Skocz do zawartości

Marcin_79

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    70
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Marcin
  • Skąd
    Wrząsowice

Ostatnie wizyty

324 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika Marcin_79

Entuzjasta

Entuzjasta (5/13)

  • Dedicated Rzadka
  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia

Ostatnio zdobyte

15

Reputacja

  1. Pewnie umarł. Dzisiaj to już totalny bezsens. Mój bulls dostał baranka i grx-a, ale przy okazji stał się trochę pokraczny i za długi (klamki grx600 mają dość długi REACH). Skończył na wieszaku bez osprzętu i czeka na kolejny pomysł. Jego miejsce zajął esker 2.0 MS za 3400zł, dostał koła dt-swiss i wspominanego grx-a. Świetny rower nawet już na microshifcie, jedyny minus w konfiguracji fabrycznej to mechaniczne hamulce. Części może też potaniały, ale nie na tyle by konkurować z aluminiowymi gravelami na przecenach. Największą przeszkodą może być geometria ramy, to co dobre na prostej kierownicy przy baranku może się okazać niezbyt komfortowe. Ale mimo wszystko frajda z budowy była duża i nie żałuję 😆
  2. Nikt nie odpowie za Ciebie na to pytanie. Musisz sam zebrać informacje na temat każdego z tych rowerów (było nie było, różniących się od siebie), a potem skategoryzować na czym Ci zależy, a z czego możesz zrezygnować. Na koniec z tego co zostanie wybierz ten, który Ci się najbardziej podoba (to bardzo ważny aspekt choroby zwanej rowerozą 😉). Mogę się wypowiedzieć na temat Eskera 2.0 MS, bo zakupiłem nie dawno i już przejechałem trochę kilometrów. Geometria raczej z tych wygodnych (ale to w dużej mierze zależy od proporcji ciała i dobranego rozmiaru), na czym mi zależało i się nie zawiodłem. Co mi się podoba: - zmiana biegów, wyrazista, z całkiem przyjemnym dźwiękiem (jak ktoś lubi słyszeć strzał przerzutki) - musiałem tylko pokręcić lekko baryłką i jest super, - lakier - w słońcu rower wygląda rewelacyjnie, do tego mam wrażenie, że jest naprawdę solidny. Miałem rowery rysujące się od patrzenia, tutaj wydaje mi się, że jak na dzisiejsze standardy jest naprawdę super, po kilku przejazdach nie widzę żadnych rys czy odprysków, - cena/jakość - aktualnie rewelacja, do tego świetna baza do modów, sztywne osie (lepiej mieć niż nie mieć, choć w przygodowym rowerze wielkiego znaczenia nie mają jak dla mnie), - owijka - fizik, bardzo przyjemna w kontakcie choć pewnie przy spoconych rękach będzie niezbyt przyczepnie, - gładkie spawy, przynajmniej w górnej części ramy, - ładny, karbonowy wideł w czarnym kolorze, z dużą ilością mocowań, Co mi się nie podoba: - linka przerzutki i jej prowadzenie z klamki 🤮, - spawy przy suporcie i dropach tylnego widelca, - opony do szybkiego zdarcia i wymiany, choć trzeba im oddać, że są dość lekkie, - kształt klamek, nie są zbyt wygodne (porównuję do shimano grx600 i r7000), dźwignia do wrzucania twardszych przełożeń za wysoko, w dolnym chwycie praktycznie nie da się do niej sięgnąć, - hamulce mechaniczne - niby da się zatrzymać, ale jest dziwnie. Raz da się zblokować tylne koło, a innym nie za bardzo. Zaraz po wyjęciu z pudła totalny dramat, po dotarciu niby lepiej, ale przy ostrzejszej jeździe trzeba uważać, Co mi nie przeszkadza, ale i nie zachwyca: - koła - kręcą się, piasta tylna podobno poprawiona, bo niby nowa dostawa, - napęd 1x10 (40x11-42) - jeździłem na codzień z podobnym i nawet w górzystym terenie daje radę, w tej cenie nie ma co wybrzydzać, działa sprawnie, - waga 11,6 kg z pedałami w rozmiarze XL - biorąc pod uwagę niektóre komponenty i cenę jest to bdb wynik, a i będzie łatwy do poprawy niewielkim kosztem. Nie przekonuję do tego roweru, ja wiedziałem czego chcę i co z nim zrobię. Powodzenia w dokonaniu trafnego wyboru.
  3. Jeśli ma być na tarczach to ja kół nie widzę 😉 flosky nie napalaj się, sprawdź cenę 😁 nie pamiętam dokładnie, ale ~400 zł. A odpowiedź na Twoje pytanie już jest sl-m7000, ale możesz dać cokolwiek choć dual realese w tym temacie to podstawa. Prawdę mówiąc mój projekt pokazuje, że się nie opłaci. Ja go robiłem w czasie kiedy nie było graveli w tych cenach i choć jestem super zadowolony z tego jak się jeździ, tak dzisiaj silex 400 byłby mój. Niemniej zabawa przednia, rower się wszystkim podoba i budzi uznanie i jest zbudowany pod konkretne wymagania. I tak, klamkomanetki grx600 już mam na oku (1100zł), do tego przerzutka Grx 400 i kierownica 😆, ale na razie mocno walczę żeby się utrzymać w przekonaniu, że to nie ma sensu 🙈🤣 to uzależnia. Z drugiej strony żony rower zyska(???) trochę na osprzęcie hihi. Jeśli chcesz sprawdzić baranka, to hamulce obręczowe, a wtedy masz szansę zmieścić się do 1000zł. Obejrzyj polecony kanał przeze mnie. Poszukaj filmik o budowie takiego roweru. Samo składanie takiego roweru jesteś w stanie ogarnąć z podstawowymi narzędziami. Młotek, punktak, klucz do rur i da radę - ja już bawię się rowerami z 10 lat, więc warsztat doposażony.
  4. Przy dzisiejszych cenach nie ma to większego sensu, bo taką Meride silex 400 można już kupić w cenie trochę ponad 4K zł. A zakup gravela na mechanicznych hamulcach (w uproszczeniu będzie na tańszym osprzęcie) to kwestia nie wiele większej kwoty niż 2k. A tutaj spokojnie przekroczysz 2k żeby była frajda, a niestety wzrasta wprost proporcjonalnie do wydanej kasy 😁 same hamulce mechaniczne to już nie mała kasa. Pewnie kupisz chińskie i będzie kupa. Do hydraulików nie mają podejścia. Widelec sztywny to min 200, koła, opony, korba. Można po taniości, pewnie nawet poniżej 1k. Obejrzyj na yt kanał wr - we ride. Są filmiki na chińskich częściach z budowy podobnego projektu. Co do ramy, nada się. Ja tam w sumie widzę jeden kłopot, bb drop bardzo mały. Sztyca będzie wysoko żeby efektywnie pedałować, a to spowoduje, że będzie ciężko złapać podłoże na postoju. Tutaj z pomocą może przyjść dropper (z Chin np. Zoom) o skoku 70-100 mm. Zamiast baranka można dać corner bar (z Chin w karbonie zniino czy jakoś tak) i wtedy zostajemy przy osprzęcie Mtb. Nie będzie jazdy na klamkach (tego najbardziej brakuje), ale wrażenia są mega pozytywne. Zbudowałem sobie taki rower na ramie Mtb (bulls copperhead 2), na kołach 27.5 x 2”, ale od początku miałem pomysł gdzie będę na nim jeździł. To zabawka do jazdy po lesie, z tym że w moich okolicach wiąże się to przy okazji z podjazdami więc dropper ma tu sens nie tylko z powodu niskiego obniżenia suportu. Mam go na hamulcach hydraulicznych (mt500) i napędzie 1x11 (38t x 9-42z) slx m7000 i uwielbiam ten rower, ale kosztował mnie ok 3k zł. Waga z pedałami 11.3kg na używanych częściach i ramie kupionej za 120zł. Z tym, że budowałem go bez kompromisów, a części kompletowane w ubiegłym roku (czyli nie było tak różowo z dostępnością i cenami jak obecnie). Foty jeszcze bez sztycy regulowanej, ale w zabawowym rowerze to chyba najlepszy mod jaki można zrobić 😉
  5. Żeby jednak trochę pomarudzić to siodełko raczej do zmiany, niby da się wytrzymać kilka godzin, ale pierwsze kilometry zawsze dają się we znaki. Drugi minus to bon promocyjny (i cena roweru 😉), sklepy w których musisz go wydać mają takie ceny, że chcąc optymalnie wydać te 250zł, podchodziłem do tematu chyba z 10x. Za każdym razem stwierdzałem, że chyba ich p……o 😂 Z drugiej strony da się go kupić na raty 0% co po ich spłaceniu, biorąc pod uwagę inflację, daje Ci jakieś 16% rabatu (czy ile tam teraz głoszą 😆). Najgorsze Panowie, że jak myślicie, że zakup fulla to będzie już spełnienie rowerowych marzeń to się grubo mylicie. W tym roku kupiłem szosę, fulla, a niedawno złożyłem rower żeby nim jeździć do pracy (bo na szosie strach obecnie, a na fullu głupio) 😂😂😂🤦‍♂️ P.S. Na zdjęciu za krótki łańcuch, już poprawiony.
  6. Cóż, wstępną opinię wyraziłem już w poprzednim poście. Jeżdżę na 3 rowery więc mnóstwa kilometrów brak, ale coś więcej już zauważyłem. Mianowicie podobno miał być lakier poprawiony - nie jest. Błyszczący lakier matowi się nawet od dotknięcia 🙈 okleiłem co się dało, a i tak przybywają nowe. Zaznaczę, że robi się mat, na razie nie zrobiła się żadna głęboka rysa. To jeden minus. Drugi to być może przypadłość mojego egzemplarza, ale sztyca mniej więcej w połowie wysokości się przycinała (obejmą nie była zakręcona za mocno). Do tego stopnia, że jak dostała trochę deszczu to właściwie przestała działać, ale chłopaki z serwisu przy sklepie gdzie kupiłem ogarnęli temat i na razie jest ok. Rower ciężki, ale to akurat wiadomo po obejrzeniu specyfikacji, niemniej jeździ się przyjemnie. Jak pisałem nie czuję, że jest wolniej choć pewnie trzeba więcej watów przyłożyć. Napęd działa super, ale przełożyłem manetkę i przerzutkę na m8000. Fabryczna deorka też nie była zła (choć różnicę da się wyczuć). Natomiast nie brakuje mi przełożeń, pod górę nie ma potrzebuję nic lżej, a z góry to pewnie zależy gdzie się jeździ. Jak pisałem używam go tylko w górach, więc jest super. O pracy zawieszenia nie wiele umiem powiedzieć, bo to mój pierwszy full. Ja jestem zachwycony. Jedyne na co trzeba uważać to szlifowałem pedałem kamienie. Mufa jest chroniona przez te wypustki. Do szlaków, na których go używam to idealny sprzęt. Kupiłbym go jeszcze raz.
  7. Każdy ma inny gust, co nam się będzie podobać, niekoniecznie będzie Tobie. Dla mnie wyszukiwanie to najlepszy etap kupowania roweru 😆 Przede wszystkim patrzysz na tabelki geo. Dobrze byłoby pojeździć jakąś szosą (może jakiś kolega ma w dobrym rozmiarze) żeby mieć odniesienie do porównań. Już coś ogarniasz, a to trudne nie jest. Co do wymiany kół np. w gravelu, to czasem szybciej zmienić opony. Mnie to zajmowało max 20min, a z 2k zł w kieszeni, przy założeniu że już mamy w rowerze dobrej jakości koła (przy kupnie nowego możemy zapomnieć). Oczywiście zawsze dobrze pójść w docelowy sprzęt, bo półśrodki i tak skończą się wymianą. Tylko, że na dzisiaj nie bardzo wiesz czego się spodziewać. Dlatego ja z perspektywy czasu jeszcze raz przeszedłbym tę samą drogę. Był mi potrzebny endurance i gravel żeby zrozumieć, że karbonik na r7000 to jest to czego chcę. I że ma służyć tylko do jazdy po szosie, w las/góry i tak lepiej mieć mtb 😉. Ja kupiłem niedawno focusa izalco race 9.7 2019 w cenie poniżej 5k. Miał kilka rzeczy do ogarnięcia, ale rama ideał. Łańcuch do wymiany, regulacje i gitara. Ma już koła w klasie ok 1500zł za komplet. Waży poniżej 9kg - czego chcieć więcej do amatorskiej jazdy. Popytaj znajomych, może ktoś pożyczy. Może tak Ci się spodoba, że kupisz podobny.
  8. Krótkie podsumowanie. Zaliczone kilka przejażdżek wzdłuż Gorców. Myślałem, że będzie wolniej pod górę, ale nie jest 😉 Z góry natomiast totalną bzdurą jest, że jest łatwiej czy też lżej. Nie jest. Nie jest dlatego, że jedziesz dużo szybciej, a problem polega na tym, że musisz się utrzymać na rowerze. To wymaga dużo siły 😂, ale za to jaka frajda. Są miejsca gdzie nie dałem rady na HT ze strachu, a na tym demonie jedziesz, kawałek dalej myślisz sobie, o matko - na starym rowerze leżałbym głową w szlaku 😉 to wręcz niewiarygodne jak się przejeżdża przeszkody. Podoba mi się pompowanie pod górę, for fun 😆 na pierwszy raz bałem się używać hamulców żeby nie spalić, na dole sprawdzam - chłodne 😮 Jestem mega, totalnie zachwycony tym rowerem. Dziękuję za porady 👍 I taka historia na koniec. Jadę spod Turbacza do Nowego Targu. Początek szlaku, lekko z górki. Dojeżdża mnie młody chłopak na fullu, na płaskim spokojnie bym go wyprzedził 😉😂, ale zaczyna się lekki zjazd. W kilka sekund gość odjeżdża mi na 100-200m. Na następnym zjeździe już go nie widzę 🙈. Trzeba się sporo nauczyć, ale możliwości są ogromne. Właśnie takiego roweru potrzebowałem.
  9. To bardzo istotne co napisał Mihau_. Jeśli nie wiesz czego oczekiwać to trudno doradzić. Dużo zależy też od budowy Twojego ciała (długość nogi, ręki, tułowia). Używana szosa to chyba najlepsze co możesz zrobić póki co, chyba że masz już doświadczenie (a rozstrzał modeli sugeruje, że raczej nie). Na Twoje trasy nie potrzebujesz hydrauliki, za 4-5k spokojnie kupujesz fajną szosę w karbonie, która będzie miała już trochę lepsze koła. Niemniej za 3k można już upolować aluminiaka na tarczach. Ja bym na Twoim miejscu kupił aluminiaka ze szczękowymi hamulcami, osprzęt na początek to tiagra - jakość/trwałość/koszty użytkowania są nie do pobicia a 10 przełożeń to aż nadto, zwłaszcza na płaskim. Nabierz doświadczenia, poczuj czym się to je i wtedy będziesz wiedział co kupić. Używkę poniżej 3k sprzedasz bez problemu, zwłaszcza gdy będzie zadbana. W kwestii hamulców, ja jeżdżę w okolicy Krakowa więc mogę mieć płasko i górzyście i nie brakuje mi tarczówek. Nie jeżdżę po mokrym, a to też ma znaczenie. Miałem gravela z hydrauliką, jeździłem nim w setupie szosowym i znam różnicę. Pewnie, że na dużych górkach brakuje, ale nie biję rekordów, to mogę sobie zwolnić dużo wcześniej. Kupując karbona wiedziałem czego chcę, bo wcześniej miałem szosę endurance (na której jeździło mi się świetnie), potem gravela - trzeba przejechać co najmniej setkę jednorazowo żeby wiedzieć czy jest wygodnie 😉 Nie sztuka kupić agresywną szosę i nie używać dolnego chwytu 😂 Kupno używanej szosy to prawdę mówiąc żaden kłopot, tutaj nie ma cudów, łatwo sprawdzić wszystko.
  10. Jeszcze dla potwierdzenia, zmieniłem kasetę w tym rowerze z zestawem m5100 na chińczyka zatto 11-50. Delikatna korekta baryłką i śmiga jak trzeba. Kaseta sunrace była problemem. Ciekawe czy to poprawili do dzisiaj, bo kaseta ma pewnie więcej niż 5 lat.
  11. Dorzucę coś od siebie bo świeżo przetestowałem. Przerzutka m8000 długi wózek z manetką m8000 działa bezproblemowo z kasetą 11-51 m5100. Regulacja ekspresowa, ustawienie góra-dół, spięcie linki, delikatne doregulowanie baryłką i śmiga. Natomiast przerzutka m5100 z tą samą manetką, dedykowana do napędów z kasetą o dużej rozpiętości, nie chce działać z kasetą sunrace 11-50. Problem identyczny, jak wielokrotnie opisywany na forum z przerzutką m8000, wszystko niby działa, ale nie przeskoczy z zębatki 42 na 36, jeśli doregulujesz baryłką to pojawi się problem na małych trybach i wchodzeniem w górę. Najprawdopodobniej przyczyna tkwi w kasecie.
  12. Też miałem problem pod sklepem 🙈, musiałem uchwyt rozkręcić i złożyć na innych dziurach. Żeby tego nie robić pod sklepem przejechałem na drugą stronę głównej ulicy w Bielsku Białej. Było tylko przejście podziemne, pierwszy raz zjechałem po schodach. Tu szok, jakie to proste. Na innych rowerach nigdy nie miałem odwagi. Pierwsze wrażenie, że jakoś tak dziwnie z tym kołem do przodu, ale jak to skręca. Jestem zachwycony. Jutro pierwsza próba będzie 😆
  13. Hmmm udało się kupić 🙈 XL pasuje mi super tak na pierwsze wrażenie.
  14. Dobry film 😆 umiejscowiłbym się w jego kategorii numer dwa, czyli długie wycieczki, ale nie interesują mnie najcięższe trasy - „wtedy, oczywiście ciągle najlepszym rozwiązaniem będzie full” 😂😂😂🙈. He made my day. Dziękuję za pouczającą lekturę. A o ht mówi, że „możemy go rozważać”. I co zrobić, trzeba pójść w fulla, zwłaszcza że mam poważne problemy z kręgosłupem. Podzwonię po sklepach czy evo 2021 lub 2022 nie jest dostępny. Rozumiem, że te amory nadają się już do spokojnej jazdy i nie zepsuję ich zbyt szybko? 😉
  15. Dokształcam się co do wyposażenia i wychodzi, że faktycznie marzocchi to kawał solidnego amora, na moje potrzeby pewnie będzie niezniszczalny 😉 Do tego hamulce mt500 też są całkiem solidne, a w tej kwocie to raczej można się spodziewać mt200. W najlepszym razie 400. Do tego ten piaskowy kolor mi się bardzo podoba. Jeszcze jedno pytanie, z ich tabelek wynika, że jestem na granicy rozmiarów L/XL. Doradzi ktoś? Jak pisałem mam 190cm i 93cm noga, czyli długie nogi, długie ręce, a tułów krótki. Cube ma 21" (XL) i czuję się na nim super wygodnie, ale obecne cyferki nijak się mają do niego. Przymierzyć się będzie pewnie graniczyć z cudem, biorąc pod uwagę dostępność.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...