Wycieczki po lesie 15 - 30 km, ale lubię przycisnąć. Teren w mojej okolicy jest pagórkowaty więc jest trochę wjazdów i zjazdów. W planach jest jakiś maraton, ale bez nastawiania się na wynik. Obecnie jeżdżę Levelem A2, ale chciałbym przesiąść się na dużą kiszkę. Generalnie nastawiałem się na Shottasa, aż nie zobaczyłem dzisiaj tego Jamisa - no i mam zagwozdkę.