ishi

To i ja wrzuce w podobnym klimacie i kolorze.

Takie coś znalazłem o praniu puchaczy. Może komuś się przyda. http://jaktodaleko.pl/jak-tanio-prac-w-domu-spiwor-i-kurtke-puchowa/

Od truskawek to się odwalcie. Jest sezon!

U mnie terra solo + najmniejszy palnik colemana. Całość wielkościowo podobnie jak na tej focie.

Pany jeszcze napiszcie czy przy tak małych kartuszach stosujecie stojaki? Wcześniej katowałem tylko 250+ wiec tam nie było problemów z stabilnością ale jak patrze teraz na te maleństwo to mam obawy.

No tak właśnie obstawiałem że średnio na x10 zagotowań styknie. Czyli na 3 dni solo powinno dać radę.

Używał ktoś z Was najmniejszych kartuszy Optimusa (97g)? Interesuje mnie ile razy REALNIE na tym da się zagotować te 400-500ml wody

Ale musiało orać po tej torbie pod ramą :]

Bo pół godziny temu... Bułka się wściekała. Kurz w zębach szeleścił. Tfuuu!! :]

Wąskie kiery są dla bab

Ja też odebrałem! Buzi :]

To może być dobreee :] Hehe... ja właśnie ogarnąłem świeżą szczoteczkę do zestawu. Tym razem dałem do niej paracord bo stara już parę upuściłem niechcący na piach (wrrrrr!).

Pamiętaj tylko żeby syntetyk trochę posłużył to nie trzymaj go cały czas skompresowanego w worku! Kompresujemy tylko na czas podróży, a tak w domu to najlepiej wrzuć go luzem w jakiś duży karton lub w szafę.

Ja zamówiłem przy okazji kupowania nowych gaci na bikester.pl kosztowała ok. 60 cebulionów, a w zasadzie kosztowałY bo ku mojemu zaskoczeniu jak się właśnie okazało to cena za PARĘ! :] Właśnie rozpakowałem przesyłkę.

Banan? Zawsze.

Bez spania w krzakach i spijania porannej rosy obawiam się że twoje banany nic nie wniosą to omawianego tematu. Tego Scouta kupiłem stosunkowo niedawno więc odnośnie trwałości jeszcze się nie wypowiem. Spałem w nim kilka razy (również w nadmorskich lasach) i był całkiem komfortowy. Przy temperaturach w nocy rzędu 5-10C spałem w samych gaciach. A że wybrałem wersję Wide - no cóż ja mały nie jestem, a poza tym nie lubię zbytniej krępacji.

Czy ktoś z was robił może upgrade bagażnika Thule za pomocą poniższych pasków??? https://www.thule.com/pl-pl/pl/bike-rack/accessories/thule-xxl-fatbike-wheel-straps-_-985000 Nigdzie nie mogę znaleźć info jakiej one są długości, a muszę wymyślić coś żeby przystosować swojego ExasyFolda pod Bułku. EDIT: Suport Thule odpowiedział mi zadziwiająco szybko! To ponad 20 cm extra. Biere to! EDIT 2: Paski dotarły. Okazało się że są jeszcze dłuższe! 60.5cm mierzone od oczka do końca. Thule deko z nimi popłynął, chyba je skrócę o jakieś 10cm :] Montaż ich w bagażniku EasyFold zajmuje 2 minuty, a fat na nich trzyma się jak zły.

Na kompedium się nie porwę bo ja bikepackingowo to jeszcze leszcz jestem! Wcześniej sprzęt służył mi głównie do backpakingu/bushcraftu jakiegoś lekkiego no ale przeniosło się to w sporej części na rower. Założyć dedykowany temat i podpiąć prezentację szpeja pitu oraz te moje wypociny może i warto. Tylko teraz tak sobie myślę, że to powinny być dwa odrębne tematy dla sprzętu [bikepacking] i [sakwiarstwo] bo to jednak dwa różne systemy i filozofie, które ostatnio nawet zaczęły sie próbować wzajemnie zwalczać :] Jak to wrzucimy do jednego wora to będzie rzeź.

Z takiego założenia właśnie wychodzę. To ma być na chwilę i chronić tylko przed tzw. okazją. Niczego więcej od tej opaski nie oczekuję. Poza tym np. na noc w lesie zazwyczaj wiązałem tylną obręcz do chainstaya paracordem żeby nikt mi z rowerem szybko nie spierdzielił. Teraz wykorzystam też tę opaskę.

Dziś do powyższego zestawu doszła taka trytytka wielorazowego użytku - HipLock Z-Lok. Szarpałem to to dziś i stawia na tyle opór, że stres związany z zostawieniem na 5 min sprzętu przed sklepem z drożdzówkami spada conajmniej o połowę. Żaden pijany żul z nożem tego nie odetnie bo ma stalowy rdzeń, a prawdopodobieństwo że będzie mieć w kieszeni nożyce do blachy jest na tyle małe że poprostu się skusiłem. Najlepsze, że trytytka waży zaledwie 25g.

Kid Cudi - Cleveland Is The Reason

Tak wygląta z grubsza mój obecny setup... Od lewego górnego rogu zgodnie z wskazówkami zegara... Szmaty: - kurtka przeciwdeszczowa Montane Velocity - lekki polar kaczucha z Deca (nie pamiętam jaki model) - chusta Buff + jakieś rezerwowe gacie i skarpety Spanie: - namiot Vango Blade 100 + dodatkowa podłoga - materac Thermarest NeoAir Venture WM - na samym dole jest worek kompresyjny od śpiwora Hannah Scout 120 Wide (ten prostuje się gdzieś w szafie, więc brak na foto) GPS: - uchwyt na telefon Xsories Bushcraft: - kosa Mora Garberg (nierdzewka, fulltang) - 4m paracorda Kuchnia: - kartusz Coleman 250 - menażka dwuczęściowa Optimus Terra Solo - palnik Coleman F1 Spirit - kubas STS X-Cup - łyżka Light My Fire - ścierka z microfibry 40x40 Światło i prąd (wszystko na ogniwach): - czołówka Fenix HL55 - lampa NiteFigter BT40S + pakiet - ładowarka/powerbank Nitecore F1 + kabel USB - zapasowe ogniwa 18650 Higiena/apteczka: - ręcznik z microfibry - szczoteczka + mała tubka pasty (nie ma na focie) - folia NRC - staza - bandaż zwykły + elastyczny + gaziki zwykłe i z alko - wichajster do wyciągania kleszczy z tyłka (brak na foto) Ogień: - krzesiwo Milltec - kilka sztuk awaryjnych rozpałek (bawełniany płatek kosmetyczny nasączony woskiem i zaklejony powertape) Żarcie: - duże 120-150g szusze od Lyo, travelluch (teraz będę testować Adventure Food) Woda (nie testowane jeszcze w boju): - worek na brudną wodę Ortleib 4L (po nadmuchaniu bedzie robić również za poduszkę) - foliowy worek strunowy 2L na odkażanie - filtr Sawyer Mini 128 - tabsy Javel/Katadyn - składana butelka 1L Hydrapak Stash (brak na foto) - bukłak Hydrapak 3L (brak na foto) Pakuję to w to... Od lewej... - Ortleib Seatpack 2017 (nówka funkiel nie przetestowana jeszcze) - Drybag STS Event ULTRA-SIL 14L - wiadomo ;] - co nie wejdzie to wkładam w 18L plecak Deutera To chyba najdłuższy post jaki wysmarowałem. Nie zmuszaj mnie więcej :]

bo patyczek ʘ‿ʘ

Dla mnie sprawa jest prosta. Jak nie jestem w statnie wdrapać się pod 10% podjazd to znaczy że za dużo mam naładowane :] Różnica 5kg to jak dla mnie w cholerę.

Mocno podejrzane. Mi to wygląda na jakąś alkoturystykę :]