Skocz do zawartości

pp516

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    628
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez pp516

  1. Czerwień ma być podobno likwidowana i zastępowana czernią, w sumie przydałby się wtedy jakiś akcent zielony, żeby nawiązać do opon
  2. Jakbym kupił kiedyś gravela, to nie do jazdy po lesie. Nie ma siły, na piach czy korzenie tylko szerokie opony. Dzisiaj jeździłem po lesie moim 29erem, niby zwykłe leśne ścieżki, ale i piachu sporo i równo też tylko miejscami. Kiedyś na próbę wybrałem się w te same miejsca moim crossem z oponami 42mm i szału nie było. Dało się przejechać, ale i wolniej i mniej wygodnie. Dla mnie taki gravel raczej wbrew nazwie nadaje się bardziej na nasze dziurawe asfalty, plus co najwyżej jakieś leśne drogi pożarowe.
  3. Ciekawe, u mnie i słońce było i ciepło, właśnie wróciłem. Mazowiecki Park Krajobrazowy, okolice Międzylesia, Warszawa.
  4. Jak byś miał pomysł, żeby się wykosztować i kupić teraz kurtkę przeciwdeszczową z jakąś super oddychalnością za ogromne pieniądze, to odradzam. Nawet Goretex średnio się nadaje do jazdy rowerem. Lepiej wybrać wersję z membraną wiatroodporną, ale bez wodoodporności. Takie membrany (najlepszy jest chyba Windstopper) mają znacznie lepszą oddychalność. I lepsze są kurtki cienkie. Możesz sobie wtedy w razie potrzeby dodać cienki polar. A jak kupisz grubą, to już głównie na zimę będzie.
  5. Chyba nie masz czego żałować, Continental Speed Ride są oponami z segmentu City/Trekking, co w praktyce oznacza prawdopodobnie słabsze parametry takie jak przyczepność i opory toczenia. Stąd też niższa cena. (Piszę "prawdopodobnie", bo Continental nie za bardzo się chwali na swojej stronie parametrami opon) .Opony wyższej klasy Continentala robione są w technologii "RaceSport", wtedy cena jest w okolicach 160 za sztukę. Podobnie ma Schwalbe, opony segmentu Performance można kupić za 80-100 zł, wtedy mają gorsze parametry, natomiast wyższy segment Evolution, to też cena w granicach 160- 200.
  6. Kiedyś kupiłem dość tani Softshell firmy Hi Tec wodoodporność 5000, oddychalność 5000. O ile na spacery to jeszcze ujdzie, to jazda w nim na rowerze, to była porażka. Z jednej strony szybko robiło się gorąco, bo jest dość gruby, a z drugiej przewiewało. Wisi sobie biedny w szafie, prawie nieużywany.
  7. Ja się jednego nauczyłem, żeby unikać kurtek przeciwdeszczowych do codziennej jazdy. Lepiej sprawdzać pogodę i na wypadek spodziewanego deszczu zabierać cienką kurtkę przeciwdeszczową . Można taką kupić za 50 zł, nie ma żadnej membrany, za to nie przemaka i nie zajmuje dużo miejsca.
  8. Bez przesady, nawet jak założysz kurtkę super oddychającą, ale za ciepłą, albo będzie tak jak dzisiaj 20 stopni i będziesz gnał jak szatan, to nie ma siły żebyś się nie spocił. Trzeba po prostu z głową dobrać wszystkie elementy odzieży. Z tym, że jak już wcześniej pisałem w tym wątku, te kurtki 4F nadają się do jazdy, ale spokojnej. Jak ktoś lubi pocisnąć, to lepsza będzie albu kurtka bez żadnej membrany, albo z dobrą membraną niewodoodporną, taką jak Windstopper. Tylko cena za Windstopper będzie nieco inna.
  9. Pytanie właśnie co zakładasz pod kurtkę, to jest bardzo istotne. Jeżeli jest to letnia koszulka rowerowa, to nie jest to za dobre rozwiązanie. Najlepiej sprawdza się bielizna termoaktywna. Ja mam koszulki Brubeck i Endury (długi rękaw). Jak jest cieplej zakładasz coś lżejszego, jak jest chłodniej coś grubszego, dobrze sprawdza się wełna z Merynosów w niższych temperaturach. Jak jest mocno zimno, można dołożyć cienki polar (ja mam taki 4F) jak się zmieści. W ten sposób ogarniesz spory zakres temperatur. Ważne też jest żeby nie za ciepło się ubierać, szczególnie gdy planujesz szybką jazdę. Na początku ma być trochę chłodno, tak żeby jak już się rozgrzejesz było komfortowo.
  10. Ja mam taki widelec Force, 28 cali pod v-brake : https://sklep.szobakbike.pl/czesci-rowerowe/widelce-sztywne/widelec-trekkingowy-przelajowy-force-aluminiowy,produkt17760/ Odległość w poziomie pomiędzy widełkami wynosi 60 mm, natomiast w pionie od krawędzi obręczy jest około 50 mm. W praktyce wchodzą bez problemu opony 42 mm plus błotnik. Więcej to już bez błotnika by musiało być.
  11. Plaża Romantyczna w Warszawie. Prawy brzeg Wisły. Polecam mieszkańcom Pragi i Wawra. Dojazd: z Wału Miedzeszyńskiego skręcamy w ulicę Romantyczną.
  12. Zabawa w trakcie składania jest bezcenna. Zamiast wydać kilkadziesiąt złotych na bilet do kina w celu ekscytowania się przygodami kogoś innego, mamy własną przygodę Że o kupowaniu tv za kilka tysięcy w podobnym celu (dodatkowo ekscytowania się łamiącymi wiadomościami i innymi debatami) to już nie wspomnę. Sorry za filozoficzny wtręt, ale niedziela wieczór i widmo korpo-poniedziałku tak mnie nastraja
  13. A mnie się właśnie podoba, pumptrack w drodze do roboty zamiast nudnej płaskiej ścieżki.
  14. No widzę że jest nawet fajna customowa podpórka Fajnie to wyszło. Czerwona owijka nawet pasuje kolorystycznie.
  15. Bo właśnie wróciliśmy z niedzielnej przejażdżki nad Wisłą. Warszawa, okolice ulicy Ogórkowej, tam gdzie jest budowany nowy most.
  16. Nie będzie się za dobrze trzymać. Lepiej sprawdzają się takie konstrukcje jak w tym linku : https://www.szumgum.com/sakwa-prox-na-kierownice-8-8-l-montaz-na-paski.html Mocujesz taką "sakwę" do kierownicy za pomocą krótkich pasków z klamrami (w niektórych modelach są też dystanse z pianki, dzięki którym nie są zgniatane linki hamulcowe i przerzutkowe). I dopiero w niej umieszczasz worek wodoodporny. Może być taki załączany w zestawie, a może też być dowolny inny o podobnych rozmiarach. Paten ten stosuje kilku producentów, również Topeak w modelu Frontloader (mam taki).
  17. Rozbijanie diod to nie jest jest dobry pomysł, możesz zrobić zwarcie. Lepiej rozebrać obudowę i przeciąć jedną z nóg od każdej diody, nie wiem jak ten Xanes jest zbudowany, ale powinno być to możliwe.
  18. Może zamiast kaptura parasol rowerowy
  19. Faktycznie, jakiś taki niewyraźny Postprodukcja ? Bo chyba nie obiektyw tilt shift ?
  20. Bo jak już tak się jesiennie zrobiło, to nie może zabraknąć tradycyjnego żółtego jesiennego liścia
  21. Ja w tym roku byłem drugi raz w Karlskronie i drugi raz w Muzeum Morskim. Wciąż jest za darmo. Nawet dostaliśmy przewodnik po polsku Wersja polska i niemiecka w jednym. Trochę mnie niemiecki tytuł zaskoczył
  22. Karlskrona, Szwecja. Pamiątka z jednodniowej wycieczki promem z Gdyni. Oczywiście na rowerach, nie ma problemu z zabraniem na prom, polecam. Rower miejscowy, ktoś sobie zaparkował przed domem.
  23. Ja akurat cały rok jeżdżę prawie codziennie, w zimie też, jak jest -10 również. Kaptur nie jest mi potrzebny. Mam też taki nieprzemakalny pokrowiec na kask Rogelli, ale rzadko go zakładam, bo się strasznie głowa pod nim poci. Mniej więcej takie coś : https://www.decathlon.pl/odblaskowy-pokrowiec-na-kask-rowerowy-id_8317082.html Kaptur który ogranicza widoczność wygląda tak (zdjęcie z tej strony : https://www.centrumrowerowe.pl/centrum-pomocy/przeciwdeszczowe-kurtki-rowerowe-z-membrana/):
  24. Jazda w kapturze jest niewygodna a w dodatku niebezpieczna, masz ograniczoną widoczność na boki. W czasie deszcze spokojnie wystarcza zwykły kask z otworami , jak jest zimniej to pod nim cienka czapeczka szybkoschnąca. Wbrew pozorom głowa jakość szczególnie nie moknie wtedy.
  25. Ja akurat ma tę kurtkę 4F. Wcale nie jest zła, z tym, że na rowerze to akurat w niej nie jeżdżę, trochę za luźny krój jak na rower, jeżeli do spokojnej jazdy to powinna być ok. Lepiej sprawdzi się jednak kurtka typowo rowerowa, taka jak Endura Gridlock : https://endurastore.pl/kurtka_gridlock_ii_2018,22,302.html (trochę powyżej budżetu). Mam poprzedni model, bez dwójki w nazwie, przejeździłem w niej całą poprzednią jesień i wiosnę. Oddychalność jest całkiem dobra, można już dość szybko jeździć, chociaż jest to jednak jedna z najtańszych kurtek Endury i do bardziej sportowej jazdy też się nie nadaje, raczej rekreacja.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...