vindur

Hej, doprecyzuj budżet, bo bez tego ani rusz. Też się rozglądam po tematach gravelowych, więc i tu chętnie poczytam.

Jestem już w drodze dojechałem pociągiem do Lublina, dalej do Krasnego Stawu i prę naprzód. Zatrzymałem się dziś w Szczebrzeszynie w schronisku młodzieżowym. Jakby ktoś był w tej trasie i chciał towarzystwa proszę o priva Ps. podjazdy lekko dają w kość. Ciekawe co będzie dalej na południe ;D

Mała zmiana planów wcześniej planowałem Green Velo. Teraz rozważam raczej połączenie roweru i wypraw pieszych, gdzieś na południu, w ładnych okolicach. Chcę mieć jakąś bazę np. domek/pole namiotowe + fajne szlaki piesze lub rowerowe w okolicy na wyprawy całodzienne. Podobno Bieszczady bardzo piękne Polecacie jakieś szczególne miejsca? Dojazd z Warszawy PKP + rower. Noclegi w namiocie + u ludzi = co się trafi oraz zależnie od pogody. Jeśli ktoś ma chęć wyskoczyć na parę dni w te okolice (ja chcę do 7-10 dni) to zapraszam. Albo może ktoś ma już zaplanowaną wyprawę i szuka kompana do wycieczki - jestem zainteresowany. Drugą część urlopu (poświęconą na tę wycieczkę) zaczynam 25 sierpnia i mam czas do 4 września (niedziela) max. Chciałbym, aby to było połączenie aktywnego wypoczynku i chilloutu jak najbliżej natury. W ten sposób najlepiej regeneruję siły Pozdrawiam!

niestety nie 23go wracam z krótkiego wyjazdu, także start 24/25 lub parę dni później. A szkoda...

Cześć, Zaczynając od 24-25 sierpnia mam do dyspozycji 7-10 dni urlopu i w końcu chciałem ruszyć na Green Velo Mieszkam w Warszawie, więc start planowałem raczej z Białegostoku, a kierunek na południe. Dziennie zamierzam pokonać 80-100km, aby mieć czas na podziwianie okolic i wypoczynek wieczorem. Tempo będzie raczej rekreacyjne. Spanie na dziko / na polach namiotowych / u ludzi (zależnie jak się trafi). Co tu dużo mówić - przydałby się kompan lub kompanka [lub kilka osób] Ewentualnie jeśli w tym terminie planujecie jakieś inne wycieczki i szukacie zainteresowanych - dajcie znać, a rozważę zmianę planów. Po prostu chcę gdzieś ruszyć, a w niewielkiej grupie zawsze raźniej Pozdrawiam!

Cześć wszystkim! Jestem Paweł. Zawsze uwielbiałem jeździć (i czasem szaleć) na rowerze, ale po przeprowadzce do dużego miasta pasja przeszła w stan hibernacji. Obudziłem ją ok 2 lat temu wraz z kupnem Krossa Hexagon X6. Zaczęło się od wieczornych wypadów dla relaksu, następnie codzienny dojazd do pracy, a dziś kończę planowanie pierwszej wycieczki 5-dniowej po Mazurach Cieszę się, że znalazłem to forum - mam nadzieję podszkolić się w kwestiach technicznych i zaczerpnąć inspiracji do kolejnych wypadów