bukakewarior

I to mi się podoba w tym wątku. Bardziej chodziło mi o to, że "lecisz" od nowa z rowerem, który był juz gotowy

Z jednej strony rozumiem dążenie do preferowanego ideału, z drugiej jednak podziwiam Cię, że masz chęci do zmian

Szkoda. Pozostaje mi obserwowac dalsze działania

Sporo się tutaj zmienia Masz może jakies zdjęcia obrazujace ten "stan"? Szcególnie ciakawi mnie ta prądnica w piaście.

Kawał dobrej roboty, aż miło popatrzeć

Dzięki. Muszę to "obadać".

To teraz poproszę kwity na te wszystkie zabiegi- w postaci obrazkowej Możesz dać link do tej folii? Mam w planach założenie do tyłu takiej samej lampki jaką mam z przodu- z tym, że wypadałoby by ją "poczerwienić (rozważam też opcję "psiknięcia" z aero transparentym czerwonym).

Bazooka?

Toż to temat w sam raz dla mnie- szkoda, że dopiero teraz znalazłem.... Na początek napinacz, który miałem w rowerze całkiem niedawno: Uchwyt do stojaka serwisowego, zrobiony z mostka widocznego na 3 foto: A tutaj coś ze starych, dobrych czasów (ponoć czerwony= szybki): Przed "erą cyfrówki" było tego więcej, ale co było a nie jest- wiadomo... kwitu nie mam

W kwestii wizualnej nie dostrzegam zastrzeżen, co więcej- technologicznie fajne rozwiązanie Na pewno będzie wygladac lepiej, niżeli klasyczne dynamo.

Z ciekawości- ile to waży?

Niestety straciły blask, ale jakby ktoś pytał- kupiłem kremowe...

Właściwie to mnie zagiąłeś tym pytaniem, bo do tej pory nie zwracałem na to uwagi Jak tak patrzę na ten blat, to wygląda, że jest sporo węższy aniżeli oczko łańcucha (oraz zęby w oryginalnej rometowskiej korbie), wiec prawdopodobnie koronka nie jest wspomnianej szerokości. Nakrętka jest jedna. Odległość jest bardziej wynikiem długości osi. Sorki za jakość- strzelone na szybko, bo mi się nieco śpieszyło:

Wydaje mi się że jest ok, biegi "chodzą" jak należy Obecne przełożenie to 38x19 Łańcuch to YBN S410 1/2'' x 1/8'' Gripy kupiłem w Kauflandzie jakoś za 17 zł (dla porównania- te same tylko sygnowane kosztują około 30 zł). Są z dwiema opaskami (ten z wiadomych przyczyn jest przycięty). Jak napisał nonameuser1 winno hulać. Kupiłem gotowe koło, pod wolnobieg. Miałem założony jakiś chiński wolnobieg i było ok. Problemów z przekosem szczęśliwie nie było (chociaż też się o to obawiałem na początku). Dystans możesz tez regulować nakrętkami. Aha- nie wiem ile masz zębów z przodu, ale u mnie przy przełożeniu 38-18 na prostej, czy lekkim wzniesieniu było fajnie, ale w dół już brakowało biegu Generalnie zmiana wynika z frustracji lipnymi hamulcami. Miało być zwykłe torpedo, ale pomysł nieco ewoluował.

Dzięki Już po pierwszej jeździe. Całkiem fajna sprawa. Dokładnie- ważyłem przed zaplataniem. W sumie zdjęcia robiłem na szybko, bo już zmierzchało. Ale jak tylko nadarzy się okazja to "pstryknę" (w sumie zamontowanie tego osprzętu, nie wpłynęło diametralnie na stan wizualny).

Zniechęta dla wagowych onanistów: waga samej piasty bez zębatki to 1,10 kg Przy okazji doszła przednia lampka.

Miało być tylko torpedo, ale pomysł ewoluował... Reszta na priv