Skocz do zawartości

HerrMann

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    407
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Zawartość dodana przez HerrMann

  1. Czy mógłbym prosić właścicieli EVO, czy innych ninerów Unibike'a o zmierzenie przekroku i efektywnej długości górnej rury w rowerach w rozmiarze 19" i 21"? Ta druga wartość jest podana w oficjalnej geometrii roweru, ale wolałbym dane "na żywo". Z góry dziękuję.
  2. Czy ktoś z Was miał do czynienia z wymienionymi w tytule obręczami? Z tego co wiem swego czasu montowano je w ninerach Authora...
  3. Co do rozmiaru... Chyba jednak wezmę 21" i dokupię najkrótszy możliwy mostek. Myślę, że będzie jak ulał.
  4. W ramach ciekawostki: we wspomnianym wcześniej 8-letnim rowerze w częściach narażonych na błocko, kamyczki i tarcie po gałęziach widać pod światło jedynie mikroryski. Większe uszkodzenia, a konkretnie przetarcie lakieru aż do gołego AMELINIUM są od pancerzy linek na główce ramy.
  5. Ja też przy 188cm waham się między 21", a 19". Jednak w 21" przeraża mnie nie przekrok, a długość efektywna górnej rury (ponoć aż 640mm).
  6. Dźwięczny będę Swoją drogą jaki masz rozmiar ramy do jakiego wzrostu?
  7. Mam pytanie do właścicieli EVO 29 i jemu podobnych rowerów Unibike'a. Jak oceniacie jakość powłok lakierniczych na ramie? Jak z ich odpornością na ścieranie i rysy powstające podczas codziennej eksploatacji? Może do sprawa trzeciorzędna w kwestii wyboru roweru, jednak w moim starym rowerze podoba mi się to, że po 8 latach lakier jest w stanie tip - top
  8. Szczerze mówiąc to nigdy nie lądowałem klejnotami na ramie, a w obecnym rowerze mam ją na wysokości 87cm. Gleba boczna - CHECK. Lot przez ster - CHECK. Agresywny atak ciałem na ramę - nigdy . Dragon ma wieczystą gwarancję na ramę? O Trekach słyszałem, ale nie wiedziałem nic o takiej opcji przy Jamisach.
  9. O sztycę się nie boję. Prędzej rama nie wytrzyma
  10. Tyle, że przy ramie 19" sztyca będzie wyciągnięta z uchwytu na ponad 20cm. Serio boję się, co się stanie z ramą przy takim wysunięciu i rowerzyście o masie 100+...
  11. Moja kolej : Miotam się z wyborem rozmiaru ramy. Możliwość przymierzenia na żywo równa zero. Wzrost 188cm, noga 88cm, masa 100+ i spada . Amatorsko tłukę się po lasach w terenie równinnym. Może nawet wystarczyłby mi rower crossowy, ale lubię mieć świadomość, że jedyną rzeczą jaka mnie ogranicza w jeździe po terenie są zbiorniki wodne . Ze względu na to, że nie chcę przeciążać tylnej części ramy zbyt wyciągniętą sztycą siodełka - celuję w rowery w rozmiarze 21". Czy słusznie? Maszyny, które są w moim spectrum zainteresowania (w kolejności cenowej) : Unibike EVO 29, Scott Aspect 920, Scott Scale 970 i coraz bardziej Jamis Dragon... W moim dotychczasowym Kellysie Salamandrze 23,5" mam następujące miary: górna rura (efektywnie) - 610mm, suport - pow. siodełka - ok.80cm
  12. HerrMann

    [rower] do 3000zl

    2500? GDZIE? Najtaniej znalazłem za 2750 (z wliczoną przesyłką).
  13. HerrMann

    [rower] do 3000zl

    W obliczu tego, że EVO 29 mogę mieć za 2399zł to chyba nie ma się nad czym zastanawiać. "Kwadratowość" ramy Wheelera nie jest dla mnie szczególie odpychająca, ale chyba rama EVO będzie milsza na podjazdach. Chyba, że warto dopłacić do Scale 970... Jak sądzicie?
  14. HerrMann

    [rower] do 3000zl

    Podepnę się pod temat... Jak sądzcie, który rower byłby lepszy: Wheeler Protron 500 29er, czy Unibike EVO 29? Patrząc na osprzęt byłbym skłonny kupić EVO, jednak dziś spotkałem się z opinią jednego ze sprzedawców z szanowanego sklepu internetowego, że Wheeler byłby lepszy. Jak to ujął: Unibike dopiero raczkuje w świecie "ninerów" i ma gorszą geometrię ramy od Wheelera. Jest to dla mnie zastanawiające, bo EVO ma ramę o prawie identycznej geometrii do Scottów Scale serii 900, a te są akurat bardzo chwalone.
  15. Proszę o pomoc w ostatecznym wyborze: 1. Scott Aspect 930 2. Giant Revel 29er 0 3. Cube Analog 29 4. Kross Level B4 (kusi mnie ilośc punktów serwisowych, sam rower - mniej) Innymi modelami nie będę Wam już głowy zawracał
  16. Co do lasu - sprecyzuję: chodzi o zwykłe mazowieckie, lasy . Drogi raczej ubite, czasami kopny piach, czasami liście. Zaznaczam - taplanie w błocku mnie raczej nie kręci . Odrzucając ROAM'a co byście zaproponowali (ze wskazaniem na dwa powyższe 29ery)? Myślałem jeszcze o Krossie Level B4, ale jakoś bliżej mi do Gianta i Scotta.
  17. Od jakiegoś czasu szukam następcy dla mojego Kellysa Salamandra 26". Jeżdżę asfaltami (w różnym stanie zachowania:) ) oraz po drogach sztutrowych, żwirówkach i po lasach. Żadne maratony i zawody nie wchodzą w grę. Ot, po prostu lubię się porządnie zmęczyć na rowerze - sam dla siebie. Szukam roweru, który nie każe mi zbyt często schodzić z niego, aby np. pokonać jakąś łachę piachu na leśnej drodze i wytrzyma mocne amatorskie ciśnięcie na korbę. Z salamandrem w piachu nie było problemu i chciałbym, aby z kolejny rower dawał mi co najmniej to samo. Na placu boju pozostały dwa wspomniane w tytule modele, czyli: http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/revel.29er.0/14067/64217/ oraz http://www.scott.pl/product.php?id_cat=708&id_prod=4564 Jak sądzicie, który z nich byłby lepszy? A może na moje potrzeby wystarczyłby: http://www.giant-bicycles.com/pl-pl/bikes/model/roam.1.disc/14053/64166/ ? Wiem, że ten ostatnio to "29er chuderlak" , ale kusi mnie jego mocowanie korby na octalink, a to ma znaczenie przy mocnym nacisku na korby. Nie wiem jednak jak się zachowa w lesie i pod rowerzystą o masie ok 100kg... Z góry dziękuję za pomoc!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...