lubię takie dywagacje 🤣. Tzw "szczere pole" - same łąki między Tyńcem a Krakowem , ścieżka prosta jak drut, widoczność 1km w prawo , 1km w lewo ,stali dokładnie "na podjeździe", prostopadle do wału, prawie wystając na ścieżkę, 7km od "cywilizacji". Znam tam znacznie lepsze miejsca "na przerwę". Po coś ich tam niewątpliwie wysłali.