Skocz do zawartości

BabciaPacket

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez BabciaPacket

  1. Cześć. Przymierzam się do zakupu pierwszego w życiu elektryka. Rower który sobie upatrzyłem ma silnik Shimano EP6 i tutaj rodzą się moje wątpliwości. Dużo naczytałem się na temat ich jakości i usterek, które potrafiły wystąpić przy przebiegu poniżej 500km, co zawsze wiąże się z gwarancyjną wymianą na nowy lub wyrzuceniem do kosza i samodzielnym zakupem nowego jeśli gwarancji nie mamy (na anglojęzycznych forach naczytałem się, że Shimano często odrzuca reklamacje ze względu na rzekome próby ingerencji w oprogramowanie silnika- kod E299). Wracając do meritum sprawy, chciałem się zapytać jak wygląda kompatybilność silników Shimano- tzn. jeśli klęknie mi ten EP6 czy w jego miejsce dam rady wsadzić sobie EP801? Chodzi mi tutaj zarówno o samo mechaniczne dopasowanie do ramy jak i okablowanie + oprogramowanie. Co do oprogramowania/konfiguracji- czy orientuje się ktoś czy da się to zrobić z poziomu aplikacji czy trzeba mieć kabel i oprogramowanie na kompie (jak np. w sterownikach LPG w samochodzie )? Wiem, że można podmienić E8000 na EP8 lecz trzeba dodatkowo wymienić czujnik prędkości, sterownik i wyświetlacz (ewentualnie można zastosować adaptery do czujnika i sterownika), niestety nie wiem czy trzeba go potem jakoś konkretnie konfigurować (trzeba?). Co do innych producentów np. Bosch domyślam się, że nie ma bata by mechanicznie spasował do ramy po Shimano- ale może jednak? No i na koniec- jak to wygląda u innych producentów? Czy różne modele np. Boscha pasują mechanicznie do ramy oraz okablowania + oprogramowania, czy raczej jak w przypadku Shimano- mechanicznie spasuje ale trzeba wymieniać osprzęt?
  2. Polecam filmik z malowania Do nauki na cudzych błędach i do pośmiania
  3. Panowie na razie jakiś prototyp ale rzućcie okiem na to: https://www.bikerumor.com/2016/09/27/hope-crafts-custom-prototype-hydraulic-crosstop-levers-3-peaks-winner-paul-oldham/
  4. Jak ja kocham te tematyczne, fachowe porady Radomirze, zgadza się, po części sam sobie odpowiedziałem Ale właśnie została ta część związana ze stwierdzeniem "w głównej mierze". Tak czy siak część siły pójdzie w zacisk, a może da się jakoś zwiększyć metodą prób i błędów optymalną ilość/ciśnienia płynu tak aby zwiększyć sprawność hamowania. Ychu, też w pierwszej kolejności o tym pomyślałem ale zamontowanie zaworu zwrotnego spowoduje również brak powrotu płynu do użytej klamki, więc będzie "jednorazowa" chyba, że zamontuje się jakiś "elektroniczny" zawór
  5. Niestety nie miałem styczności z hamulcami przełajowymi ale wolę zwiększyć swoje bezpieczeństwo niż komfort, który wydaje mi się i tak zbytnio się nie zmieni "Ciśnienie nie ucieka do pompy" i tu pojawia się problem. Gdybym zmontował taki układ jak pisałem, to ciśnienie zamiast normalnie zwiększyć się w przewodzie i spowodować zacisk szczęki, w głównej mierze ucieknie do zbiorniczka drugiej klamki (czyli do pompy) i nie da się tego działania wyeliminować no bo fizyki nie oszukam. Oczywiście, że hamulec w jakiś sposób zadziała, ale czy na tyle efektywnie by spowodować zatrzymanie koła... Niestety nie mam roweru z hydraulicznymi hamulcami, bo gdybym taki miał to już bym dawno to przetestował Jednak zależy mi na uzyskaniu odpowiedzi gdyż mam okazję kupić w świetnej cenie szosę (piękny endurance) tylko właśnie z hydraulicznymi hamulcami. A że miałem już okazje testować rowery szosowe to wiem, że szybka reakcja w mieście (na jakiś nagły wpadek) przy górnym chwycie jest niemożliwa. A może są jakieś specjalne adaptery o których nie słyszałem... a może jakiś forumowicz dysponujący sprzętem i wolną chwilą sprawdzi osobiście
  6. Witam. Interesuje mnie modyfikacja hydraulicznego układu hamulcowego w szosie i nie tylko. Zapewne kojarzycie starsze rowery szosowe (np. romet), w których do jednej szczęki były "dwie" klamki hamulcowe, dzięki czemu można było bez problemu hamować zarówno z górnego, jak i dolnego chwytu kierownicy. Chciałbym się dowiedzieć,czy byłaby taka możliwość aby dokupić sobie zwykłą klamke hydrauliczną i za pomocą trójnika wmontować ją do istniejącego już układu. Przeciąć przewód hamulcowy i w miejscu przecięcia zamontować "złączke trójnik" z dodatkową klamką. W zasadzie zrobić taką modyfikację to nie ma problemu, teraz tylko główne pytanie brzmi: czy będzie to działać? Czy ciśnienie które wytworze zaciskając jedną klamke spowoduje prawidłowy zacisk szczęki czy może jednak wytworzone ciśnienie "ucieknie" w głównej mierze do zbiorniczka drugiej klamki przez co szczęka zbyt mało się zaciśnie? Czy ktoś z was słyszał może o czymś takim lub miał osobistą styczność z takim "wynalazkiem" ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...