W tańszym są (dla mnie) zupełnie nieznane hamulce, ale bardzo drogie jak się okazuje...
Droższy ma przerzutkę ze sprzęgłem - łańcuch nie będzie dobijał do rurki. Tani szczegół, ale cieszy ucho i oko, bo nie trzeba montować osłony. Generalnie trzeba wybrać pomiędzy napędem 2x9 a 1x10 - w tym przypadku wybrałbym chyba to drugie.
Co do widelca - z pewnością nie będzie efektu "wow", ale wybrałbym karbon, bo ponoć lepiej wybiera nierówności 🙂.
EDIT.
Ooo, @Wojcio mnie ubiegł, dopiero teraz zauważyłem...
@chrismel, ja bym kompletnie nic nie zmieniał... Jeżdżę czymś podobnym tylko na kole 29 (Giant Thoughroad) 36 x 11-42 10s w terenie bardzo mocno pagórkowatym (wręcz wybieram nawet największe górki) i jedynie co, jak nie mam weny, to brakuje mi 46-tki na kasecie 🙂.