darko72

Po 300km zaczeły mi "trzeszczeć" łożyska w pedałach, rozebrałem , wyczyściłem i dałem nowego smaru ale na niewiele to dało . Może jakieś niedrogie pedały polecicie ?

Dzięki ,te Tektro to totalna porażka .

Może ktoś poradzi jakie były by dobre klocki hamulcowe żeby nie piszczały z obręczami w Lazaro. Pisk jest nie do zniesienia ,wstyd jeżdzić.

Jednak Kellys to Kellys porządna firma ,wszystkie dodatki do roweru możesz dokupić też tej firmy a Kands czy Lazaro to takie składaki na szybko .fakt że nadrabiają lepszymi podzespołami ,natomiast gorzej wygląda sprawa np z lakierem porównójąc z KLS.

Ja chętnie będę tu zaglądał , bo też mam Lazaro Senatore tylko golas (chociaż już nie) i nie ma co się przejmować teoriami spiskowymi "śledczego" ,ale to chyba wina obecnych upałów. Pozdrawiam autora.

Wydaje mi się że lepiej kupić taki rower z niezbędnym wyposażeniem niż golasa ,ja kupiłem właśnie takiego Lazaro Senatore v3 i teraz latam po sklepach by dokupić wyposażenie ,lampki,bagażnik itp. mój błąd...

W rzeczywistości rower z ramą 19" wygląda na duży (wysoki ), ja mam 180cm wzrostu i ten rozmiar jest ok. Rama 21" była by zdecydowanie za duża. Teraz rower muszę jeszcze doposażyć żeby jeździc w dłuższe trasy.

LAZARO SENATORE V3 jest już u mnie. Jedzie się lekko,sylwetka jeszcze do dopracowania.Rogi to konieczność do tej kierownicy,siodełko na krótkie dystanse nie sprawia problemu na dłuższym jeszcze nie sprawdzałem.Na pewno radzę sprawdzić dokręcenie korby , razi brak zaślepek do tych śrub. Amortyzator dobrze tłumi nierówności.

Też dziś kupiłem tego Lazaro w tygodniu powinien dotrzeć,wtedy będę mógł się wypowiedzieć. Najwyższy czas by się zdecydować na rower bo lato ucieka, tak się zastanawiam co trzeba dokupić na początek ,na pewno rogi ,chwyty, może puźniej mostek regulowany ,no ale zobaczymy jak tym się jeździ w wersji podstawowej.

O, tego szukałem,dzięki. A miałem brać maestro.

Jak sprawują się hamulce tarczowe w 1300 ,może ktoś ma jakieś doświadczenia ? Warto brać na tarczach?

Calemete,od jakiego sprzedawcy kupywałeś że się pomylili z kolorem ,odsyłałeś rower?

Ja dwadzieścia lat jeżdzę psełdo tanim MTB z marketu kosztował ok 300-400zł ,ostatnio głównie po asfalcie , bo nie mam sił go wciąż odpiaszczać , zrobiłem masę km i mógłbym dalej ,ale chcę wreszcie coś nowego na lato, bo planuję kolejne długie trasy.

Przyczepiłem się linek ,ale nie sądzicie że najlepiej jak by były wpuszczone w ramę jak np w Romecie Mistral.

Kolega ma Giant'a z trzema linkami na górze i pod linkami lakier porysowany i zmatowiały i tak myślę że w maestro może być podobnie...