Skocz do zawartości

KrisK

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 807
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    34

Zawartość dodana przez KrisK

  1. Przepis wszedł 1lipca i tych paczek dotyczy. Podatek jest naliczany przez platformę więc paczki kupione przed tą datą idą starym trybem dwóch ud... Udo się albo się nie udo... Tak to teraz wygląda
  2. Podatek jest jawnie doliczany w momencie klikania zamów. Macie rozbite na cenę towaru transportu i podatek. W cenach na stronie nie widać podatku
  3. Po chwila przerwy... Ale śnieg potrafi mocno niwelować takie atrakcje i trochę spłaszcza podjazdy. Oczywiście dużo śniegu musi być. Czemu? Masa ludzi starszych dzięki nim może pójść w swoje ukochane góry. A miejsc bez wyciągów wciąż jest pod dostatkiem i nie na nakazu korzystania. Jak ktoś umie chodzić na rowerze po schodach to może i podjedzie... Ja niestety musiałem zarzucić rower na barki.... O wiele lepsza opcja niż wypych.
  4. Bo ładnie tam Widok z podejścia na Baranią Górę
  5. @safian sorry ale już lekko przesadziłeś. To podręczniki się pisze na podstawie przepraszam wróżenia z fusów? Przecież opisy procesie w organizmie nie są wolna twórczością a wiedzą zdobyta latami badań Co do książek mam ich przeczytanych kilka tys. pewnie... Tak interesuje się różnymi dziedzinami a czasem czytam naeet żeczy które mnie nie interesują. Beletrystyki nie trawie.... Ostatnio sprzedałem koło 500kg książek i nadal mamy problem gdzie je kłaść. Czy mogę pisać prace i publikować? No słabo bo to była by lemingoza i plagiat... Strasznie irytują książki które czytasz a to zlepek innych książek. Niestety wiele nowych pozycji to tak naprawdę takie plagiaty i to często podłe. A student medycyny musi przeczytać troszkę więcej niż dziesiątki książek.... Bardziej idzie to w setki. W ostatnim zdaniu już sam sobie zaprzeczyłeś... Biorąc badania zrobiłeś skrót myślowy który jest błędny. One nie dotyczyły niedoborów magnezu w organizmie. Co za tym idzie nie udowadniały że magnez nie ma wpływu na skurcze.
  6. @safian Badania nazwałem anegdotycznymi, bo takie sobie wymyśliłeś określenie dla przypadków, o których pisaliśmy, a które potwierdzały korelację. A one są zupełnie niezwiązane z tematem, o którym rozmawiamy. I nie mówią, że niedobory wapnia nie wpływają na skurcze!!!! Przy prawidłowym poziomie suplementacja Cię nie uchroni przed skurczem, ale niedobór daje Ci dużą szansę na takowe. Te badania nie są w sprzeczności z tym co piszę. Cały czas jak mantrę powtarzasz badania badania badania. Więc odsyłam Cię do biochemii działania mięśni. Nie nie piszę ze jestem ekspertem, ale podstawy w tej dziedzinie poznałem czytając dziesiątki książek o sporcie i również podręczników medycznych. Jeszcze raz kieruję cię w stronę podstawowej wiedzy medycznej, którą trzeba poznać, żeby zacząć rozumieć procesy, jakie zachodzą w naszym organizmie i żeby móc zrozumieć podane przez Ciebie badania. Więc po prostu weź opracowania dotyczące funkcji magnezu w działaniu organizmu i będziesz miał wszystko do dyskusji potrzebne. Jako pomoc od razu możesz zacząć od podstawowej wiedzy o funkcji wapnia w organizmie, bo to on jest tu kluczem do zrozumienia tematu. Tak to on jest kluczem... Choć bez magnezu nie da sie o nim rozmawiać. A magnez jest mu niezbędny. Babcie wyślij do innego lekarza zróbcie panel badań. Wiele razy widziałem lata leczenia, które guzik dawały a rozwiązanie było pod nosem i było o zgrozo proste. Osób, którym ładują magnez, bo mają skurcze jest od zatrzęsienia. Problem w tym ze np poziom Wapnia już jest olany albo poziom innych niezbędnych w równaniu elementów. Trzeba szukać, a nie zakładać, że tak ma być. Większość lekarzy działa wąskotorowo i przede wszystkim leczy objawy, a nie szuka prawdziwej przyczyny. To błąd, który skazuje wiele osób na lata zupełnie niepotrzebnego cierpienia. Podałem Ci gdzie szukać informacji wiec nie pisz, że nie. Podstawy biochemii organizmu. Jakie chcesz tu badania? To wiedza ugruntowana opisana w podręcznikach.
  7. @Fuxi to błąd, że RWS teresuje większość, bo ono jest daną, którą nie mówi nic. Takie podejście jest niebezpieczne choćby dlatego, że bez dostarczenia odpowiedniej ilości witD suplementacja magnezem jest mało skuteczna. A Wit. D możesz suplementować i być poniżej norm. Wiec łykając tasy jak kazali na etykiecie nie wiesz nadal nic i idziesz po omacku. A to już jest niebezpieczne. Widziałem takich co na skurcze łykali magnes garściami bo skoro jedna tabletka nie pomogła to trzeba brać trzy... Tu nie ma sportowców... I nie dotyczy ta dyskusja sportowców choćby z tego powodu, że sportowcy maja ciągle oznaczony poziom magnezu. Ta dyskusja dotyczy w dużej mierze lekko stetryczałych już ludzi, którzy cisną po pracy żyją w stresie a badają się jak mają okazję i nie koniecznie kompleksowo. @safian nie zauważyłeś, że podałem Ci nazwę choroby? Potrzebujesz czegoś więcej? Dalej odsyłam do biochemii działania mięśni. Magnez jest jednym z głównych elementów układanki jeśli chodzi o rozkurcze mięśni. Teraz wprost odniosę się do filmiku guru od badań wszelakich. Te badania nie dotyczą tematu. Nie mówią ze magnez nie ma wpływu na skurcze. Mówią w zasadzie, tyle że jak łykniesz tabsa z magnezem przed jazdą to guzik Ci to da. Mówią ze jak nawet idealnie się nawadniasz i suplementujesz w trakcie zawodów to nadal dostaniesz skurczów.. Czemu? Bo nie da się uzupełnić nic nagle. Równowagę masz alo nie. Masz też tam wyjaśnione, dlaczego sportowców łapią skurcze pomimo prawidłowych poziomów mikroelementów. Wystarczy zwiększenie intensywności w stosunku do treningów normal i organizm zareaguje tak a nie inaczej. Nie pomoże na to suplementacja chwilowa, bo organizm nie dostarczy nagle z tabletki więcej magnezu do mięśni nie bo organizm musi się nauczyć takich reakcji. Nie wie magicznie że może więcej. To trening powoduje, że mięśnie potrafią wykorzystać zasoby. Dla tego trening powinien być przeprowadzany w warunkach trudniejszych niż zawody. Najlepsi trenują z większą intensywnością niż wymaga od nich start. W kwestii jedzenia i picia temat wiele razy tu wałkowany. Ważne jest jak jesz i pijesz na kilka dni przed wysiłkiem bo w trakcie nie uzupełniasz niedoboru z poprzednich dni. Nie jesteś w stanie zapewnić organizmowi jedzenia i picia na bieżąco jeśli nie przygotowałeś organizmu. Tak samo jeśli nie masz odpowiednich poziomów mikroelementów to wysiłek zabije system a tabletka shot czy inna suplementacja niewiele pomoże. I tego dotyczą te badania. Nie obalają one powszechnej wiedzy o biochemii działania mięśni. Dla tego wielu osobom pomaga suplementacja magnezem, bo mają jego niedobory. Mylisz po prostu sytuacje. Dla tego pisałem ze takie badania są wybiórcze i nie należy ich brać jako info że niby suplementacja nie działa albo – co gorsza – że magnez nie wpływa na skurcze. W skrócie te badania mówią że jeżeli ćwiczysz i dociśniesz mocniej na zawodach to zwiększona suplementacja przed nimi nie spowoduje magicznie ze nie złapie Cię skurcz. I to jest prawda wynikająca z biochemii i w sumie badania w tym zakresie są zbędne. Mięśnie muszą się wyćwiczyć i dostosować do większego transportu i wykorzystania inaczej nawet nadmiar magnezu nie zostanie zagospodarowany i go braknie w mięśniach. Tak samo jak źle się odżywiasz i dwa dni przed zawodami zaczniesz dobrze to mięśnie zagłodzisz, bo nie będą wiedziały co zrobić z tym nadmiarowym pokarmem. Niedobory magnezu manifestują się skurczami i jest to fakt udokumentowany bardzo mocno w medycynie. Więc zacznij się opierać o naukę, a nie o anegdotyczne badania dotyczące "zupełnie" czegoś innego. I dla jasności w opisywanym przypadku z początku wątku wcale nie musi być związku między magnezem i skurczem i tu się z Tobą w 100% zgadzam. I uważam ze suplementacja jest przereklamowana szczególnie jak zwiększmy intensywność i pojawiają się skurcze. Wtedy szczególnie warto się pochylić czy nie mamy niedoborów, choć pewnie to nie będzie główna przyczyna i zwiększona suplementacja będzie bezsensowna albo nawet szkodliwa. I w zasadzie to wynika z badań, które podałeś, a nie że magnez nie ma wpływu na skurcze bądź ich brak.
  8. @safian Mechanizm widowiskowego skurczu na boisku jest zupełnie innym mechanizmem niż np skurcz w czasie długo trwałego jednostajnego wysiłku. Pomijam ze w czasie takiego wysiłku jak mecz czy nawet intensywna jazda na rowerze następują miejscowe i chwilowe niedobory. Zaburzenia w gospodarce i masa innych ciekawych zjawisk. Jak by uzyskanie pełnej wydajności i sprawności i jej utrzymanie było łatwe to by sport nie był tak trudny i nieprzewidywalny. Nauka o wpływie magnezu na pracę układu mięśniowego jest dość mocno ugruntowana. Trudno to negować. Tak samo kilka chorób z niedoborów jest świetnie rozpoznanych. Ta, o której wspomniałem jest nierozpoznawana, bo lekarze idą na skróty i są niedouczeni... Skurcz weź magnez... A prawidłowe postępowanie jest bardziej złożone. Leczą skutek nie przyczynę. Ciężko mówić, że związek magnezu i potasu ze skurczami jest anegdotyczny. To przewracałoby calutką biochemię organizmu i trzeba, by ją pisać od nowa. Oczywiście sam magnez z potasem to mało. Bardzo często to wina wit D... niezbędnej do prawidłowej gospodarki... Często przyczyny są gdzie indziej... Ale nadal magnez jest kluczowy w tych procesach. To, co napisałeś o stanie patologicznym u mojego ojca i braku związku z tematem jest koszmarnym przestrzałem. Jak najbardziej to ma związek, bo zaburzenia poziomów mikroelementów są nieodłącznym problemem w sporcie. Długotrwały wysiłek jak najbardziej do nich prowadzi oczywiście w innym stopniu i trochę innym mechanizmem powstania, ale efekt masz ten sam. W momencie kiedy kogoś łapią skurcze mamy do czynienia nie z niczym innym a z jakąś patologią układu mięśniowego. Różnica jest taka, że w sporcie amatorskim złapie Cię skurcz, który rozmasujesz... W zawodowym czasem musisz zrezygnować z wyścigu/gry... A jak się zestarzejesz i się coś posypie to możesz nawet umrzeć. W prowadzeniu kolarzy zawodowych przykłada sie olbrzymią wagę do prawidłowych poziomów pierwiastków. Właśnie po to by nie dochodziło do stanów patologicznych, w których układ przestaje być wydolny. @safian a to jaki wpływ magnez ma na mięśnie najlepiej pokazuje fakt ze niedobory magnezu powodują arytmię. Ogólnie zaburzenia w tej materii zaburzają przewodzenie i wpływają na pracę właśnie przez to ze to magnez jest jednym gwarantów prawidłowego kurczenia i rozkurczania mięśni. Korelacja między niedoborami magnezu a skurczami jest opisywana w podręcznikach medycznych więc może przestań mówić, że wierzymy w jakieś bzdury i odrzucamy naukę. Za to jeśli poziomy magnezu i potasu masz ok a nadal masz skurcze to przykro mi bardzo suplementacja jest bez sensu a nawet może być szkodliwa... Ale to inna bajka. @wkg Może nie zapomniał łyknąć tabletki, ale wszedł w okres nietreningowy. Zmęczenie sezonem, na który to sezon jest on przygotowywany i prowadzony przez klub. Zmienia się na turnieje zestaw lekarzy i często powoduje to spore problemy. Poza tym formuła turnieju też nie sprzyja regeneracji. Splot tych czynników jest przewałkowany na 10 stronę i dość dobrze znany. Taki zawodnik jest ekstremalnie obciążany przez cały sezon i przedłużenie tego wysiłku często prowadziło do problemów. Sytuacja dotykała wielu i top najlepszych. Działając na takim poziomie stresu organizmu dość łatwo zaburzenia. To, że mięśnie trzeba w czasie wysiłku odżywiać prawidłowo, żeby pracowały jest tu jasne... Ale widać, że fakt, iż inne transporty niezbędnych pierwiastków też są problematyczne i dostarczenie odpowiednich ilości np magnezu do mięśnia jest wyzwaniem już nie jest tak oczywisty. @Fuxi Ja pisałem o normach i uważaj co piszesz, bo możesz komuś zaszkodzić. Normy poziomów w organizmie... To ile łykniesz to jedno i mało ma wspólnego z tym ile wchłoniesz. Szczególnie przy złej diecie, która jest kluczowa do prawidłowych transportów w organizmie. Ale jak zaczyna Ci równowaga w organizmie się rozjeżdżać to możesz zacząć mieć problem. Dla tego w poważniejszym sporcie jednak się suplementuje na podstawie badań jednostki, a nie na podstawie norm ogólnych. Niestety dla nas te badania są dość drogie a lekarze z zasady nie chcą ich wypisywać.
  9. Bo podjazd 🤣🤣🤣 na Baranią górę z Magurki Wiślańskiej
  10. @safian Skoro lekarze twierdzą, że silne skurcze są bezpośrednio związane z rozchwianiem równowagi między potasem a magnezem i leczą to odpowiednio suplementacją /wypłukiwaniem i widzę efekt, który jest namacalnym dowodem skuteczności to jak by badania nie są mi potrzebne i nie będę się zagłębiał. Z tego co sie interesowałem biochemią naszych ciał to niestety jedno i drugie odpowiada za przewodnictwo i np magnes za rozkurcze mięśni. (nie mylić ze skurczami, bo to nie do końca o to chodzi) Ta korelacja jest i jest silna. Poczytaj o Tężyczce. Trudno nie wiązać tego z niedoborem magnezu a jednym z objawów czasem jedynym są skurcze mięśni. Więc te badania, które przytoczyłeś są jak widzisz mocno wybiórcze skoro pomijają choćby ten jeden aspekt. Pisałeś o magnezie i sporcie. Mojej córce jak uprawiała gimnastykę lekarz sportowy na obolałe i spięte mięśnie kazał zażywać właśnie magnez z potasem kontrolnie. Problem napiętych nieregenerujących się mięśni znikł. Sam brak magnesu nie musi wywołać skurczu. Ale wysiłek i jego niedobór już tak. Sama zdolność mięśni do "rozkurczu spadająca przy braku magnezu" może być powodem. Też napisałeś o kawie.. Kij z kawą, ale chodzi o kofeinę a kawa kawie nierówna w tym aspekcie. Kawa magnezu nie wypłukuje, ale kofeina skutecznie potrafi prowadzić do niedoborów. Jak zaczniesz pić po 12 mocnych kaw dziennie to w dwa tygodnie max będziesz miał charakterystyczne drżenia rąk (no chyba, że masz super dietę z naddatkiem magnezu i ułatwiającą jego wchłanianie) dojdziesz i do skurczów. Okres kiedy 10 energetyków dziennie nie było czymś dziwnym to był okres kiedy zejście po schodach potrafiło powalić mnie na kolana. I nie o formę chodziło a o właśnie skurcze. Dwa trzy dni bez tabletki magnezu i bałem sie każdego kroku Tak samo suplementacja magnezu jak ćwiczyłem siłowo pozwalała na o wiele lepszy i większy objętościowo trening z mniejszym efektem drżenia i co najważniejsze po nim o wiele łatwiej było się rozciągać. Ale i tak uważam ze tabletki są przereklamowane i stwierdzenie "masz skurcze zażyj magnez i żyj dalej" jest co najmniej ryzykowne. Jak mamy szczęście to zadziała jak pecha to zajedziemy jakieś ścięgno albo inne więzadło, bo poczujemy jakąś poprawę a przyczyną nie był brak a właśnie jakieś skrócenie uszkodzenie przemęczenie... Magnez poprawi rozkurcz mięśni zmniejszy napięcie poczujemy ulgę, ale przyczyna zostanie gdzie była a my pociśniemy mocniej. Trochę jak zażywanie tabletki na bolące kolana... Poza tym magnez można brać do woli jak mamy za niski poziom witD3... Zatrujemy sie tabsami a niedobory będą jak były o wchłanianie magazynowanie i transport jest tu zależny. I jak ktoś mi powie, że dużo na słońcu jest to nie ma niedoboru to obśmieję. Moja córka badania miała po miesiącu na obozie gdzie słońca miała po daszek... wit D sporo poniżej dolnej granicy. Nie jest to wszystko niestety takie proste a wiedza lekarzy jest taka se...
  11. @safian jak bym nie widział jak mojego ojca skręcało od Skoczów i jak zadziałały kroplówki z potasem to bym może dał wiarę takim badaniom... wpływ magnezu i potasu na mięśnie jest udowodniony w sposób gruntowny. A te badania są bardzo wybiórcze niestety i czasem zupełnie nie można ich przekładać na takie dyskusje. Co do jednego masz rację tabletka nie do końca jest wyjściem. Bardziej niż niedobór ważna jest równowaga. Potas jest kluczowy i niebezpieczny. Suplementacja magnezem jest powiedzmy mało ryzykowna bo ciężko go przedawkować nieświadomie. Ale potas łatwo i jest to zabójczo niebezpieczne. Więc przy takich jazdach lepiej oznaczyć poziomy i działać sensownie niż brać tabsy. Tak samo polecanie komuś potasu na skurcze.... Nie no fajnie ale i nadmiar i niedobór wywołują objawy odbierane jako skurcz a nadmiar potasu zabija szybko i skutecznie wcale nie jest pewne że w szpitalu zaradzą temu bo okno czasowe przy wzroście potasu w którym mogą pomóc jest bardzo krótkie. A co do tematu to bólu w tym miejscu z takim opisem nie musi być skurczem może to być równie dobrze jakieś naciągnięcie naderwanie czy przetrenowanie. Możemy sobie zgadywać ... Tak samo skrócenie mięśni czy innych elementów układanki może powodować przykurcze. Wtedy żadne tabsy nie pomogą.
  12. @wkg ciężko mi jednoznacznie powiedzieć bo w piątek było bardzo blotniscie a opona była odwrotnie więc było zabawnie 🤣. Już zaczynałem się zastanawiać czemu mnie na minę wpuściłeś zanim się zoriętowalem że jestem idiotą..... Oglądanie ciekawego filmu przy zmianie opon nie jest dobrym pomysłem. Na baraniej za to dużo "piachu". Niestety z dwa razy straciłem trakcje na podjazdach tam gdzie tego się nie spodziewałem. Mam niestety wrażenie że jednak łatwiej zrywa przyczepność niż poprzedniczka. Jest mniej agresywna ale może to też kwestia przyzwyczajenia sie do innej specyfiki i będzie ok. W każdym razie efektu WOW niestety nie ma. Ale nie narzekam. W sumie skośne mokre głazy wczoraj odważyłem się przejechać nie ujechała. Jakieś skraje kolein i inne atrakcje wybrała więc jest ok. Wczoraj nie oglądałem na wszelki wypadek opon pod kątem uszkodzeń na więc nie wiem czy przetrwały ten kamieniołom.
  13. Oj się boicie... Parę tyg. temu spotkaliśmy gościa po 60 uprawiającego DH od 3 lat... I twierdził że rower odkrył niedawno. Trochę medrkował ale ogólnie super pozytyw. Mój ojciec kręcił na rowerze po 80... Wiadomo było to takie bardziej dla zasady niż coś ambitniejszego ale jednak. A ja ostatnio coś strasznie leniwy się zrobiłem... W tygodniu powalczyłem z linkami u Wiktorii bo się wyszczerbiony... Sobie wymieniłem oponę na nową w fulu i klocki z tyłu. W piątek szybka lokalna 30 w terenie ... Czyli taplanie się w gnojówce po pas. Odkryłem że te opony są kierunkowe niestety trochę za puzno 🤣 więc jeszcze trzeba było ją obrócić. W sobotę pogoda, len i rodzinna impreza zabiły jazdę ale dzisiaj udało się pojechać na Baranią górę. Początek bajecznie fajny ale już od Nagórki Radziechowskiej zaczęły się lekkie schody choć wciąż do podjechania a podjazd z Magórki Wiślańskiej na Baranią to już wypych. Ale tylko w sumie 1km. Potem ciekawy zjazd czarnym szlakiem i końcówkę stokówką do auta
  14. Bo taki zjast to sama radość 🤪
  15. Posiadacz koronki wykręcił 42.... I to na górnym odcinku chyba. Podejrzewam że ktoś kto by wykręcił 70 zabił by siebie albo kogoś. No chyba że będzie miał szczęście znał szlak niemal na pamięć i nie trafi na pieszych albo jadących do góry rowerzystów. Poprostu z taką prędkością jechało by się na ślepo. Co do nachylenia to tam będzie około 30% niby nic a cieszy. Dla mnie nachylenie ponad 40 powoduje że robi się mało przyjemnie. W okolicach 50 zaczynam powoli żałować że nie mam gaci z pampersem.... @kipcior to był szybki stop na pozbycie się muchy z oka dwa łyki picia a ja w między czasie znęcałem się nad młoda robiąc zdjęcia więc nie skupiałem się nad efektem.... Takie od niechcenia w sumie. Choć może sobie wezmę do serca rady bo czasem mi brakuje na strawie zdjęć które by oddawały charakter zjazdu i trasy ogólnie... fajnie by było wiedzieć w co się wpakuje jak się jedzie w gory.... Tak na marginesie to to zdjęcie jest zrobione z wysokości kości udowej
  16. Zamówiłem już razem z oponą. Mieli w sumie w przyzwoitej cenie. I tak oto kolejne przeszło 200 zł poszło w rowery.... Więcej na nie wydaje już na auto 😒
  17. Mam spowalniacze mt200... Wiem że mineralny tylko pytanie czy moge go kupić w motoryzacyjnym bo o ile pamiętam to dot-5 jest mineralny czy trzeba znowu specjalny.
  18. Bo mówisz i masz Dzieli nas około 10m. A zdjęcie zrobione na zjeździe z Tutbacza na przełęcz Borek.
  19. To jak już wiem gdzie oponę i jaką to pytanie co lać do hamulców. Dot ktoryś czy coś wymyślniejszego?
  20. @JWO na pewno nie to bo to wczoraj własnoręcznie wykonałem wywołując wyraźne niezadowolenie starszyzny rodziny które to niezadowolenie manifestowali parskaniem i w którymś momencie skierowaniem się do dziury w co dla nas było sygnałem że czas jechać dalej. A w politykę to ja słaby już jestem bo jak już muszę cyrk oglądać to wolę taki prawdziwy bo przynajmniej jak patrzę na występujących nie uciekają mi ziemniaki czwórkami z piwnicy.... @wkg dzięki. Jakos nie znalazłem tego sklepu. A wszędzie gdzie się zaopatruje nie było. Jeszcze pokiwam się pewnie dzisiaj i pobije z moim wężem w kieszeni a potem kupię żeby doszła przed weekendem.... Szczególnie że wczoraj doszedł zestaw do odpowietrzania hamulców więc dość bezpiecznie mogę przystąpić do wymiany klocków i próby zabawy w odpowietrzanie.... Ostatni raz robiłem coś takiego. 20lat temu z ładzie 2106🤣🤣🤣 ciekawe czy podołam... Ps. 2.2 to było by przegięcie biorąc pod uwagę na jakie łupanki jeździmy i że jednak prawie na pewno w zimie też będziemy się szlakach po górach... Mam nadzieję że ta opona przetrwa przynajmniej te dwa lata 🤪
  21. Bo na zdjęciu zawsze wygląda jak by było płasko
  22. @Tyfon79 to miastowi co odkryli las jak zamknęli galerie. W macu im stoły ścierają.... Na stacjach dzięki pandeminjest czysto... Jeszcze. Ale wciąż czasem jak się wchodzi to się zastanawia człowiek czy nie piwinni ludzie zdawać prawka na korzystanie z publicznych toalet. Jakieś kursy czy co bo se trafić nie mogą.... A na szlakach czego się spodziewasz jak 90% na elektrykach ani be ani me ani kukuryku... Mówisz takim część a oni patrZa na ciebie jak byś im ojca gazeta zatłukł. Jak nie jestem za handlem w niedziele i zawsze mnie ten nasz zwyczaj handlowy śmieszył to zaczynam tęsknić.... Nie podoba mi się to co widzę w górach .
  23. Człowiek spędza weekend w górach i spotyka żabę i jakieś myszowate ... Wychodzi w Krakowie na krótki spacerek i stado dzików przez drogę przebiega... A potem ordynarnie wbijają komuś na działkę i koniczyny zajadają ... Ta solidna brama niech was nie zmyli. Obok jest żywopłot który przed chwilą przebiegły 🤣. Zdjęcie takie se ale jak do bramy podchodziłem to sie nerwowe robiły a nie miałem ochoty robić dzisiaj segmentów 😎 @wkg z opona chyba będzie problem... Jak jest to albo 29 albo nie pod tublles. 😖
  24. Nie po prostu specyfika złamania i cechy osobnicze. Jednemu się szybciej zrosnie innemu wolniej tak samo jedno złamanie się zaleje błyskawicznie a inne nie. Ważne że zadziałało... A na przyszłość trzeba się rozciągać przed złamaniem... 🤣. Niestety tak to działa i wtedy unieruchomienie będzie miało o wiele mniejszy wpływ na ruchomość. Młoda rozruszał łokieć zanim wyszła z gabinetu. Oczy dktorkowi wyszły z orbit leciutko bo więcej opowiadał jak ćwiczyć niż jej zajęło uzyskanie pełnego wyprostu. Ale lata gimnastyki jednak robią swoje.
  25. 🤔🤪😒@wkg tia... Odrazu szescio tłokowe ... Ja klocki chce wymienić bo znikły a Ty mi już cały rower chcesz wymieniać na nowe lepsze 🤣Ja dzisiaj to córkę rekrutuje do szkoły bo zapomniałem o tym drobiazgu przez ta jazdę na rowerze 😁
×
×
  • Dodaj nową pozycję...