TheJW

No to sobie nie poszaleję... Gdyby ktoś myślał nad tymi gumami, to radzę najpierw przedzwonić się i upewnić, że są dostępne w danym sklepie. Od razu mogę powiedzieć, że RoRo nie ma w ctbike.pl, sbike.pl, rowertour.com i prawdopodobnie u Formickiego, ale jeszcze czekam na potwierdzenie od tego ostatniego. Sprawdzałem chyba jeszcze w kilku innych, ale już nie pamiętam. Dodatkowo ponoć sam dystrybutor (Unibike, jak wynika ze strony Schwalbe) nie wie, kiedy będą dostępne.

sbike.pl - negatyw z plusem Fajne ceny, ale niestety za wirtualny towar - istnieje tylko na stronie. Plus za to, że poinformowali o fakcie (co prawda dopiero kolejnego dnia) i oznaczyli produkt na stronie jako niedostępny.

WTF?

Ukradli Księżyc, a potem jeden z nich został... Słońcem Narodu.

@Thanteos wysłałem już koledze @kurt_hectic info na PW.

Zaszalałem z gumami: Zestaw Schwalbe RoRo + RaRa, 29x2,25 SnakeSkin Addix SpeedGrip TL Easy Ene Due Rike Fake...

Przepraszam Panie Docencie. Pan Docent wybaczy. Tak, jak mówiłem - nie mieszam się więcej w tę BEZSENSOWNĄ, moim zdaniem, dyskusję. Moderatorom proponuję przenieść te posty do oddzielnego wątku, albo nawet działu: "Sekcja miłośników WD-40". Śmiecimy tylko wątek, a autor nadal nie wie, co ma zrobić z hamulcem.

Nie chciałem się wtrącać w tę "owocną" dyskusję, ale tego: nie da się nie skomentować... Kolego, możesz nam i całemu światu wyjawić ów skład? Bo z tego, co mi i powszechnie wiadomo, dokładny skład WD-40 stanowi tajemnicę handlową, a sam produkt nigdy nie został opatentowany właśnie ze względu na zachowanie receptury w tajemnicy. A ludzie piszący "syf" wychodzą pewnie z założenia, że "jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego". WD-40 i pancerze? Zalewanie hamulca? Może jeszcze do amortyzatora zamiast dedykowanego oleju wlejesz? Przecież smaruje i wypiera wodę! Nie mówię, że WD-40 to zły środek. W warsztacie często się przydaje, ale na pewno nie do smarowania. Dobrze czyści, dobrze penetruje, z tym nie da się nie zgodzić. Ale smarowanie nim elementów roweru to moim zdaniem proszenie się o kłopoty. Swoją drogą... Twoje argumenty za WD-40 bardzo przypominają to, co znajduje się na stronie producenta: https://www.wd40.com/products/multi-use I to w sumie tyle, co chciałem powiedzieć odnośnie wypowiedzi kolegi @kamfan. @mikulek, Tobie powiem jedynie tyle - jeśli sprzęt i przede wszystkim zdrowie Ci miłe, zrób te hamulce, jak przykazano.

Moja chce szosę, więc będziemy mieli Rometa Gazelę 4.0 na sprzedaż. Spełnia wymagania (nie jestem tylko pewien rozmiaru). Jakby co, to priv.

Bo gdzieś w tym mleku ktoś latał na motolotni...

Ja tam uszczelki wciskam...kieliszkiem. Kiedyś do wódki dodawali gratis takie grube, szerokie kieliszki. Coś w stylu tego:

Po tych numerkach na zacisku znalazłem na jakiejś ruskiej stronie, że to MT8. Ale czy tak jest - nie wiem.;) Poszukaj jakichś innych oznaczeń i poszperaj w necie.

- Zestaw narzędzi Neo Tools 08-672 - Łańcuch KMC X11EL (miał być srebrny, przysłali czarny...) - Motorex Bike Grease 2000, 100g - Klucz YC-22BB (do zdjęcia zębatek RaceFace) Znalazłem co prawda pod choinką, ale dziwnym trafem akurat to było mi potrzebne.

Chodzi o to? Jeśli tak, to użyj opcji "Cytat" pod postem lub po prostu zaznacz fragment i kliknij wyskakujący dymek "Cytuj ten fragment".

@shotgun Po wpisaniu "@" zacznij wklepywać nazwę użytkownika, powinna Ci się rozwinąć lista osób, których nicki zaczynają się od danego ciągu.;) Wybierasz odpowiednią osobę i jej nick jest widoczny...bardzo widoczny.;)

Dokładnie tak, jak piszą koledzy wyżej. Szybkie i całkowite zblokowanie przyniesie Ci więcej szkody, niż pożytku. 203 mm z tyłu jest bez sensu. Do tarczy 160 dokup pół- lub metaliczne klocki, a na przód dobre okładziny lub wymień cały hamulec na lepszy. Sprawdź też zużycie obręczy, bo aż dziwne, że V-brake działa tak słabo jak piszesz...

No to zamawiam jajo 32t od Banlessa i zobaczymy.:) Może dojdzie przed Świętami. Przetestuję i dam znać. Chociaż wtedy nie zostanie już nic poza kasetą.

Polcy i Polaki, Polaki i Polcy... Wybaczcie, że zaśmiecam ten wątek. Zrobiłem dzisiaj testy na łańcuchu starym (0,6-0,7%) oraz nowym KMC wyjętym z pudełka. Rezultaty są takie: 1) Stary łańcuch, duży blat - przeskakuje przy mocnym depnięciu na większości zębatek; mały blat - nie byłem w stanie wygenerować takiej siły nawet przy lekko zaciśniętych hamulcach. Druga próba na dużym blacie zakończyła się zerwaniem łańcucha (puściła spinka, dziwne...wygląda na całą, a jednak puściła). 2) Nowy łańcuch, obydwa blaty - łańcuch skacze po kasecie jak wszy po menelu. Dźwięk niczym seria z pepeszy. Nie trzeba mocno deptać. 3) Rozpieprzone kolano...stary łańcuch przeskoczył, bezwładność zrobiła swoje i kolano skończyło na koronie amortyzatora. 4) Ubytki w lakierze na tylnym trójkącie. Kto mnie podkusił do tych testów...? Lepsze zdjęcia kasety tutaj: https://photos.app.goo.gl/yLMvaWnSunB8QcZO2

Dokładnie tak. Możesz mieć milion gadżetów, bez których w zawodach sobie nie poradzisz, bo padną bateryjki i bez miernika nie będziesz wiedział w jakiej strefie i z jaką kadencją jedziesz. Wiele razy przymierzałem się do pulsometrów, do układania super planów i diet, bo wyniki na treningach mnie nie satysfakcjonują. Przychodzą jednak zawody i mimo, że w tym roku debiutowałem i przejechałem zaledwie 3 maratony, jestem z siebie dumny, bo się nie poddawałem mimo skręconej kostki na pierwszym czy odcięcia prądu i prawie omdlenia na trasie na 3 wyścigu. Najważniejsze, to poznać swój organizm i wiedzieć, kiedy i na co można sobie pozwolić. A pierdoły za wiele tysięcy...jeśli kogoś stać...

Z bębenkiem było wszystko OK, problem pojawił się dopiero po założeniu mniej wyciągniętego łańcucha. Dzisiaj posprawdzam jeszcze na małym blacie z przodu i z poprzednim łańcuchem. Może uda mi się od rodzinki wysępić nowy łańcuch z prezentu gwiazdkowego do testów.;)

To wiem, pytanie, czy bezproblemowo? Udało mi się jednak znaleźć na zagramanicznym forum, ludzie jeżdżą i się nie skarżą.

Przerzutka tył M8000 SGS będzie bezproblemowo współpracować z napędem 1x11 (32x11-42)? Taki napęd spokojnie ogarnie wózek GS, ale średnio widzi mi się jego wymiana... Nie mogę znaleźć informacji na ten temat.

W sumie zapomniałem o małym blacie... Dzisiaj po płaskim, więc nie było potrzeby o nim pamiętać. Sprawdzę oczywiście, ale mimo wszystko wydaje mi się, że to kaseta. Skacze przy każdym mocnym depnięciu. Niewiele brakowało, żebym wybił sobie zęby...

Wrzuciłem łańcuch wyciągnięty około 0.6% i korba go przyjęła, ale na kasecie skacze na większości przełożeń. Nowy prawdopodobnie w ogóle nie będzie współpracował (ale nie sprawdzę, bo to część prezentu gwiazdkowego i nie chcą mi go dać wcześniej do sprawdzenia ). Szykuje się więc grubszy wydatek. Zastanawiam się więc, czy kupić droższą i cięższą, ale łatwiejszą w czyszczeniu kasetę SRAMa PG-1130, czy tańszą i lżejszą, lecz upierdliwą w konserwacji Shimano CS-M8000. Ktoś coś doradzi, ma jakieś porównania?

Po tych kilku naciśnięciach, gdy klamka jest całkiem twarda, tłoczki zostają wysunięte i blokują koło, czy wracają do pozycji wyjściowej? Może jakimś cudem wlałeś za dużo oleju?