MD11

Fota pierwsza klasa.

Ja tak samo. Też do nich pisałem. Jeszcze szukałem go w UK, bo tam był dostępny w sklepach internetowych, ale być może za późno, bo widziałem już tylko małe rozmiary. Poza tym na większości stron podają, że Gianta trzeba odebrać osobiście, więc miałbym obawy o gwarancję przy wysyłce, a jednak trochę ten rower kosztuje. Możesz polecić jakieś sklepy? Szukałem na kupkolo.cz i na słowackich stronach, ale nic konkretnego nie mogłem znaleźć. Chyba mało było tych rowerów ogólnie. W tym roku pewnie będą mieć to samo, bo u nas też są dostępne prawie wszystkie wersje 2020, a z modeli 2019 pewnie już nic nie zostało.

Nie wiem jak inne, ale Revolt 2020 bez cen, a w zasadzie z cenami zagranicznymi, to wisi na amerykańskiej stronie już chyba od maja 2019. Oni tam wtedy mają "Early Release". Na pewno na początku czerwca już na nich jeździli: Stąd też poniekąd wynika brak GRX-a, bo wtedy jeszcze nie był dostępny. Niestety kolory na sezon 2020 są moim zdaniem dużo gorsze niż rok wcześniej. Analogiczny model 2019 wyglądał tak: Mam wrażenie, że to taka ogólna reguła - kiedy wchodzi nowy model roweru to jest ładny i ma równy osprzęt, ale są problemy z jego dostępnością, a kolejne edycje mają już zepsute malowanie, bo przecież "trzeba było coś zmienić", a że było dobrze, no to zmieniają na gorsze. To samo było z Meridą Big Nine. Rozważałem jej zakup jak wchodził nowy model, to jeszcze przed sezonem nie było ich w sklepach, a rok później już napisy szare zamiast białych, jakiś budżetowy Manitou zamiast chwalonego Fox-a itd.

Jeszcze jedna sprawa: w GRX są niby nowe manetki, które mają wyżej oś obrotu dźwigni hamulca i są lepiej wyprofilowane pod kątem jazdy na nierównościach, ale patrząc na zdjęcia i opisy dotyczy to chyba tylko i wyłącznie najdroższych manetek DI2: https://bike.shimano.com/en-EU/product/component/grx-di2/ST-RX815-L.html https://bike.shimano.com/en-EU/product/component/grx-11-speed/ST-RX810-L.html https://bike.shimano.com/en-EU/product/component/grx-11-speed/ST-RX600-L.html https://bike.shimano.com/en-EU/product/component/shimano105-r7000/ST-R7020-L.html Pomijając kształt dźwigni hamulca to manetki RX600 na oko niczym się nie różnią względem 105, a RX810 mają jedynie inny wzorek na gumie (wygląda na niewygodny przy jeździe bez rękawiczek). Nic nie piszą, żeby miały przesuniętą oś obrotu hamulca. Może ktoś już macał te manetki i może się wypowiedzieć, czy różnią się one działaniem lub wygodą od 105?

No to słabo moim zdaniem. Zastanawiam się, czy kupić gravela na 105, czy poczekać na GRX, ale w takim razie przyszłoroczne gravele z GRX będą miały zepsutą linię łańcucha, bo zakładam, że ta szosowa była optymalna. No chyba że producenci zostaną przy innych korbach, ale np. Orbea ładuje korby GRX do starej ramy. Może w takim razie za rok zaczną pojawiać się nowe ramy do graveli? Może wejdzie standard boost? Tam różnica wynosiła 3 mm, a tutaj z jakiegoś powodu dodali 2.5 mm, ale 0.5 mm to tak mała różnica, że pewnie piasty boost byłyby w sam raz. I będzie znowu, że sztywniejsze koła, bo mniejszy kąt szprych po stronie napędowej. Ale jednej rzeczy jeszcze nie rozumiem - według specyfikacji linia łańcucha w grupach szosowych wynosi 43.5 mm, w GRX 46.9 mm (to o 3.4 mm więcej, a nie 2.5 mm więcej), a w MTB kiedyś było 48.8 mm, a w wersji Boost jest 51.8 mm. W takim razie mimo przesunięcia w GRX linia łańcucha nadal jest bliżej ramy niż była w starszych ramach MTB, które używały tego samego standardu piast (142 mm), czyli kaseta była w nich chyba umiejscowiona w tym samym miejscu. Czy w takim razie kasety szosowe różnią się od kaset MTB w tym aspekcie, czy linia łańcucha nie jest istotna? Wydaje mi się, że jeśli już to rowery szosowe powinny mieć zębatki korby odsunięte bardziej w kierunku mniejszych zębatek na kasecie, bo teoretycznie na rowerze MTB częściej używa się lżejszych przełożeń, a na szosie tych twardszych, więc łańcuch częściej byłby w linii prostej w trakcie jazdy. Odsuniętej linii łańcucha przyświecała możliwość montażu szerszych opon.

Jeśli zębatki w korbie GRX są odsunięte o 2.5 mm dalej od ramy niż w osprzęcie szosowym, to czy pod GRX nie powinno być innych ram niż obecnie? Takich z rurką łańcuchową odgiętą o 2.5 mm na zewnątrz. No bo jeśli mamy rower z osprzętem 105, który rok później ma zamontowany osprzęt GRX, to kaseta zostaje w nim chyba w tym samym położeniu, a tylko korba zostaje przesunięta na zewnątrz, czyli łańcuch nie znajduje się już w optymalnym położeniu, lecz ma większy przekos. Chyba, że źle to rozumiem.

Na razie jest mało informacji na temat tej grupy, chyba nie ma jeszcze żadnych testów ani porównań do 105 poza informacjami marketingowymi, ale jeśli dobrze pamiętam to w komentarzach na kanale youtube Shimano odpisali, że sprzęt wejdzie do sprzedaży w lipcu i stosuje ten sam ciąg linki co obecne grupy szosowe i można go używać z istniejącymi kasetami, więc wymiana samej przerzutki powinna być możliwa.

Mam ten sam problem. Chciałem zamówić Giant Revolt 2020, ale on już jest sprzedawany w USA i dalej jest na osprzęcie szosowym... No chyba, że dodadzą też wersję GRX kiedy będzie dostępna, ale wątpię. Może inni producenci mają inny cykl produkcyjny.

Tak. Przy czym jeden kosztuje 7.5k, a drugi 11.5k PLN, choć oczywiście są pewne różnice (np. mechaniczne hamulce w tym pierwszym i hydrauliczne w drugim). Zauważyłem to przez przypadek i po prostu wydało mi się to interesujące.

Jakiś czas temu pisałem, że Romet NYK wygląda bardzo podobnie do Bombtrack Hook EXT-C (link). Teraz trafiłem na inne podobieństwo: Holdsworth Mystique i Corratec Allroad C: Nigdy nie zrozumiem poczucia estetyki ludzi z PlanetX. Oni chyba bardzo się starają, żeby ich rowery wyglądały jak tandeta z marketu.

Ciekawa propozycja od Evans Cycles. https://www.evanscycles.com/pinnacle-arkose-d3-2019-adventure-road-bike-EV339948 Tutaj geometria: https://static.evanscycles.com/production/pdf-media/sizing-table/Pinnacle_size_and_geometry_guide_arkose_19.pdf To chyba budżetowa marka, a rama wydaje się być całkiem ładnie wykonana - ma wewnętrzne prowadzenie przewodów i to nawet wewnątrz tylnych rurek, wygładzone spawy, dużo otworów montażowych. Wygląda pod tym względem znacznie lepiej niż np. Canyon Grail AL. Fajna geometria - bb drop 77 mm, czyli prawdziwy gravel, a nie farbowany cyclocross. Stop rzadko spotykany (AL6013), ale nie wiem, czy to ma znaczenie na plus lub minus. Do tej pory widziałem 6061, 6066 i 7005. Osprzęt też ciekawy - manetki 105, ale tylna przerzutka Ultegra ze sprzęgiełkiem. Pierwszy raz widzę taką konfigurację, a myślę, że to dobry pomysł w tego typu rowerze. Tylko ten paskudny kolor... Już ktoś zapytał w komentarzach, czy można wybrać inny. Tańszy model z Tiagrą ma tą samą ramę z czarnym lakierem. Co o nim sądzicie? Znacie jakieś opinie o tej marce? Wagę mają jeszcze podać.

Wyglądają jakby wyjechały z tej samej fabryki:

Albo mają dużo zamówień albo był błąd na stronie, bo podnieśli cenę wersji na 105 z 6.400 na 6.800 (+130 za wysyłkę). Początkowo bardzo mi się ten rower podobał, ale jak zacząłem mu się przyglądać to uznałem, że jednak podziękuję, a po tej podwyżce tym bardziej. Spawy przy podsiodłówce może jeszcze bym przełknął. Podoba mi się ta trójkątna wstawka i dzięki niej rower całościowo wygląda dobrze. Ale wstawka przy główce ramy to już przegięcie. Mam taką w obecnym rowerze, ale to dziesięcioletni MTB za niecałe 2k... Poza tym spójrzcie na otwory do mocowania bagażnika: Co to w ogóle jest? Przewiercone na wylot i zaspawane od wewnątrz? Takiego paskudztwa to jeszcze nie widziałem. Profile rurek bardzo ładne. Szkoda, że go tak oszpecili tymi spawami. Zobaczmy dla porównania jak to robi Merida: Poezja w porównaniu do tego Canyona. Rurka odpowiednio uformowana i ładne, oszlifowane spawy tylko na łączeniu z rurą podsiodłową. Można? Można. Na dodatek ten rower był wyceniony na 6.800, a można go było kupić za niecałe 6k. Wydaje mi się, że rowery ogólnie zdrożały (dolar nie jest wyżej niż 2 lata temu - może producenci przewidują osłabienie złotówki?), ale mimo wszystko. Taki rower górski miał jeszcze amor Fox-a z manetką, który w detalu kosztuje prawie 2k, a w gravelu jest przecież sztywny widelec. Napiszecie pewnie, że jest "moda" na gravele, ale wygląda na to, że cenę podnosi nie tyle sam typ roweru, co hamulce tarczowe. Canyon Endurace ze 105 kosztuje 5k, a taki sam, ale z hydraulicznymi tarczówkami już 6.8k, czyli tyle samo, co Grail. Jeszcze jedna kwestia - patrząc na zdjęcia wydaje mi się, że Grail nie ma taperowanej rury sterowej i w specyfikacji też się tym nie chwalą.

Stack/reach to nie jest najlepszy parametr. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę przynajmniej długość mostka, bo w Grailu filozofia jest taka, że zrobili dłuższą górną rurę, żeby dać krótszy mostek. Stosunek stack/(reach + fabryczna długość mostka) w rozmiarze L: Ultimate: 592/(399+110) = 1,163 Inflite: 593/(402+100) = 1,181 Grail: 605/(412+90) = 1,205 Endurace: 612/(389+110) = 1,226 Poza tym należy uwzględnić kąt podsiodłowy, offset sztycy i reach kierownicy (Grail ma nowy model HB50 Gravel), ale jeśli są takie same to powyższa rozpiska pokazuje jak wygląda sytuacja - Grail jest bardziej sportowy od rekreacyjnej szosówki, ale mniej od przełajówki. Ogólnie to wydaje mi się, że Grail ma co prawda sportową geometrię, ale jest w normie. Trek Checkpoint ma taką samą główkę ramy i podobny stack. Różnią się właśnie górną rurą, bo Grail jest o 2 cm dłuższy, ale Checkpoint w rozmiarze 58 ma mostek 100 mm, a analogiczny Grail w rozmiarze L ma mostek 90 mm. Zostaje 1 cm, ale patrząc na zdjęcia nie wiem, czy kierownica w Treku nie ma trochę większego reach? Nawet jeśli nie, no to dajemy mostek 80 mm i mamy horyzontalnie to samo, co w Treku. Producent Model TT BD HT R S CS WB SA HA ST SH Canyon Grail AL 591 75? 169 412 605 430 1047 73.5 72.5 552 834 Focus Paralane 562 75 180 385 596 415 1011 73.5 72 530 Fuji Cross 575 62 180 383 580 425 1037 73 72 580 844 Fuji Jari 575 65 190 383 609 435 1037 72.5 72 560 841 Giant TCX SLR 575 60 175 395 589 430 1040 73 72.5 555 832 Kellys Soot 568 70 170 430 1034 73 71.5 Marin Gestalt 562 72 190 396 618 415 1024 73 72.5 550 831 Merida Cyclo Cross 570 65 175 389 593 425 1028 73 72 560 817 Merida Silex 600 75 220 415 644 430 1082 74 71 530 797 Specialized Crux 569 69 170 387 597 425 1025 73 72.5 580 841 Specialized Diverge 575 85 190 390 624 424 1028 73.5 72.5 525 810 Stevens Gavere 575 70 175 391 601 430 1040 73 71.5 547 826 Trek Checkpoint 577 74 171 391 609 425 1032 73 72.3 580 829 Trek Crockett 570 65 176 391 597 425 1028 73.3 72.3 553 816 Trek Domane Gravel 567 78 195 380 611 425 1022 73 72 548 796 Podoba mi się ten rower. Mam jednak kilka wątpliwości: - Jak działa ustawianie kąta nachylenia siodełka w sztycy SP43? Czy są tam dwie śruby? Nie ufam rozwiązaniom na jedną śrubę. Zależy mi na precyzyjnym i trwałym mechanizmie ustawiania kąta. - Na dolnej rurze przy otworach na uchwyt do bidonu są jakieś zaślepki. Czy to są otwory do kabli od DI2? - Suport pressfit - przez wielu krytykowany, ale nie wiem jeszcze dokładnie dlaczego i nie ma za bardzo wyboru, bo wiele rowerów z wyższej półki go posiada - Brzydkie spawy - nie czarujmy się, rama jest wykończona dość topornie jak na współczesne standardy, zwłaszcza ta wstawka pomiędzy górna rurą, a podsiodłówką, która wymagała dużo spawania, a raczej nie służy niczemu poza... wyglądem (taki paradoks). Osobiście jestem jednak w stanie przymknąć na to oko, bo ważniejszy dla mnie jest kształt ramy i jej kolor. To jest w końcu amelinium, więc spawy muszą być, a jak są duże i nieoszlifowane, to może przynajmniej będą mocne, więc rower będzie można obwiesić torbami i posłuży wiele lat. Ciekawe, ile waży ta rama, bo może same rurki są całkiem porządne? - Mam 184 cm wzrostu, noga 86 cm. Ubrania kupuję w rozmiarze L, rower MTB też brałbym w rozmiarze L, a tutaj według Canyona jestem na pograniczu rozmiarówki. Trek jednoznacznie proponuje mi rozmiar 58 (Trek Checkpoint), który wydaje mi się być odpowiednikiem L w Grailu. Czy ten rozmiar dla mnie to jest jakieś nieporozumienie i duże ryzyko? Wydaje mi się, że lepiej wziąć większy rozmiar, który ma wyższy stack i najwyżej wymienić mostek na krótszy. W rozmiarze L mostek rośnie akurat o 1 cm względem rozmiaru M, więc jest z czego skracać. Chodzi mi głównie o pozycję za kierownicą. Na zwrotności mi nie zależy - to jest w końcu rower przede wszystkim na dłuższe trasy, a nie singletracki.

Masz rację, zdecydowanie powinienem był porównać go do Diverge Sport. Chyba nie zauważyłem tego modelu. Ale Giant 8.800 PLN, a Specialized 11.700 PLN - tak czy inaczej 30% drożej.

Karbonowy gravel od Gianta: https://www.giant-bicycles.com/plpl/news/giant-unveils-all-new-revolt-advanced-gravel-bike/23155 Najtańszy model na 105 po przeliczeniu kosztuje katalogowo ~9k PLN. Bardzo podobny Diverge Comp był u nas wyceniony na 13.5k PLN (chyba ich pogięło). https://www.giant-bicycles.com/gb/bikes-revolt-advanced-2019 https://www.specialized.com/pl/pl/diverge-comp/p/129079?color=239509-129079 Niestety wygląda na to, że u nas i u Niemców dostępny jest tylko w "środkowej" wersji z napędem 1x, która z kolei nie jest dostępna w USA i UK: https://www.giant-bicycles.com/pl/revolt-advanced-1-2019

Jak dla mnie nie ma problemu - od tego jest forum, żeby dyskutować i porównywać rowery dostępne na rynku. W sumie mogłem założyć temat ogólnie o gravelach. Eskera widziałem. Nowa 105 z hamulcami hydraulicznymi za 6000 PLN to na pewno niezła propozycja, ale krzywa górna rura i kształt tylnego trójkąta dyskwalifikują ten rower w moich oczach. Mocowanie tylnej osi też nie wygląda najlepiej - wyraźnie widać, że rama jest taka jak w tańszych modelach, tylko ma przykręcone odpowiednie mocowanie, ale to już szczegół. Ten Cannondale też nie jest idealny - linka tylnej przerzutki nie idzie na całej długości w pancerzu i ma zwężaną rurę podsiodłową. Widzę, że ma otwory na myk-myka - ciekawe, czy pomyśleli o zaślepkach kiedy nie jest zamontowany. Po zastanowieniu i tak go nie kupię, bo będzie za drogi, ale wygląda całkiem elegancko w porównaniu do konkurencji.

Wygląda obiecująco, tylko że to Cannondale, więc będzie drogo. 1800 EUR za 105 to byłoby 7800 PLN. https://www.cannondale.com/en/International/Bike/ProductDetail?Id=bd5fdd80-6585-4d93-8380-2351f893d6c1&parentid=undefined https://www.bikeradar.com/road/news/article/2019-cannondale-topstone-52871/

Nowy gravel. https://bikerumor.com/2018/07/12/eb18-ghost-gets-road-rage-with-new-gravel-cyclocross-adventure-bike-plus-mtb-updates/ Nie lubię jak nazwę marki malują od spodu dolnej rury. Co to ma być? Potem z boku nie widać co to za rower tylko jakieś resztki napisów. Ciekawy kształt tylnego trójkąta. Dużo otworów montażowych - myślę, że to dobry kierunek. Po co obcierać ramę paskami jak można coś przykręcić? Pewnie z czasem będzie pojawiało się coraz więcej akcesoriów z takim sposobem montażu. Są otwory na bagażnik. Widać nowy trend w postaci przykręcanego mostka pomiędzy tylnymi rurkami - Merida Mission CX z wątku obok też taki będzie miała. Trochę mnie drażni takie cudowanie, ale w przypadku ram karbonowych ma to pewnie sens, bo bez mostka mogą lepiej pracować, a w razie potrzeby jest gdzie zamontować błotniki. Aluminiowy Giant TCX SLR 2 nie ma tego mostka i błotniki proponują mocować na obejmy do tylnych rurek... Już lepiej niech tam wystają śrubki. Ogólnie to dobrze, że jest ruch w temacie, bo im więcej graveli do wyboru tym ceny powinny być niższe i większa szansa, że każdemu coś przypadnie do gustu.

Nowa przełajówka Meridy. Na razie pokazali tylko topowy model na karbonie. Tutaj jest geometria: https://granfondo-cycling.com/merida-mission-cx-8000-e/. Mają w ofercie gravela (Silex), więc tutaj poszli na całość i pozycja będzie mocno pochylona.

Na amerykańskiej stronie pojawił się TCX na 2019 rok: https://www.giant-bicycles.com/us/tcx-slr-2-2019. Mogliby pokazać nową ramę, bo obecna już długo jest produkowana. Teraz jest chyba tendencja do obniżania suportu i nieco większego stack. Poza tym wchodzi nowa 105. Niestety rama została, tylko zmienili kolor i zamontowali napęd 1x11.

Nic nie musisz. Zależy co chcesz osiągnąć tym wpisem.

Wersja ALR 4 całkiem ładna, chociaż kształt widelca taki sobie (za to pewnie trochę tłumi drgania) i matowy chyba lepiej by się prezentował. Haki stranglehold to moim zdaniem zbędny bajer do czyszczenia - większość użytkowników pewnie ustawi raz i tak będzie jeździć. Prowadzenie linek średnie - będą ocierać o główkę ramy. Są mocowania na błotniki i bagażnik - prawidłowo. Ciekawy pomysł z mocowaniem dwóch bidonów na dolnej rurze. W wersji karbonowej są również otwory do mocowania toreb nad (jak w Fuji Jari) i pod górna rurą, ale w aluminiowej ramie niestety już ich nie widzę. Z ceną to ich pokręciło - 7k za Tiagrę? Z rabatem 20% można go rozważyć. A flat mount to nie jest standard teraz? Np. Specialized Diverge, Giant TCX, Kellys Soot - chyba wszystkie to mają. Trek to jest dla mnie taki Apple wśród producentów rowerów - zawsze rozdmuchają byle pierdołę, żeby podkreślić, że ich rowery są najlepsze, najszybsze itd. Ceny (przynajmniej katalogowe) też mają "fajne".

Drogi, brzydki - nie nadaje się.

Fajny ten Canyon, nie znałem go. Chyba jedyny cross ze sztywnymi osiami (przynajmniej spośród popularnych u nas marek).