LukaszRk
-
Liczba zawartości
7 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez LukaszRk
-
Już wszystko gra. Źle poskładałem sprężynę powietrzną. Element oznaczony jako "floating seal head topout bumper" zamontowałem w niewłaściwym miejscu.
-
Zrobiłem serwis Reby DualAir RL (100mm skoku), jednak wydaje mi się, że coś poszło nie tak. Po skręceniu całości, ale jeszcze przed napompowaniem, amortyzator nie chciał się rozciągnąć do pełnego skoku (zatrzymywał się na 10% na czarnej podziałce). Po napompowaniu komory pozytywnej (100psi) rozciągnął się do prawidłowej wartości - zdjęcie po lewej, jednak po napompowaniu komory negatywnej (95psi) znowu wrócił do pozycji 10% na podziałce. Co sknociłem?
-
Ale nie mówię o komorze pozytywnej i negatywnej gdzie oczywiście ma być powietrze, tylko o komorze w prawej ladze - czyli tam gdzie znajduje się tłumik kompresji. Raz wkręcałem tłumik gdy nie miałem ugiętego amortyzatora (czyli oprócz oleju który tam ma być, było też powietrze) i w tedy efekt był podobny do tego który opisywałem - czyli nie było pełnego skoku, po ponownym odkręceniu tłumika, ugięciu amortyzatora (tak że olej był po sam gwint) i dokręceniu tłumika, amortyzator działał jak należy - miał pełny skok.
-
Nie, nie, jest równe 106ml - czyli tyle ile ten model mieć powinien. On z czasem traci skok i tak jak pisałem po odkręcenie tłumika, ściśnięciu amortyzatora (tak aby w komorze tłumienia nie było powietrza tylko sam olej) i ponownym skręceniu wszystko wraca do normy.
-
Z tym że gdy spuszczę powietrze z komór i nie odkręcając tłumika naciskam na amortyzator, to w tym momencie olej o którym piszesz powinien wtłoczyć się z powrotem. Jednak tak się nie dzieje – mimo dosyć mocnego naciskania na amortyzator. Natomiast po odkręceniu tłumika bez problemu amortyzator chowa się po samą koronę. Nie wiem czy mi się nie zdawało, ale gdy ostatnim razem odkręcałem tłumik, to słychać było charakterystyczne syknięcie - coś jak wydostające się powietrze, więc może rzeczywiście ono się tam dostaje. Aczkolwiek w weekend wymienię uszczelki o których piszesz i zobaczę jak się będzie sprawował.
-
Cześć, co może być przyczyną zapowietrzania się komory gdzie znajduje się tłumik kompresji i jak temu zaradzić? Amortyzator to Reba RL Dual Air. Problem wygląda w ten sposób, że do komory z tłumikiem kompresji dostaje się powietrze, przez co tracę skok amortyzatora. Pomaga odkręcenie tłumika kompresji, ściśnięcie amortyzatora (po wcześniejszym spuszczeniu powietrza z obydwu komór) i zakręcenie z powrotem tłumika. Nie pomaga to na długo, ponieważ już po ok. 300km skok zmniejsza się o 0.5-1cm aktualnie po spuszczeniu powietrza z komór i ściśnięciu amortyzatora mam ok. 4cm od uszczelki kurzowej do korony. Wymieniłem górną uszczelkę w tłumiku jednak nic to nie pomogło. Może na gwint nawinąć jeszcze taśmy teflonowej? Tłumik jest dość mocno przykręcony, dolna śruba która jest pod pokrętłem regulacji odbicia też jest mocno dokręcona. Olej nie wycieka. Dziwi mnie też to, że skoro powietrze się w jakiś sposób tam dostaje, to czemu nie wyjdzie z powrotem podczas uginania amortyzatora.