Skocz do zawartości

KrissDeValnor

Mod Team
  • Liczba zawartości

    6 603
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez KrissDeValnor

  1. Jeżeli rower nie będzie jeździł w terenie, to zamień go na jakiegoś fitness'a/gravela - jeżeli na miasto, to raczej z prostą kierownicą. Sam myślałem o Cube SL Road/Nulane, albo Marinie DSX. Jest też np. Trek Dual Sport.

    MTB nie jest stworzony do szybkiej jazdy po płaskim, ale coś tam pojedzie - nawet niespecjalnie trenujący amator powinien te 25-30 km/h utrzymywać na płaskim (np. blat 32, opony 2.25"), to wbrew pozorom nie jest trudne jak się ma jako taką kadencję (bez zarzynania i turbochomika, ale i bez opitalania).

    • +1 pomógł 1
  2. Kupiłem kiedyś jakiegoś Radicala o gładkiej strukturze materiału - takich lepiej unikać, bo przeważnie są przesiąknięte potem.

    Za to np. Norde o porowatej strukturze (coś pomiędzy strukturą letniej koszulki rowerowej, a gładkim materiałem) jest już całkiem dobrym patentem (nie pamiętam modeli), i nie przesiąka aż tak - może ze 20-30 % tego co w Radicalu, ale bywa, że jest prawie sucha, albo i sucha (zależy od warunków pogodowych i intensywności wysiłku).  Krój ma mniej przylegający, choć może to też kwestia rozmiaru - według mnie jest to lepsze, bo nie ma efektu mokrego i zimnego kompresu.

    PS  obie kosztowały w granicach 40 zł 

    • +1 pomógł 1
  3. Na pewno MD to jest max (jeżdżę porównywalnym przy 180 cm). Wskazana przymiarka z jazdą próbną. SM raczej ciut za mały - tzn. prawdopodobnie optymalny byłby rozmiar którego nie ma (przynajmniej jeśli chodzi o ten konkretny model). No i liczą się : budowa ciała (proporcje/długość kończyn), styl jazdy, preferencje dotyczące pozycji na rowerze + ewentualne możliwości jej dopasowania na danym rozmiarze...

    • +1 pomógł 1
  4. Zaczęło się...

    Inauguracja glebowa 2024 : druga jazda i dwie gleby :teehee:, pierwsza z lekkim slajdem, druga z mocniejszym przyziemieniem, a może "przylodzeniem", bo na lodzie...  Bilans : stłuczona poduszka prawej dłoni (pod kciukiem), i nadwyrężone ścięgno pod lewym kolanem...  O jakichś małych śladach na lewej nodze nie wspominając.

    Zemściło się "zapitalanie" - przez prawie całą drogę jazda dość zachowawcza, a pod koniec przyspieszenie, trochę za szybko na oblodzonym wyjściu z zakrętu + przyhaczenie prawym chwytem o drzewko...

  5. Jeszcze w nocy płoszyć zwierzynę... :no:

    Wczoraj pierwsza jazda w tym roku - za różowo nie jest po 12 dniach przerwy i problemach zdrowotnych (od wigilii wyszedłem z domu tylko 2 razy)...  Bonus to błotna mżawka spod kół śmieciary, bo kierowcy się spieszyło, i musiał się rozpędzić do ok. 35 -40 km/h na syfiastej miejscami szutrówce, a i tak niedaleko prawie się zatrzymał, żeby skręcić w prostopadłą (była myśl o opierniczu, ale odpuściłem rzucając tylko niemiłe słowa) - albo po prostu miał wywalone, albo był złośliwy i nie lubił pedalarzy (tak to odebrałem, już kiedy wyjeżdżał z poprzecznej, a ja akurat przejeżdżałem - chyba się wkurzył, że stracił sekundę :wallbash:).

    PS  w lasach nie widziałem nikogo na rowerze

  6. Jak dla mnie, to kaseta jest OK poza zabrudzeniem - przynajmniej widoczne zębatki (może są małe zadziory, ale zęby jeszcze "kanciaste"), bo najmniejszych nie widać...

    Jak szkoda kasy, a napęd nie przeskakuje, to jeździć na tym - unikając siłowej jazdy i stawania na pedały (jak to ma być test "czy pasuje", to od biedy można użyć małego blatu korby, który jest mniej zużyty).

    • +1 pomógł 1
  7. Rozjazd na wadze wynika po części z ważenia na różnych wagach (być może nawet *WEI HENG 😜) - mam nadzieję, że pomogłam :sorcerer:

    PS  kurde, aż ZAZDRASZCZAM :yes::voodoo: takich lekkich rowerów - wychodzi na to, że ten "karbą" jest przereklamowany (Scale 930 waży podobnie, no może z pedałami :icon_lol:)...

    * pozdro dla Tuby vel. @cyronioka z niedzwoniącymi XT -kami :icon_wink: 

    • Haha 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...