Skocz do zawartości

kombiii

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    285
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez kombiii

  1. Wolnobieg, amor ze sprężyną, ciężka rama, ale w tej cenie spoko.
  2. A nie lepiej jest sobie dozbierać hajsu i kupić coś lepszego? Kiedyś miałem rower za 400 złotych i mało brakowało a byłbym się całkiem zniechęcił do jazdy. Takie budżetowe rowery to jest dramat.
  3. W myśl ustawy o Ochronie Osób i Mienia, a taką kieruję się w mojej pracy, paralizator poniżej roboczego natężenia prądu 10 mA, nie jest bronią, więc można go użyć bez pozowolenia. Podobnie jest z RMG, czyli przeróżnymi żelami i gazami pieprzowymi. Jeżeli chcesz jednak użyć paralizatora powyżej 10 mA, musisz mieć na niego pozwolenie i solidne uzasadnienie co do jego użycia.
  4. Ostatnio w okolicach nowego roku w Bielsku było 17 stopni a ja leżałem z grypą 🥵
  5. Dobrze jest poczytać dyskusję o zaletach oleju i wadach wosku a nie jak to drzewiej bywało, zwolenników Pilarolu i smalcu. 😁
  6. Przemycę nieco polityki.
  7. Jestem zdecydowanie przeciwny zamykaniu wartościowego wątku. To kopalnia wiedzy o smarowaniu łańcucha, każdy nowy adept kolarstwa, zagląda tu i skrzętnie wychwytuje niuanse powstałe między zwolennikami Pilarolu i wędzonki krotoszyńskiej a dedykowanymi olejami. Dodatkowo potencjał w/w wątku oceniam na co najmniej 50 kolejnych stron. Ile jeszcze pozostało do przetestowania środków? Chociażby woskowina uszna, czy olej z dwudniowej frytury KFC? Apeluję o nie zamykanie.🖐️
  8. Jestem zdecydowanym przeciwnikiem stosowania smalcu czy słoniny do smarowania łańcucha, swoje zdanie wyraziłem w tym temacie eony wstecz 😉 Używam tylko dedykowanych olejów, głównie Shimano PTFE.
  9. A to ciekawe. Temat na forum nie jest do dyskusji? Forum a priori służy do dyskusji, mniej, lub bardziej mądrej, ale zawsze. Zresztą zabieranie głosu czy wyrażanie swego zdania to właśnie dyskusja. Chyba, że nowe idzie... ☺️ Pozdrawiam fanów smarowania, to już 140 stron dorobku!
  10. Temat gorący jak tarcza hamulcowa po zjeździe z Szyndzielni 😃 Biblia młodego smarowniczego: Łańcuch smarujemy dedykowanymi do tego środkami znanych producentów. Jeżeli ktoś lubi czysty napęd, szejkuje łańcuch co 500 km. Jeżeli ktoś lubi usmolony napęd, przeciera szmatką z benzyną łańcuch po każdej jeździe i oliwi. Nie używamy do czyszczenia łańcucha żadnych "maszynek" Nie wyważamy otwartych drzwi, to tylko zwykły łańcuch za 100 złotych... Po tych kanonach, temat nadaje się do zamknięcia. 😄😉
  11. 2.39 - "Dla tych, którzy mają zardzewiały rower" 😄😃
  12. To też było tu przerabiane, jakieś 30 stron wcześniej. Pamiętam, że z kimś dyskutowałem w tym kontekście, aspekty smalcu i oleju rzepakowego też były poruszane. 😃
  13. Shimano rządzi, to fakt. 131 strona Narodowej Epopei o smarowaniu łańcucha. 😄 Kocham to forum!
  14. Ustaw rower pionowo, przednim kołem do góry. Powinno pomóc.
  15. Ta stacja lata świetności ma już dawno za sobą...
  16. Dlatego warto łańcuch po wyszejkowaniu w benzynie, nasmarować dedykowanym olejem.
  17. Podpisuję się pod postem kolegi pitera. Szejk rulez.
  18. W lesie jak zawsze pięknie.
  19. Ostatni chyba tak piękny dzień w Dolinie Luizy.
  20. To ma sens. Pierwszy szejk w benzynie, kolejny w oleju. Sto dwudziesta trzecia strona epopei o tym, jak nasmarować łańcuch warty 100 złotych ...
  21. W lesie się robi lekko jesiennie ...
  22. Dzisiaj nieco z innej beczki. Podczas leśnej przebieżki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...