Mój Egoista Po Krossie przyszedł czas na Authora. Rower złożony na ramię Author Egoist 2016. Wszystkie (prawie) części przełożyłem z Krossa. Wyjątkiem jest sztyca, wkład suportu, stery były już w nowej ramie, a kierownica z mostkiem zrobiła na Krossie tylko 10 km czyli też jest nowa Podczas zamawiania ramy zamówiłem również gripy ESI żółte. Z opisu ramy wynikało, że jest w kolorze szaro-żółtym. Okazało się jednak, że bliżej temu żółtemu do zielonkawego niż żółtego. Tak nie do końca mi to teraz pasuje. Dziś pierwsza jazda - 26 km. Pomimo zbliżonej w tabelce geometrii ramy Krossa, którego miałem dotychczas, a Authora wydaję mi się, że to Author bardziej mi pasuje. Może dlatego, że jeszcze się jaram nową ramą.
Poniżej fota z dzisiejszej jazdy w lesie.