Swięta Święta i po świętach. Parę ciekawych rzeczy rowerowych udało się zrobić i nakręcić kilka kilomoetrów
Trzeba korzystać z dobrej pogody. Rozwiązanie z przyczepką jest naprawdę fajne. Kto się zmęczy [oczywiście chodzi o dzieci] w każdej chwili może skorzystać z przyczepki i odpocząć sobie w trakcie jazdy.
Stary rower odpoczywa w ciepełku.
Udało się wymienić magury na nowe. Trochę kombinacji było. Zamontowany nowy hamulec ale w starym uchwycie ponieważ...
Nowsze trzymadełko jest sporo szersze od starczego i nie byłem w stanie zablokować go.
Może uda się znaleźć dłuzszy "pivot"?? Tak to się chyba nazywa. i wtedy wymienię całość, żeby była z jednej serii.
Nie bawiłem się już w kombinowanie z klamkami tym bardziej, że przewód był już trochę krótki i ledwo starczał. Dlatego poszedł cały nowy hamulec.