Skocz do zawartości

szybszy

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    147
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez szybszy

  1. Przełożenie, każdy sobie dobierze pod proporcje podjazdy/równe/teren/ilość świateł i startów... Nie zapominaj o kadencji, czym szybciej się kręci tym mniej obciążasz kolana. Podobno 70-80 obr/min jest najbardziej optymalną, wiadomo, że trzeba czasu żeby się nie zagrzać przy tym. Co do piast faktycznie to fajne rozwiązanie: + bez dodatkowych linek i dźwigni, ale przynajmniej w Wawie jest za mało długich podjazdów - dodatkowe 500 gram wzgl 1 biegowego torpedo Velosteel - skomplikowana budowa, niezbyt popularna to i z częściami może być bieda, naprawa w stodole/w lesie raczej nie możliwa - cena ok 300-400 pln Sram ma bardzo podobną tzw Automatix... nie wiem czy nawet to nie jest to samo.
  2. Idzie wiosna i nowe modele rowerów.. pojawił się gdzieś w bocznym pasku na olx: https://www.decathlon.pl/rower-elops-single-speed-500-id_8549624.html#sM prawie jak NS Analog,,,, tyle, że za 1/3 ceny Ciekawe czy koła wytrzymają trud miasta. Waga 11,5 kg nie najgorsza. Szkoda, że nie ma rozmiaru S... przepadam za krótkim rozstawem osi. No stal jaka by nie było... to STAL a nie alu z puszek po królewskim. Gdyby był takowy z hamulcami tarczowymi kupiłbym w ciemno ! Zdecydowanie za dużą korbę 44T chyba stalową, zmieniłbym na Mirandę 38z to pewnie by odeszło z 300-400 gram. Dla amatora, szczególnie słabszej kobiety 44/18 to za duże przełożenie na lekkie nawet podjazdy ! Może dadzą do testów to opiszę wrażenia. Narta !
  3. Koledzy w tym dziale jest sporo doświadczonych oszołomów, których brakuje w popularnych działach... Poradzicie cennym doświadczeniem w poniższym nie skomplikowanym temacie... głównie pod kątem bikepackingu, bo takie hamulce pewnie dla mnie stykną.
  4. Pany jak by co zapraszam: podobny wątek zahaczający o blaty NW... każda opinia bardzo cenna, szczególnie od osób z "branży" singlespeed :) w razie co proszę pisać w moim dedykowanym sprawie wątku, żeby tutaj nie zaśmiecać koledze tematu. danke !
  5. Poniżej jak wygląda wspomniany adapter typu DIY z rury kanalizacyjnej ze ścianką ok 2-3 mm + pierścienie dystansowe z rozebranego zużytego wielotrybu. Sama koronka też z jakiegoś wielotrybu..
  6. O kurka nie wiedziałem, że taka rola haka... nigdy nad niem nie rozmyślałem. A co do EBB całkiem nie skomplikowne rozwiązanie. Jakoś jednak nie popularne. Koszt wytoczenia i obróbki pewnie taki jak całej ramy Tu: https://forums.mtbr.com/26-27-5-29-plus-bikes/bushnell-eccentric-bb-help-needed-jones-plus-1085882.html jeszcze kilka bardzo dobrych fot... no i kto smaruje nie tylko łańcuch ten jedzie :)
  7. Prawda, ja sobie skrócę - wożę ze sobą rozkuwacz.. ale istota nie techniczna / bez podstawowych zdolności manualnych będzie miała popsuty wyjazd. Mimo wszystko przy mrozie -10 stopni.. miałbym niezłego nerwa
  8. Nawet nie ma gdzie pójść żeby zobaczyć... daj jakie foto bo brzmi ciekawie i solidnie. Świeża sytuacja co prawda w typowym napędzie 3x9, ale hak to hak... komputery, mesy sresy, inne obliczenia, super obróbki i kevlary... a inżynier zapomniał o przewężeniu spowodowanym otoworem mocującym - brak słów - marka CUBE do śmietnika ! Co prawda koszt naprawy ok 30 pln, wymiana 5 minut, ale jak wrócić z dziczy ??? NIGDY ŻADNYCH MAŁY ELEMENTÓW Z ALUMINIUM PRZENOSZĄCYCH NAWET NIEWIELKIE OBCIĄŻENIA, TYM BARDZIEJ RUCHOMYCH HAKÓW !!! Czas i drgania zrobią swoje.
  9. Abo rozłupać ze 2 kompletne "wielotryby" powzięte z jakiegoś zaprzyjaźnionego serwisu... kaseta to była w radiomagnetofonie :) Pomiędzy poszczególnymi trybami są pasujące cienkie ok 2-3 mm pierścienie z tworzywa. Grubościenna rurka wygląda jednak zdecydowanie lepiej. Nieco kłopotliwe jest dopasowanie długości bo nie ma zbyt wielu nitek gwintu pod nakrętkę, która trzyma wszystko razem. Popatrz na olx, adapter kupiłem za ok 30 pln...
  10. Mieliście rację zamówienie takiej ramy nawet w większej ilośći wychodzi niezbyt przystępnie cenowo. Poszukam z rynku wtórnego :) Na tą chwilę mam na czym jeździć.
  11. Panowie na spokojnie, od kilku sezonów używam różnych opon typu MTB z niższej półki za ok 30 pln.... i w zimę naprawdę się dobrze jeździ. Nie ma gleb nie kontrolowanych. Ostatnie kilka lat CST Jack Rabbit oraz identyczna, ale droższa Kenda Small Blocks 8 i też jest dobrze. Nie widzę specialnych różnic, myślę że trzeba się wjeździć i boleśnie zapoznać z techniką to nie trzeba będzie dyskutować nad sprzętem za miljony Itr widziałem Ciebie na mieście... znaczy się w stolicy nast razem zagadam To troszkę przypomina mi dyskusję o haśle z pl.zbawiciela "grivel" i który model lepiej kupić ten za 5000 czy 15000 pln - podobnie atmosferę mazovia mtb i medale do korporacji na ścianę lub facebooka - rower sam nie pojedzie . No ale nie gniewamy się :)
  12. Z tego co widzę rozwiązanie/idea naprawdę maksymalnie upraszczająca problem różnych haków, napinaczy itp.... Pytanie do osób posiadających negatywne doświadczenia: 1 czy od nowości posiadały rowery z EBB ? Czy może wcześniej jakiś Janusz nie grzebał "z ciekawości" ? Może jakieś inne historie i dramaty ? 2 czy były używane odpowiednie narzędzia do regulacji, porządne marki ? 3 być może zasolenie Naszych dróg i ścieżek pogarsza obsługę tego mechanizmu ? W końcu średnice konkretne.
  13. No dla mnie nieco upierdliwa, ale nie niemożliwa... za każdym razem łańcuh jest za lekko/za mocno naciąnięty. Żeby kolo się nie przesuało w trkacie dokręcania nakrętek, warto dać swie podkładki pod każdą nakrętkę.. ze stali nierdzewnej w Asmet można czasami kupić coś nieco cieńszego niż w typowej normie, żeby szpetnie nie wyglądałao Poziome faktycznie wymagją zdjęcia łancucha z przedniej zębatki, ale to chyba żaden problem... ? Tematu przerzutki wolałbym nie porzuszać tutaj dla przejrzystości... opisałem temat jako SS (Single Speed) Co do napinacza popularny na rynku model SSP-11 posida wydawałoby się dość długą ośkę zębatki ? Z nim miałeś problem w stosunku do linii łańcucha ? Jeśli chodzi o nowe ramy to masz rację, przy używanych transport i ewnt reklamacja raczej zniechęcają do zakupów na zagranicznych portalach typu olx/ebay..
  14. daj jakieś foty, ramy itp dzięki za istotne uwagi /spostrzeżenia dla bractwa ! Wg mnie przesuwane haki powinny być minium z dobrej gatunkowo stali, a są zapewne z powszechnego aluminium, które w takim układzie i naszych krawężnikach na pewno szybko się zmęczy.
  15. Zalety i wady: HAKI pionowe + solidne zamocowanie ośi koła, nawet przy samozamykaczu, koło doskonale ustalone w ruchach przód-tył + każdy demontaż/montaż nie wymusza doregulowania naciągu łańcucha, pozycji koła + powszechna dostępność i duży wybór takich ram (praktycznie każdy rower MTB) - konieczność zastostosowania napinacza i jego późniejszej obsługi eksploatacyjnej, dodatkowa waga i element w uładzie = zwiększone ryzyko usterki HAKI skośne / poziome + prostota i sztywność konstrukcji, brak dodatkowych eleemntów w układzie + nie potrzebny napinacz + chyba najwieksza różnica skrajnych położeń (można uniknąc półogniwek w łańcuchu) - trudna dostępność na krajowym rynku tzw. bieda - przy piastach torpedo i ośce z nakrętkami jest ok, ale przy samozamykaczu (choćby w kole MTB z kasetą) koło potrafi się przesunąć - przy braku śrubek do naciągu nieco utrudniona procedura jdenoczesnego napinania łańcucha i położenia koła HAKI przesuwane + prostota konstrukcji + chyba najbardziej optymalne rozwiązanie, oś koła i położenie zacisku ustalone wzajemnie, brak potrzeby okresowej regulacji ! - unikaty na rynku, a to co przyjeżdża z wystawek to rozmiary od L w górę (statystyczny Niemiec jest większy niż Polak) - może nieco mniejsza sztywność układu, ale to chyba można pominąć MIMOŚRODOWY suport: + chyba same zalety ? - unikaty na rynku, a to co przyjeżdża z wystawek to rozmiary od L w górę (statystyczny Niemiec jest większy niż Polak) Dodacie coś od siebie ?
  16. Koledzy pisałem, proszę czytać uważnie i od początku wpisów w temacie ... karbon i temu podobne włokna odpadają obojętnie w jakim udziale ! Kilkunastoletnie ramy alu z kosmicznych stopów kupione za 1/30 wartości lub pochodzące z wystawki spod Monachium, również. Nawet gdyby pękła zakup kolejnej za 100-300 pln osobiście przeżyje, ale utrudniony powrót z odludzi / popsuty wyjazd ABSOLUTNIE nie warty takich oszczędności. Nie wspominając o ewnt urazach w trakcie wywrotki/upadku.
  17. Ano całkiem sporo na allegro właśnie produktów Mosso. Spoko i cena właściwa. Trochę zakrzywienie dolnej rury koło głowki mi się nie podoba, ale uszłaby. Zawsze zastanawiam się na ile mają wspólnego z
  18. Mogłyby być robione na Taiwanie jak większość obecnych ram itp Do normalnej jazdy wystarczą :) Oczywiścię naciągać łańcuch trzeba wszędzie, ale przesunięcie zacisku do tyłu + ewnt korekta na boki trwa chwilę. Klocki trzeba we wszelkich możliwych płaszczyznach. Kurczaki nie zwróciłem uwagi, ale przesuwane haki rzeczywiście dodatkowo upraszczają sprawę - zacisk jest ustalony wzgl osi koła. Dobre ! Widziałem już kilka takich ram. Podobne efekty daje oś suportu z mimośrodem... ale to jeszcze większy unikat.
  19. Poczekajmy zobaczymy jakie będzie zainteresowanie ze strony osób chętnych na zamówienie to prześlę zapytanie, albo sam się zainteresuje budową ram i spawaniem stalowych konstrukcji cienkościennych Dla mnie istnieją tylko hamulce tarczowe lub zwykłe tordedo. Dużo jeżdżąc cały rok v-brake generuje konieczność, regulacji, smarowania linek i sworzni, wymianę obręczy, korygowania położenia klocków hamulcowych ich wymianę i za każdym razem dopasowywanie, do tego stale zmieniająca się z czasem i zależna do warunków pogodowych siła blokująca koło itp itp.... nigdy więcej Torpedo ma część tych wad, ale ile mniej prac ! Zatem gdyby nie wybór hamulców tarczowych i pragnienie jeszcze mniejszej wagi/możliwośći poruszania się w bardziej pagórkowatym ternie/minimalizacji obsługi podzielam Twoje doświadczenia. Ramę do aktualnego singla kupiłem za 70 pln z widłem i osprzętem. Komplet w miarę lekkich kół z zapleceniem piasty torpedo 350 pln. Do tego inne drobiazgi ,rower wyszedł może 500-600 pln ? Przez ok 5 lat i ok 15000-20000 km NIGDY mnie nie zawiódł ! Ostatnio nawet jakaś nastolatka pod mijanym gimnazjum była zdziwiona i chyba pozytywnie zaskoczona... szkoda, że nie było czasu żeby zawrócić
  20. Spoko, ale wysyłki nie ominę... zatem ok 650 pln poza moimi kryteriami i nie opłacalne mając na uwadze jakieś lokalne oferty od ręki bez ceregieli wysyłek itp, a niedługo z racji sezonu będzie jeszcze więcej. Tak jak pisałem skupmy się może na rynku wtórnym.. Chyba, że sugerujesz firmę i model. Wagowo 1650 g byłoby OK ! Aha rozmiarowo to mając na uwadze wzrost i konieczność częstego korzystania z komunikacji/transportu roweru w aucie raczej tak 16" do max 17". Ogłoszenia przewertuję, najbardziej przydatne byłyby dla mnie słowa klucze ,ale wiem, że i tak trzba polować :) Temat na szczęście nie pilny. Zdaję sobię sprawę z uikalności mojego zapytania i preferencji, choć opierają się one o zwykłe potrzeby ludzi.. a tłum poszedł moim zdaniem w nie wygodę. Bo ile znajomych forsuje się z serwisami, bo to przerzutkę wyregulować trzeba, a to łańcuch "stanął".. Rzeczywiście Kona pojawia się często na forach SS... dzięki coś takiego byłoby ok !!! Oczywiście zmęczenia alum nie można pomijać o czym pisałem i wiele osób zapomina, zatem rzeczywiście tylko nie stare/zmęczone ramy. Stąd wszelkie modele z wyższych półek wiadomo, że na Naszym rynku nie liczne będą podejrzane. Z ciekawości spojrzałem do budżetwego Accenta: https://velo.pl/czesci/ramy/ramy-mtb/accent/peak-26 rozmiar 26 już mało popularny, sugerowana cena 849 pln sporawa... ale allegro oferuje ok 350-400 pln duży wybór. Dlatego też zaciekawiłem się Rockriderem, choć Decathlon ma mnóstwo wpadek jakościowych (nie tylko w rowerach) - przynajmniej przyznaje się do nich i ostrzega. Ale kto przegląda komunikaty takowe Bardzo ciekawa oferta Cr-Mo z poziomymi hakami, raczej bezfirmówka, gdyby nie fat-bike to pewnie i waga byłaby nieco niższa: https://allegro.pl/rama-fat-bike-cr-mo-17-czarny-mat-widelec-czarna-i5806107990.html Zerknę jeszcze do aliexpress itp Tymczasem stworzyłem nowy temat: p.s. Kurcze co to jest ? zauważyłem na tym i innym forum, czasami nie działają strzałki lub nawet enter... żeby wrócić w jakieś miejsce wpisu potrzeba myszki. Nie wiem czy winy nie ponosi jakiś kod, format, który chyab co chwilę zapisuje wpis oraz np zamienia wprowadzone hiperłącze w okienko. Oczywiście klawisz "usuń formatowanie" nieczego nie zmienia. MASAKRA
  21. W trackie dyskusji w temacie: Przyszła mi myśl... Może by tak wspomóc krajowych rzemieślników i zlecić kilka standardowych ram w 2-3 rozmiarach np w "Mielcu" lub u kogoś innego : Cr-Mo, poziome haki, pod hamulce tarczowe + wideł ??? Byliby chętni ? Tylko czy podołaliby wykonaniu: tak do 2 kg rama i do 1 kg wideł ? Znane nazwiska proponowały mi zbyt wysokie kwoty > 1000 pln, co z racji jednostkowej produkcji i renomy po niekąd rozumiem. Ktoś może robił takie rozeznanie ? Produkty gotowe z dobrych, ale niszowych jak cały temat SS zagracznicznych firm typu One-On-One to pewnie > 1500 pln i do tego formalności zagranciznych przesyłek
  22. Spoko, ale wysyłki nie ominę... zatem ok 650 pln poza moimi kryteriami i nie opłacalne mając na uwadze mnogość lokalnych ofert od ręki bez ceregieli wysyłek itp, a niedługo z racji sezonu będzie jeszcze więcej. Tak jak pisałem skupmy się może na rynku wtórnym.. Chyba, że sugerujesz firmę i model. Wagowo 1650 g byłoby OK ! Aha rozmiarowo to mjąc na uwadze wzrost i konieczność częstego korzystania z komunikacji/transportu roweru w aucie raczej tak 16" do max 17". Ogłoszenia przewertuję, najbardziej przydatne byłyby dla mnie słowa klucze. Temat nie pilny.
  23. Poradzicie coś ? Odpadają wszelkie konstrukcje typu ultra-light, mocno wycieniowane itp Chcę lekko, ale z zachowaniem trwałości / wytrzymałości. Nie posiadam dużych doświadczeń w zakresie doboru wagowego ram... dlatego zapytuje. Aktualna sama stalowa rama w moim singlu to sporo za dużo, bo ok 2,9 kg ! Myślicie, że < 1,8 kg przy małym rozmiarze można spokojnie zejść ? Założenia jak w pierwszym wpisie mojego poprzedniego tematu.. zatem proszę zapoznać się przed, żeby nie produkować jałowych wpisów - raczej tylko rynek wtórny tak do 400 pln ( bo płacić za samą ramę 1000pln dla jakiś haseł z pl.zbawiciela i jarania się dla mnie nie zrozumiałe ) ,z tego co przglądałem margines cenowy wystarczajacy na coś bez udziwnień - świetnie by było z poziomymi/skośnymi hakami z racji napędu SS, ale z racji unikalności takowych akceptuję napinacz i zwykłe pionowe - ogólnie potrzebuję nazwy / słów kluczy to łatwiej będzie mi przeszukać olx, allegro itp , najkorzystniej kupić cały rower i pozbyć się tego co niepotrzebne, w takim przypadku budżet tak do 1200 pln , mając na uwadze, że osprzęt nie ma znaczenia, wystarczy podst Deore (późniejszy demontaż) margines cenowy chyba wystarczający
  24. Ja chyba również z przekory dosiadam i lubię SINGLE ! Po prostu bez napinki, głośnych bębenków, tudzież dużych napisów/nalepek i haseł typu gravel. Zwykła rama Cr-Mo od górala z lat '80 z czechosłowacką piastą Torpedo Velosteel. A co do stali... to z komfortem bym dyskutował, bo jeśli mamy na uwadze brak amortyzacji to przecież moduł Younga dla aluminium sporo wyższy, zatem i sztywność / brak podatności na odkształcenia/ugięcia. Nie wspominając o zużyciu zmęczeniowym, niewidocznym i mogącym ujawnić się hen daleko poza cywilizacją - co może być nieprzyjemne w skutkach. Ideał: rama Cr-Mo, hamulce tarczowe, poziome haki z możliwością napięcia łańcucha / ustawienia koła mikrymi śrubkami tzw. kontrami z gwintem rzędu M3-M4. Niestety w ukośnych hakach i szybkozamykaczach koło MTB z piastą pod typowy bębenek/kasetę nie siedzi zbyt solidnie. Chyba, że by zmienić ośkę pod nakrętki ? Załaczam foto pojazdu Pozdrawiam Noworocznie wszystkich skrzywionych/innych i pozostałych :) Pomyślności w Nowym 2019 Roku !!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...