kurczę muszę kupic opony i waham się z tym nowym smart samem..
teraz jezdzę na 28x1,6 schwalbe smart sam (ten starszy).
kupilem z myslą o urozmaiconym terernie, ale obecnie 90% tras to asfalt, dziennie z 120km. od maja do pazdziernika przejezdzam ok 3000km.
czasem zjadę z niego w szuter, ale zadne bloto ani kamloty. jak juz to las, ale tam w piachu i tak smart sam się kopał.
no i zeby trzymało jakos na deszczu jak spadnie nagle.
szukam czegos o mniejszych oporach toczenia od tego smart sama.. ale mniej niz 1,4 nie chcę opony,
cos mozecie polecić ?