witam otóż moja piasta shimano xt m8110 32t 142mm brzmi jak kosiarka jak przestane pedałować aż wstyd jeździć, pooglądałem trochę filmów na yt, z zawodu jestem mechanikiem samochodowym wiec myślę dobra ile to zle pewnie złożona, "plastikowy wianek" mam sprzęt wszystko zrobię ty jak na filmikach z yt, jedne złożenie, nic nie poprawiło, następny dzień drugi raz się mecze nic nie dało,. trzeci raz już tak każdy szczegół patrzyłem nadal nic, piasta przy szybkich nawet obrotach brzmi jak ścigacz rozpędzony do 200 km/h, myślę dobra, kupuje nową taka samą piastę, kupiłem za 400zł i dałem ją do przeszprychowania (100zł) w oficialnym krossie,i co? nic nie wyszło , ciągle to samo rower brzmi jak traktor, patrzyłem tez piaste xtr taką sama 32t 142mm, jej koszt 1200zł , doradźcie mi co zrobić żeby nie słyszeć tej kosiarki bo wszyscy się patrzą jak bym jechał jakimś gównem za 80zł, wkurza mnie ze rowery za 1200zł sa cichsze niż mój a ja za swoj dałem 9 tys, Poradźcie mi co mam zrobić błagam bo już mnie tak nerwy szarpią przez tą piastę.
na jednym z filmików na youtube typ mi odpisał mianowicie tak
"Shimano przed wypuszczeniem do handlu zmieniło zasadę działania tej piasty. Teraz sprężyna WYPYCHA sprzęgła na siebie i jest ciągłe ocieranie (= hałas). W prototypie reklamowanym na YouTube sprężyna ODCIĄGAŁA sprzęgła od siebie (= była cisza). Ponieważ Shimano usunęło nazwę "Scylence" z korpusu piasty to nie można oczekiwać że będzie cisza bo sprzęgła zębate cały czas ocierają się o siebie. Z modelem piasty Deore XT ponoć był fabryczny problem z koszyczkiem plastikowym (ulegał szybkiemu zniszczeniu). Koszyczek ma za zadanie tłumić hałas. Teraz Shimano zaleca smarowanie plastikowego koszyczka (początkowy był składany na sucho)."
Wiec proszę poradźcie mi cos co mam robi żeby to brzmiało w miarę przyzwoitości, nie jak ścigacz na full obrotach