ja jezdze jamisem renegade exile na starym clarisie, alu widelcu i oponach 36c
rower za 2500 pln , naped daje rade , gdy opony napompuje do maxa to trzesie chociaz mniej jak na stalowej ramie z oponami 32c , gdy popuszcze cisnienie to jest dobrze nawet na bruku
poza tym rower ma porzadne (pancerne) kola wtb i opony clement x`plore 36c 700 oraz bardzo przyjemna geometrie , bo trasy robie 50% gladki asfalt a drugie 50% szutry , lesne sciezki , bruki trelinki a nawet gruz i bloto sie zdarzy na trasie
w budzecie 3500-4000 moim faworytem jest marin four corners mimo 13kg :
http://marinbike.pl/four-corners-2018-p106.html?c=58