypadku udaj się do sklepu rowerowego, gdzie zmierzą Ci rozstaw kości i weźmiesz na testy jakieś siodełko. Ewentualnie pobaw się tym:https://www.ergonbike.com/en/saddle-selector.html i na podstawie wyników dobierz siodło. polecam jednak sklep

Jadąc po płaskim, bądź pod górę. Na maratonie nie masz czasu, aby myśleć o tej belce. Jest tylko dzida od samego początku do barku sił. Zresztą, każdy kto jeździł BM wie o czym pisze 😄 Zjeżdżając oczywiście wstaje jeśli teren na to pozwala, aby odpocząć mięśniom

Mam hardtail i pomykam nim właśnie w górach. Góry Suche i Sowie moje ulubione. Wjazd na Wielką Sowę czarnym szlakiem mtb, miodzio. Okolice Śnieżnika, Góry Bardzkie. Nie wszędzie są kamienie, jest masa dróg nieutwardzonych. Dużo kamieni i korzeni jest właśnie na szlakach pieszych, na które warto jeździć Jeżdżę nim na BM, jakoś daje radę. Widzę że trochę osób używa fullów na maratonach. Bogatemu kto zabroni. Fakt, przy pokonywaniu belek tych na drogach przeciwpożarowych w lesie tyłek podskakuje. Da się przeżyć. Gdy lecisz z góry, to się nie zastanawiasz na tym co jest z tyłu, tylko opuszczasz sztycę i wio. Fakt nie jeździłem jeszcze na fullu, pewnie jest bardziej komfortowo. Ten Canyon waży 13.5 kg, to odnosi się do rozmiaru M?

To jest ryzyko, za niecały miesiąc Carpatia Divide. Raczej będę zmuszony kupić nową oponę. Tę może podkleję zwykłą łatką plus szarą taśmę montażową i pojeżdżę jeszcze wokół komina. Szkoda, bo opona może miała nalatane 300 km

Cześć, temat ogólnie wałkowany co rusz 😉 Panowie jak w tym przypadku, da radę coś jeszcze uratować? Przeciąłem oponę gdzieś na kamieniu, mleko niby uszczelniło. Choć nie trzyma to ciśnienia, spada do 06-07 bara. Jest szansa na załatanie tego łatką od parktoola, będzie to bezpieczne? Raczej nie przecięło wzmocnienia opony. Jak to widzicie? A tak świetnie jeździło mi się na 1.1 bara