godzinilla

A co ma uszczelniać ta uszczelka? Jakie spełnia zadanie? Od spodu pod korkiem nie ma oleju, od góry jest gęsty olej + powietrze. Na zdjęciu widać, że czarna uszczelka ma grubszą krawedź niż biała, więc jakie zadanie ma spełniać ta biała uszczelka?

Ciekawe, czy będzie można taki tłoczek zastosować w aktualnych modelach. Jeżeli będzie taka zmiana miała jakikolwiek sens..

A coś to zmieni w ich pracy? Widzę, że zamiast oringu nadal jakaś dziwna uszczelka I nadal jest on plastikowy, prawda? Tak poza tym widać dużo podobieństw do tłoka Manitou.

Okej, pytałem o ten olej z ciekawości Eh zaglądne w który dzień do niego jeszcze raz, moze faktycznie coś źle zrobiłem. Jak będę miał jakieś dodatkowe informacje to dam znać.

I tylko w lewej ladze? W prawej nie zauważyłem czegoś takiego. Aha i pytałem jeszcze o szczelność tłumika i komory powietrznej od spodu. Olej - w moim przypadku 15W - tam się nie dostanie podczas pracy?

Rozumiem. Też tego spróbuje. A możesz mi napisać co to za część leży luzem w lewej ladze? Jakąś podkładka, odbojnik? I po co?

I co było przyczyną? W wolnej chwili jeżeli nie ustanie rozbiorę go jeszcze raz, a jak nie to pójdzie do Ciebie, bo i tak to planowałem, tylko jeszcze nie teraz.

Problem w tym, że nie jestem w stanie jasno powiedzieć, czy wcześniej stukało czy nie, bo przez chorobę nie miałem czasu na nim porządnie pojeździć. Tylko co tam można schrzanić? Bez rozbierania obu komór jego budowa jest prosta jak budowa cepa. Komora powietrzna jest dokręcona śrubą imbusową, bez żadnych uszczelek na połączeniu (chyba - tzn z tego co widziałem wewnątrz lagi było coś czarnego, chyba jakaś podkładka - prawda Activia? nie udało mi się tego wyciągnąć), tłumik dokręcony śrubą na zewnętrznym gwincie, uszczelka ponad gwintem (a wewnątrz lewej lagi). Uszczelka pod pokrętłem rebound. Tyle. Czy olej nalewany od góry (amortyzator był zamontowany do roweru, który to stał do góry kołami) - czyli dość prosty kąt - mógł przelać się do którejś z komór, czy jest to w pełni szczelne?

Aktualnie jest to 80 PSI, ważę jakieś 95KG. Nie odnotowałem takiego zachowania przed moim grzebaniem w nim, aczkolwiek dopiero teraz coś więcej jeżdżę od zakupu. Amortyzator ma minimalny przebieg, ściągnięty z Kellysa Swag. A co do samej pracy nie mogę się przyczepić. Po zalaniu lag olejem nie ruszałem całym amortyzatorem na boki i w okolicach jego osi - aby olej rozlał się gdzie się tylko da. Nie wiedziałem, że coś takiego się robi. To konieczne? Żadnych innych pomysłów? Śruby od dołu dokręcałem przy składaniu, nie spotkałem się jeszcze z opinią, że śruby należy po np. próbnej jeździe ponownie dokręcić. Dokręciłem wentyl na ile mogłem do obręczy. Napięcie szprych wydaje się ok. Brak widocznych pęknięć na szprychach, nyplach lub piaście. Koło dociśnięte bardzo mocno osią. Nie wiem jakie ciśnienie mam w dętce (nie mam manometru), ale nie ma ani flaka, ani pełnego balona. Dodam jeszcze, że po ostatnim serwisie mojego wcześniejszego amortyzatora, Manitou Black, wydaje mi się, że dochodziły z niego podobne dźwięki. Tam też robiłem przegląd dolnych lag, oraz dodatkowo rozkręcałem komorę powietrzną od góry i dołu. Procedura serwisowania taka jak opisana wcześniej.

Coś mi stuka w AIONie Gdy np. zjadę kołem z krawężnika, bądź wjadę w jakąś dziurę - w momencie, kiedy amortyzator gwałtownie rozprężania się i wraca do wcześniejszej pozycji ustawionego SAGu, słyszę od czasu do czasu taki stuk, trochę jakby metaliczny, trochę jakby uderzając napompowaną dętką o coś (np o podłoże). To amortyzator czy coś innego? Niedawno robiłem mu mały przegląd, ale tylko dolnych lag - zlikwidowałem na ile się dało smar stały w dolnych lagach, nasączyłem 15W uszczelki filcowe, nasmarowałem ŁT uszczelki kurzowe (innego nie miałem), dałem też trochę smaru ŁT na okolice zakrętek dolnych na górnych lagach (wcześniej też tam był - potrzebny?) i już po złożeniu zalałem dolne lagi tym samym olejem 15W, po 20 ml na stronę. Rebound ustawiony na 5 pozycji od maksymalnego szybkiego ustawienia powrotu. Opony to 27,5 x 2,25, w tym dętka. Obręcz dość wąska.

A takiego Aiona/Aurona z plusem można montować do ramy bez plusa i kół 650B - jako inwestycja przyszłościowa pod ramę z plusem ? Czy trzeba nową piastę do boosta?

Dla potomnych: komorę powietrzną jak i dolne lagi zalałem wspomnianym olejem 15WT od Finish Line. Działa wszystko perfekcyjnie.

Poproszę o wycenę następującego zestawu: rama: 21/22 cale, rura górna 57 cm, rura podsiodłowa 54 cm, sterówka 1/1/8, mocowanie na v-brake i tarczę (IS), przewody prowadzone górą górnej ramy, oś 9 mm; kolor czarny mat, stan +db, drobne ślady użytkowania, obicia, przetarcia. Jest to prawdopodobnie rama z fabryki Easton, tak zasugerował jeden z użytkowników forum po obejrzeniu naklejki, która była na niej naklejona. Rower pochodzi ze Szwajcarii, z okolic Davos - miał naklejone emblematy tamtejszego kurortu. Naklejki zdjąłem, pozostały lekko widoczne ślady w postaci różnicy w kolorze. stery: Ritchey, pół-zintegrowane, lub zintegrowane - do oceny. Stery są raczej na kulkach. Nie wiem kiedy ktoś do nich zaglądał, ale działają cicho i gładko. amortyzator: Manitou Black Super Air TPC Lockout 100mm - rocznik 2004/2005. Skok 100 mm, komora powietrzna, tłumik z blokadą w manetce, regulacja szybkości odbicia, oś 9 mm, mocowanie hamulca tarczowego w standardzie PM (brak mocowania na v-brake!). Stan wizualny dobry, naklejka popękana od słońca i starości, trochę obić lakieru i przetarć. Golenie górne w mniej więcej jednolitym kolorze, bez przetarć i rys. Sterówka 1/1/8, dość długa. Nabita gwiazdka. Amortyzator po pełnym przeglądzie, w pełni sprawny, technicznie bez zarzutu. napęd: Deore LX FC-M582. W pełni sprawny, zębatki nie zużyte. Zębatka 32T była niedawno wymieniana, Deore. suport bodajże też grupowy, wygląda na Shimano, ale nie ma na nim oznaczenia modelu. pedały: Syncros Mental Alloy. kaseta i łańcuch: Sunrace CSM969AU, 11T-32T, 9 rzędów. Od nowości pracuje z łańcuchem KMC x9.73. Przebieg maksymalnie 500 km, raczej mniej. przerzutka tylna: Deore LX RD-M580. przerzutka przednia: Deore LX FD-M580. hamulce i tarcze: zaciski hydrauliczne Shimano Deore LX BR-M585, tarcze Shimano SM-RT52 160mm. koła: obręcze DT SWISS XR 4.1D, szprychy DT SWISS, piasta przód Deore LX HB-M585, piasta tył Deore LX FH-M585, bębenek oryginalny. Piasty i bębenek miały niedawno pełny przegląd, całkowicie rozebrane, wyczyszczone, założone nowe kulki wysokiej jakości, nasmarowane. Brak luzów, kręcą się długo i cicho. opony: Continental Race King 2.0, drutowane, względnie nowe - minimalne ślady zużycia. kokpit: mostem Ritchey Comp, 130 mm, kąt 6 stopni; kierownica Specialized XC 2014, 640 mm, gięta; manetki Shimano Deore LX ST-M580 Dual Control 3x9. Chwyty Ergon GA1 EVO, lub inne. sztyca i siodło: Ritchey Comp + Accent Derry. Waga powyższego zestawu: około 11,6 KG. To chyba tyle. Włożyłem w niego masę serca i pracy, poza kołami i tłumikiem wszystkie zrobiłem sam czerpiąc z tego masę satysfakcji i wkładając w to 100% dokładności. Co zostało zrobione od zakupu? - wymiana płynu hamulcowego na A2Z, - wymiana klocków: tył A2Z Gold metaliczne, przód Aligator półmetaliczne, - regulacja całości - działają jak żylety, - wymieniłem oryginalną kasetę CS-M580 na wymienionego wcześniej Sunrace'a, oraz łańcuch Shimano 93 na wspomniany KMC, - pełen przegląd amortyzatora (oringi, smary, oleje), - pełen przegląd piast. Myślę, że wiem ile mogę sobie za niego zażyczyć, ale chciałbym poznać Państwa opinie. Zdjęcia (wykonane w maju, zaraz po zakupie, czyli wszystkie dokonane zmiany nie są na nich ujęte): https://goo.gl/photos/Dd9kTeqB8wHinkky8

Udało mi się kupić dedykowaną 15kę Finish Line, czy on będzie ok? Na gęstszy do góry w Rzeszowie raczej nie liczę...

Potrzebuję informacji jakiego oleju mam nalać do: - komory powietrznej (od góry, na tłok powietrzny), - do kąpieli olejowej w dolnych lagach. Nie czaje tego tematu kompletnie. Niby do komory ma być około 3ml lepkości 40W, na dół po 16ml np. 15W. Nie znalazłem oleju dedykowanego do amortyzatorów o lepkości 40, 15 są. Ale czy KONIECZNIE musi to być olej dedykowany? Można zastosować samochodowy (jaki? Do tej pory miałem wlany 15W40 pół syntetyk w dolnych goleniach, tak mi polecono tutaj na forum... Podobno pieni się podczas pracy). Do komory powietrznej on się chyba nie nadaje...

Czy ten tłok można bez problemu wyciągnąć i włożyć? Wracają do tłoczków w zaciskach, należy je wysunąć pompując płyn klamką, czy może wykręca się je? No i jeszcze prosił bym o opinie odnośnie klamek, co najlepiej dopasować do tego zacisku. Szczerze mówiąc nie chciał bym kupować M585, bo wygląda topornie. Coś drobniejszego, z regulacją. Fajnie by było gdyby był zbiorniczek tej samej budowy co w M585, wydaje mi się to wygodniejszym rozwiązaniem niż w nowszych klamkach.

Myślałem, że piszesz o uszczelkach w zaciskach! W takim razie ma to sens W przypadku klamek, chodzi o uszczelki gdzieś przy wejściu na przewód/na przewodzie? Imho wydaje mi się, że mój układ jest całkiem ok. Tak jak wspominałem wcześniej, nic nie cieknie, nic nie - jak to się tutaj mówi - "zeszczane", siła hamowania i modulacja jest spoko. Tłoczek w hamulcach samochodowych ma w środku tak jakby bolec, na którym się porusza. Do zewnętrznej krawędzi tłoczka, u jego dołu, w miejscu do tego przeznaczonym - jest wgłębienie - wciśnięta jest uszczelka, która drugi swój koniec ma w korpusie. To znam z autopsji Czy tak samo to wygląda w moich hamulcach? Bardzo mało tam miejsca na uszczelki przy tłoczku, wszystko wydaje się idealnie spasowane. Czy jest tam po prostu uszczelka typy oring założona na tłoczek?

Wracając do kwestii uszczelek, jeżeli spuchły (a mogły) to taki będzie objaw? Bo w sumie nie widzę związku. Nie drożny układ ok, pasuje do tego, ale co mają do tego uszczelki przy tłoczkach?

Nie wiem jak zachowywał się jako nowy, bo nie używam go od nowości Płynu jest tyle ile być powinno, zbiorniczek prawie pełny, nadmiar może uciekać tylko górą. Przewody są już stare, pójdą do wymiany na nowy sezon. Dodam, że zacisk działa ok, siła hamowania jak i modulacja jest moim zdaniem na satysfakcjonującym poziomie. Aczkolwiek są to moje pierwsze hamulce hydrauliczne, więc nie mam porównania. Ważę 95KG o nie mam problemu z zatrzymaniem się. Te zaciski M596 są trochę innej budowy (przynajmniej z zewnątrz). Czyli wystarczy wykręcić tłoczki? A uszczelka jest wymienialna?

Z otwartym zbiorniczkiem też był taki efekt.

Cześć. Kojarzy ktoś, czy zaciski BR-M585 są w pełni rozbieralne - można wyciągnąć z nich tłoczki i ponownie je zamontować? Zastanawiam się nad pełnym przeglądem. Ostatnio musiałem jeden rozebrać (tylko rozkręcić), bo wcisnąłem klamkę przy wyciągniętej tarczy, tłoczki wysunęły się za bardzo, a gdy chciałem je rozepchnąć - pchając tłoczek lewy, wysuwał się też prawy (i w drugą stronę też). Może ja coś źle robiłem, nie wiem. Pytanie dotyczy rozbieralności tłoczków. Druga sprawa: zastanawiam się nad konwersją napędu opartego na pełnej grupie Deore LX 585 (w tym klamkomanetki) na 1x9 i musiał bym wymienić klamkę przedniego hamulca. Pytanie jest, czy to koniecznie musi być BL-M585, czy mogę założyć coś innego - i co polecicie do tych zacisków?

Dzięki za informację i pomoc piciu256, temat uważam za wyczerpany - w razie W wiem teraz jak wymienić uszczelki, jednak mam nadzieję, że nie będzie to na razie konieczne. Pozdrawiam wszystkich!

Amortyzator złożony: - nowy oring pozostał na miejscu ze zdjęć (brak wycieków, więc raczej to jego miejsce - brałem też pod uwagę to wgłębienie widoczne powyżej), - aluminiowej podkładki nie zakładałem (tak, była w miejscu widocznym na zdjęciu - wnioskuję tak po śladach na tym grubym, plastikowo-gumowym elemencie z lewej lagi, gdzie podkładki nie było i na wspomnianym elemencie, od spodu, widoczne były ślady wzmocnień konstrukcji z wnętrza dolnej, lewej lagi), - w dolne lagi wlałem olej Castrol Magnatec 10W40 (półsyntetyk), po 16 ml na stronę. Jak na razie wszystko pracuje bez zarzutu, wycieków oleju brak - zarówno od dołu jak i od góry, damper i blokada działają. Może to efekt placebo, ale odczułem lżejszą pracę. Czas pokaże jak będzie dalej Opinia odnośnie luzu w lewej goleni (pokazanego na wideo) będzie mile widziana.

Rozbebrałem dzisiaj amortyzator. Moim zdaniem uszczelki jak i gąbki wyglądają ok, w obu goleniach gąbeczki były nie równo ułożone (od przodu, czyli tam, gdzie były ślady) więc być może to było przyczyną "wycieków". Załączam zdjęcia jak to wygląda. Druga sprawa jest taka, że nie wiem jak go złożyć Dlatego proszę o rozeznanie. Przy okazji wymieniłem dolny oring w komorze z tłumikiem, był pęknięty - ale też nie wiem czy założyłem go w dobrym miejscu. Wypadła mi jeszcze ta aluminiowa podkładka - wypadła jako pierwsza gdy wyciągnąłem golenie, więc musiała być na samym dole - tylko czy ona jest od zestawu? Na lewej goleni (komora powietrzna) nie ma tej grubej, gumowej części/uszczelki - została w goleniach dolnych, spróbuje ją wyciągnąć przed montażem. Proszę również zwrócić uwagę na to, jak mocno rusza się "bolec" mocowania komory powietrznej do goleni dolnych - załączony film. Czy to normalne? https://drive.google.com/folderview?id=0B1r_UCF51NYFOFpORDVlUndhdEU

10W40 albo 15W40 do goleni oraz do nasączenia gąbki w uszczelkach? Kurde, ja myślałem, że to trzeba rozebrać wszystko To w takim razie chyba wezmę się za tą robotę, bo wygląda na banalnie prostą Innych problemów nie odnotowuję, tylko uszczelki A jakby tak dolać bardziej lepkiego oleju? Może wtedy nie będzie przepuszczany przez uszczelki? Bo olej koniecznie musi być w środku, prawda? Rozumiem też, że całe powietrze, które utrzymuje układ przy odpowiedniej pracy znajduje się wewnątrz górnej, lewej goleni i nie ma bezpośredniego wpływu na wnętrze goleni dolnych?