Martin0576

Dzisiaj sprawdziłem dolne śruby. Miały luz. Dokręciłem. Oba golenie. Dokręcałem delikatnie, na zmianę prawą i lewą śrubę. Luz zmniejszył się i kiedy sprawdzam go jak napisałem na początku tematu, nie słychać już tak tych stuków i luz który był bardzo odczuwalny po przyłożeniu ręki w miejsce gdzie jest uszczelka teraz słabiej odczuwalny ale jednak występuje nadal. Nie wiem czy to ma tak być czy nie. Pewnie musiałby potwierdzić to ktoś kto posiada taki amor z podobnym przebiegiem. Napiszę że poprawa to jakieś 50-60% biorąc pod uwagę poprzedni stan. Dużo. Nie wiem jak podczas jazdy będzie fizycznie odczuwalna ta poprawa luzu. Pada deszcz już 5-ty dzień i nie ma jak sprawdzić czy przy wybieraniu są odczuwalnie jakieś stuki. Niestety. Uszczelki nie zdjąłem bo obawiałem się że zarysuję goleń. Dosyć mocno siedzi. Nie mam żadnego doświadczenia w wyjmowaniu choć wydaje się to proste... zostawiłem to Także jak sytuacja w tym miejscu nie wiem. Zapytam jeszcze Foxa co o tym myśleć? Opiszę sytuację. Gdzie mogę napisać, zadzwonić w tej sprawie? Podacie namiar? Po tym udam się na badanie amora do Katowic. Edit "... If diametric clearance greater than .0090” is found, the lower leg assembly should be replaced." Przy luzie większym niż .0090" dolnej lagi powinien zostać wymieniony. Tak to zrozumiałem. Ten luz co mam teraz (po dokręceniu) może się w tym zakresie mieścić lub nie. Jak bardzo można dokręcić te śruby by nie przesadzić? Jeszcze trochę powinno pójść choć z oporem. Ciekaw jestem czy sprawdzą mi jak duży mam ten luz w Katowicach w serwisie Foxa?

Nie sprawdzałem. Sprawdzę to. Nie pomyślałem nawet o tym. Przyznaje się To ciekawe co piszesz z tą gwarancją. Jak to sprawdzić? Dzwonić do sklepu w Stanach? W Cult-bikes od razu jak usłyszał Stany powiedział że nie ma możliwości serwisu gwarancyjnego w kraju tylko tam. Też mi się wydało to dziwne no ale co mu zrobić. Jutro napiszę jak ze śrubami oraz pod co pod uszczelką.

Tak. Gwarancja jest do 9 marca. Ale problem jest w tym że chcąc kupić go tanio zamówiłem w Stanach. Tam też mogę zrealizować gwarancję ale koszt do 500 zł. (Tak to jest jak chce się tanio ale z drugiej strony warto ryzykować bo ceny u nas kosmiczne.) Drogą morską podobno taniej ale dłużej. W sumie i tak zima więc jeśli będzie to coś poważnego i drogiego pozostanie gwarancja chyba że naprawa w Polsce będzie do 500 zł to nie wyślę. Instrukcja którą podałeś Rafał jest czytelna i widzę że zadbali nawet o zabezpieczenie goleni Jestem skłonny tam zajrzeć. Być może będzie widać przyczynę tego luzu. Jedyne co zastanawia to czy wbijanie uszczelki może być trudne? Widzę że ktoś pomaga sobie jakimś narzędziem. Bo z tego co wyczytałem gdyby był problem ze wciśnięciem trzeba takowego użyć.

Od teorii warto zacząć Master W sumie nic innego nie trzyma goleni sztywno w miejscu tylko ten ślizg (ale może się mylę). W tym kołnierzu u góry dolnej goleni zapewne siedzi chyba że te Floaty mają je w innym miejscu. Zamieszczę jutro dokładne zdjęcia amora żeby było wiadomo z czym mamy do czynienia. Wrzucę też filmik. A duże jest ryzyko uszkodzenia czegoś kiedy zrobię tak jak w linku żeby zobaczyć czy coś nie jest luźne. http://www.pinkbike.com/news/Tech-Tuesday-Clean-and-Lubricate-Your-Fox-F32-Dust-Wiper-Seals.html

Dzięki za podpowiedź. Znajomy co mi Foxa sprowadzał ze USA pisał mi o problemach jakie mają z pewnymi modelami (między innymi tym co ja mam) użytkownicy w stanach ale z tego co rozumiem chodziło o koronę i luz w niej. Pisał wadzie fabrycznej którą opisują na forach w USA i która jest określana z angielskiego jako Creaking/Clicking noise. Na szczęście to nie luz w koronie ale może ktoś coś wyczyta z tego forum i przyda mu się jak ma podobny problem z koroną http://singletrackworld.com/forum/topic/fox-fork-clicking To co napisałeś to ważna informacja bo jak sam nic nie zdziałam to w serwisie nie wcisną mi kitu jeśli się nie obejdzie bez jego ingerencji. Tylko jak to sprawdzić? W poradnikach na YouTube widziałem jak rozkręcają Foxy. Żeby to zobaczyć to wystarczy podnieść tą uszczelkę na goleniu górnym oraz tą smarującą czy trzeba rozebrać amor by był lepszy dostęp?

Witam. Od kilku dni mam problem z powyższym amortyzatorem. Na małych, asfaltowych dziurach usłyszałem jakieś głuche stukanie. Na początku myślałem że coś się poluzowało i podczas oględzin zauważyłem spory luz na prawej goleni. W koronie jest ok. Trzymając mocno przedni hamulec i popychając rower lekko w przód i w tył daje się słyszeć stukot w okolicy gdzie są ślizgi. Gdy przyłożyć rękę w to miejsce wyczuwalny jest ruch. Myślicie że jest to wina uszkodzenia ślizgu? Amortyzator pracuje normalnie, wybiera gładko. Smaruję górne golenie przed każdą przejażdżką brunoxem i czyszczę po. Więc wykluczam otarcia przez piasek który mógłby się tam dostać itp.. Nie skakam. Jeżdżę spokojnie. Nie katuję amora. Amor ma 6 miesięcy. Przejechane ma około 200 km w lekkim terenie (dopiero co złożyłem rower). Większość asfalt. W Cult-Bike powiedziano mi tel. że to właśnie ślizg uszkodzony. Chcę jednak zasięgnąć więcej opinii w tej sprawie. Może ktoś miał już podobne doświadczenia. W przyszłym tyg. chcę jechać do serwisu FOX w Katowicach by się tam wstępnie przyjrzeli ale muszę coś na ten temat wiedzieć żeby mi czegoś nie wcisnęli do roboty niepotrzebnie. Mogę zamieścić film jak to wygląda na You Tube i dać link. Ale to jutro bo nie mam jak nagrać teraz. Może filmik coś ułatwi w diagnozie.

Witam. Na forum od Kwietnia 2013. Mam na imię Marcin. Posiadałem do tej pory rower Giant Rincon na osprzęcie Shimano XT. Obecnie Specialized Epic z którego jestem mega zadowolony choć mam małą awarią przedniego FOX'a. Jeżdżę głównie po Jurze i okolicznych szlakach. Odnajdywanie ciekawych szlaków to prawdziwa przyjemność w tym rejonie. Rowerem jeżdżę od 4 lat. Ale od września tego roku już bardziej profesjonalnie. Pozdrawiam.