Skocz do zawartości

michalr75

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 973
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Zawartość dodana przez michalr75

  1. Pytanie ile to wytrzymuje na baterii obciążone aplikacjami w tle i na ekranie.
  2. Chyba nie ma takiego urządzenia, zwłaszcza ze wytyczanie tras to kwestia bardzo indywidualna. Jedni wolą asfalt, inni szuter a jeszcze inni leśne ścieżki albo miks tego wszystkiego dodatkowo z małym natężeniem ruchu samochodowego - dając takie zadanie jakiemukolwiek licznikowi, nigdy nie wiesz jak Cię pokieruje, bez względu na to jakie tam masz poustawiane preferencje co do trasy. Jak sobie wyznaczysz tak pojedziesz, zlecając to licznikowi nigdy nie wiesz kiedy trafisz na drogę krajową pełną samochodów.
  3. Ja założyłem żeby się na długich dystansach nie zajeżdżać i kontrolować obciążenie.
  4. Powinno obliczać jak odświeżysz. Typ roweru też masz ustawiony prawidłowo?
  5. Jak Ci pokazuje 60W to znaczy ze masz źle ustawione parametry na Stravie, waga, płeć, wzrost, typ roweru itp.
  6. No niestety. Taki przykład - jazda po płaskim terenie ze średnią w okolicach 24-25km/h na rowerze MTB została 'wyceniona' na Stravie na jakieś średnio 220W. W rzeczywistości z pomiaru lewostronnego InPeaka wyszło na tej samej trasie przy podobnych warunkach i prędkości jakieś 170-180W. Bardzo się zdziwiłem bo wydawało mi się ze taka jazda to spokojnie ponad 200W a tu zonk
  7. Różnica wynosi około 30-50W pomiędzy rzeczywistym pomiarem (mniej) a estymacją Stravy (więcej).
  8. Czy ja wiem? Jeździłem wiele lat po Warszawie na MTB a tej zimy przesiadłem się na stalowy rower bez amortyzacji i komfort jazdy spadł, teraz dopiero czuję w jakim stanie są warszawskie DDRy. I oczywiście można po tym jeździć gravelem czy każdym innym rowerem, ale nie jest to jakoś specjalnie komfortowe. Taka jest imho obiektywna prawda i tyle. Nie - tu jest napisane że się nadają a nie że wyłącznie taki rower jest potrzebny. Subtelna różnica.
  9. Mnóstwo ścieżek w Warszawie pozostawia wiele do życzenia, na Woli, Bemowie, w Śródmieściu, na Pradze, gdzie byś nie pojechał to bez podbijania przedniego kola ani rusz. Mnóstwo źle wykonanych przejazdów przez jezdnie, gdzie koło wali w mikro krawężniki, bo robole nie byli w stanie wyrównać poziomów obu dróg, odcinki ścieżek wyłożone nierówną kostką, albo wręcz poprowadzone starymi, nierównymi chodnikami, studzienki na środku ścieżek w które wpadasz i odczuwasz jak masz w oponie więcej niż 3 ATM, na przykład na zjeździe Belwederską. W związku z niekończącymi się remontami niektóre ścieżki zamieniły się w karkołomne trasy terenowe, np. Sobieskiego w kierunku Wilanowa. I tak dalej i tak dalej.
  10. Znamy się mało, więc może powiem parę słów o sobie... i tak dalej i tak dalej. No ładna rozprawka gdzie ja to mam braki i gdzie nie jeździłem Gdzie ja napisałem ze "jest potrzebny rower terenowy"? Czytaj ze zrozumieniem a nie opowiadasz jakieś bajki i wyciągasz nietrafione wnioski. Napisałem że większy komfort jest na rowerze terenowym i że bardziej się taki rower na te ścieżki nadaje niż gravel - taka jest moja opinia, Ty możesz mieć inną. Z techniką bym tego nie łączył, to nie trasa XC że trzeba pokonywać przeszkody, ale amortyzacja dużo bardziej wybiera wszelakie wertepy niż sztywny widelec - z tym rozumiem tez będziesz polemizował? A ugięcie zawieszenia ogarnia się blokadą, no ale skoro się jeździ na gravelu to ma się chyba o tym mgliste pojęcie
  11. Haha, błysnąłeś dowcipem Wyobraź sobie że można te wertepy pokonywać komfortowo, po to ktoś wymyślił amortyzację w rowerze. Aczkolwiek teraz 90% ludzi nasłuchało się o wspaniałości gravela, więc powodowani hajpem, kupują gravele. Wcześniej zapewne nie jeździli na żadnych rowerach i teraz odkrywają koło na nowo A marketingowcy zacierają ręce i liczą kasę
  12. @ChuChu Szacunek za wytrwałość, natomiast jak dla mnie ilość wertepów jest tak duża, że szkoda się męczyć na takim rowerze. Ale co kto lubi. Ja wolę po krawężnikach i nierównościach, kostce, studzienkach i innych wertepach podobnego typu jechać komfortowo a nie slalomem.
  13. Ale jest zwyczajnie wygodniejszy, mówię to jako rowerzysta warszawski, posiadający również zimowy rower na oponie 1,75 bez amortyzacji. I na tym rowerze jadąc po Warszawie zawsze zastanawiam się jak można przedkładać jazdę gravelem nad MTB Warszawskie ścieżki nadają się na rower typowo terenowy a nie na gravel.
  14. Zigfir - 2077 km (mtb, szosa + trenażer) michalr75 - 854 km (MTB, miejski stary MTB z lat 90-tych) Electronite - 636km (szosa) dfq - 554 km (MTB, trenażer) smw44199 - 504 km (cross) Przeciętny -480 km (mtb, grv) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 343 km Lextalionis - 323 km (gravel) revolta 309 km (MTB gravel ) Sansei6 - 250 km (MTB) Grochu86-240km(gravel,szosa) Jacekddd - 239 km (velomobil - rower poziomy) Joker86 - 225 km ( gravel) NeefMe - 183 (MTB) JWO - 170 km (MTB) TheJW - 170 km (MTB, dojazdowy ) spidelli - 84 km (52 gravel, 32 MTB), 131 km trenażer (nie liczę do dystansu) Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB)
  15. A widzieliście co się dzieje z pancerzami przepuszczonymi przez stery główki ramy w OIZ? Szajbajk pokazywał jaka tam może być masakra z tym (wiem, kontrowersyjny typ, ale cos jest na rzeczy bo społeczność rowerowa tez ten problem podnosiła).
  16. I czemu nie kupiłeś? 6k za karbon tej klasy wydaje się fajną opcją.
  17. I jakie zastosowanie ma w nich AI?
  18. @OskarKabatja je kupiłem za 250 na BF. Okazało się że na taką zimę jak mamy na Mazowszu są jak znalazł. Nawet na lekko minusowe temperatury.
  19. Pitu pitu. Tak będzie przyjmował na siebie tłumienie drgań i energię, że się w końcu połamie Poza tym to wyklucza produkcję tej ramy w wersji aluminiowej, bo ten materiał nic nie pochłania
  20. Endura MT500, świetne spodnie, ale to nie na Ali
  21. Błotniki ma, powinny dać radę, zwłaszcza ten mocno zabudowany tył.
  22. A gdzie kto napisał że to ma być namiastka pseudo fulla?
  23. Nie wiem, może się znają na konstrukcjach i sztywności że takie opinie się pojawiają. Ja bym się obawiał że taka rura pod siodłowa i elementy z którą się łączy mogą nie wytrzymać sił jakie działają na rower, ale zapewne były prowadzone jakieś testy wytrzymałości takiej konstrukcji przez kilka lat, skoro to trafiło do produkcji. Rondo też ma wydziwione ramy ostatnio i jakoś da się na tym jeździć Za jakiś czas pewnie się okaże jaka jest faktyczna pękalność takich ram. P.s. teraz wyświetliła mi się na FB konstrukcja zupełnie pozbawiona rury pod siodłowej: Engwe MapFour N1. Ciekawe jaką wagę ten rower przyjmie na siebie zanim rowerzysta spadnie przyrodzeniem na blat korby
  24. Hehe, podoba mi się to święte oburzenie na dizajnerskie nowości - bardziej bym patrzył co to daje ogólnej konstrukcji roweru niż czy wygląda dobrze czy źle. A z tego co ludzie mówią - nic nie daje
  25. Zigfir - 1516 km (mtb, szosa + trenażer) michalr75 - 703 km (MTB, miejski stary MTB z lat 90-tych) Electronite - 636km (szosa) dfq - 554 km (MTB, trenażer) Przeciętny -480 km (mtb, grv) smw44199 - 426 km (cross) ernorator (gravel, szosa, trenażer) - 343 km Lextalionis - 323 km (gravel) Joker86 - 225 km ( gravel) revolta -216 km ( MTB gravel ) Sansei6 - 204 km (MTB) Jacekddd - 202 km (velomobil - rower poziomy) NeefMe - 183 (MTB) JWO - 170 km (MTB) TheJW - 170 km (MTB, dojazdowy ) spidelli - 80 km (48 gravel, 32 MTB), 50 km trenażer (nie liczę do dystansu) Eathan - 64 km (gravel) l2cz3k - 46 km (MTB)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...