Skocz do zawartości

piotrpiotr

Nowy użytkownik
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Metody kontaktu

  • Strona www
    http://www.forumrowerowe.org/topic/163278-wroclaw-skradziono-rower-nsr-dirtmtb-14/

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Piotr
  • Skąd
    Wrocław/Szczecin

Osiągnięcia użytkownika piotrpiotr

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca
  • Od roku

Ostatnio zdobyte

3

Reputacja

  1. Dzięki za odzew. Niżej link do 2 zdjęć, zaraz po odkryciu kradzieży z miejscem pozostawiania roweru pod firmą i przeciętymi linkami. Rower zostawiałem pod schodami, przypięty do kraty piwnicznej okna 1 linką 10 mm Kryptonite Kryptoflex. Zapięty był za ramę i tylne koło (z dodatkowym owinięciem siodła, ale to bez znaczenia w zasadzie) - linka za ok. 110 zł. Druga linka tańsza, za ok. 30 zł spinała przednie koło do ramy, żeby mi nie wypięto koła (jak poszedł Kryptonite to ta linka była formalnością). Czemu wybrałem linki? Bo takie miejsce miałem możliwe do pozostawienia roweru. Niezbyt wygodne do zapięcia. Wybrałbym u-locka i łańcuch, albo grubą linkę na przednie koło, ale tam nie ma za bardzo jak tego dokonać, dlatego wybrałem giętką, ale jeszcze nie najgorszą linkę Kryptoflex 1080. Po przecięciach (raczej) "na raz" widać, że Kryptonite nie sprawił żadnego problemu prawdopodobnie zwykłym nożycom z długim ramieniem za połowę ceny zapięcia. W dniu kradzieży okno było otwarte, choć i tak nic nie było słychać. Ja siedziałem całkiem niedaleko. Akurat pech chciał, że nikt z/do firmy nie wychodził/przychodził. To miejsce jest dosyć widoczne zaraz przy ulicy, nieco osłonięte krzakiem. Jak widać ze zdjęć, koledze roweru nie ukradli (może mniej sportowy wygląd, brak tarcz itp.). Tak jak pisałem w pierwszym poście firma jest naprzeciw pawilonu handlowo-usługowego, także dosyć dużo ludzi się kręci, ale akurat miałem pecha. http://imgur.com/a/d811b/embed
  2. Mój był parę metrów niedaleko mnie, poza pomieszczeniem firmy, na zewnątrz. Nawet otwarte okno nie pozwoliło usłyszeć złodzieja. Kolega opowiadał mi o kradzieży z jednego z górnych pięter wieżowca (rower spuszczony liną). Od sąsiada pendriva nie chcieli, tylko na płycie. Jak narzekają na problem z odczytem to może sprawdź, czy to normalny (popularny) format, czy potrzeba dodatkowego programu (np. przy formacie DAT), albo kodeków. Słabe to jest, że trochę technologii i cała praca może na marne pójść. Jak to nie ma, np. Spy Bike: http://www.spybike-gps.com podobne: http://allegro.pl/spybike-lokalizator-gps-gsm-gprs-do-roweru-i4200500628.html
  3. @MaciekRutecki: Ja tylko wspomniałem o możliwości użycia szlifierki. Nie znam danych, bo pewnie nie ma nawet takich, tak samo jak do nożyc, bo kto to niby miałby robić. Jeżeli zabezpieczenie jest odpowiednio grube to nożyce odpadają. No, ale dobra załóżmy, że szlifierka odpada, bo hałas i cena wyższa dla Zenka niż nożyce. W takim razie najlepsze jest chyba posiadanie w garażu i pod pracą 2 zestawów grubego łańcucha hartowanego i kłódy. Co do miejsc publicznych i odkrytych to są plusy i minusy. Słyszałem równie dużo opowieści o kradzieży spod szkół, centrów handlowych, rynków, co garaży, mieszkań i innych pomieszczeń. Widziałem jakiś słaby alarm w necie, co wygląda jakby go można było odczepić od ramy i zgnieść butem, także może tamta osoba miała coś takiego. A co z nadajnikami gps i wysyłaniem lokalizacji przez sms?
  4. Skradziono mi rower marki NSR 14" dirt/mtb 06.06.14 we Wrocławiu (kolory ciemne: szary, czarny, trochę białego). Amory RST Capa T6, hamulce tarczowe, tylna przerzutka Shimano Altus, reszta osprzętu Shimano mieszana, kaseta 3x8, klamkomanetki, obręcze Black Road srebrne z czarnym wzmocnieniem, szprychy czarne, płaskie, siodełko czarne z białymi plastikowymi odbijakami (siodełko lekko rozcięte z lewego boku). http://www.forumrowerowe.org/topic/163278-wroclaw-skradziono-rower-nsr-dirtmtb-14/

  5. Ja bym się nie łudził, że jakiekolwiek, nawet drogie zapięcie wygra w każdej sytuacji. Chyba, że chcecie testować umiejętności złodzieji na swoich pieniądzach. Niestety nie ma dobrego zabezpieczenia na rynku, a producenci tych zabezpieczeń chyba celowo żerują na niewiedzy klientów skoro dla przykładu przy tańszych zabezpieczeniach ocenianych już jako średnie, czyli z przedziału 70-300 zł wystarczą narzędzia do 100 zł. Wszystkie zabezpieczenia są do złamania, jest to tylko kwestia odpowiednich narzędzi, umiejętności/wiedzy, czasu i szczęścia. I wcale bym tutaj nie przesadzał z tym czasem, bo zabezpieczenia ze wspomnianego przedziału puszczą przeważnie od paru sekund do paru minut. A droższe? Trzeba użyć lepsze narzędzia, a jeżeli użyć szlifierki to nawet parę sekund. Hałasu nikt nie usłyszy, albo nie zwróci uwagi, bo wystarczy ubrać się jak typowy robol i iść z narzędziami, a ludzie pomyślą, że to ze spółdzielni ktoś coś naprawia. Najlepiej chować do niedostępnego dla innych ludzi pomieszczenia pod klucz i jeszcze zabezpieczać na wszelki w pomieszczeniu. Osobiście zastanawiam się również nad urządzeniami alarmowymi, gpsami i tego typu bajerami oprócz zabezpieczenia. Niestety pastuchy nie wchodzą w grę ;-)
  6. Cześć wszystkim wrocławianom, dolnoślązakom, a także wszystkim innym rowerzystom. W dniu 06.06.2014 skradziono mi rower, prawdopodobnie w godzinach 10-13:30 spod pracy (przypięty) z ulicy Ścinawskiej we Wrocławiu naprzeciw wyremontowanego pawilonu PHU nr 20 (kolor budynku zielony). Skradziony rower jest marki włoskiej NSR, model Z-two 54, przeznaczony do dirt/street/mtb z racji wyglądu i rozmiaru ramy: 14" (charakterystyczna, obniżona rama - widoczne na zdjęciu ). Kolor ciemno-szaro-czarny, napis czarny w białej obwódce, dodatkowo szare, jaśniejsze elementy (pod napisem). Nie mam bardzo dokładnych danych technicznych, spisane w większości z pamięci: amoryzator: RST Capa T6 klamkomanetki: Shimano (3x8) kaseta: 8-rzędowa przerzutka tył: Shimano Altus korba: (najprawdopodobniej) Shimano Tourney hamulce: tarczowe mechaniczne obręcze kół: Black Road siodełko: czarne, lewy bok przecięty (z widoczną dziurą), białe podkładki pedały: kolor czarny, w jednym ułamany odblask uchwyt na bidon: podstawowy, czarny powlekany pręt dodatkowo:srebrny dzwonek, uchwyty montażowe na lampki i linkę szczegóły: miejsca na piwoty z przodu i z tyłu (z przodu piwoty niewykrecone - były zaklejone białą taśmą), gripy rozerwane po bokach, zamontowane błotniki, pancerze linek są w kolorze czarnym, poza jednym (kolor gumy przezroczysto-żółty ze srebrnym opltem w środku). Jeżeli zobaczycie gdzieś ten rower - proszę przede wszystkim o kontakt z policją (kradzież została zgłoszona na komendzie Wrocław Stare Miasto na Trzemeskiej, telefon: 71 340 46 60), a drugiej kolejności ze mną - tutaj lub PW. Rower może pojawić się we Wrocławiu, albo w innym mieście Dolnego Śląska, np. Lubin, lub cholera wie gdzie. Dlatego proszę w miarę możliwości o pomoc, szczególnie o zwrócenie uwagi na giełdach. Za pomoc w odzyskaniu roweru czeka nagroda. Dodatkowe zdjęcie ramy (ze zdjętym tylnym kołem): http://i.imgur.com/y0xrS7A.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...