stpman
Użytkownik-
Liczba zawartości
946 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez stpman
-
My tu sobie spokojnie dywagujemy o sprzęcie, a tymczasem po cichutku Kross Esker 6.0 kosztuje już 6499zł Czy coś zatrzyma tą karuzelę?
-
Masz jeszcze Marina Nicasio 2 za 6k zł. Na stali nic lepszego w tym budżecie raczej nie znajdziesz...
-
Stinson 2 na allegro też podrożał o 200zł.
-
Gratuluję Daj znać za jakiś czas jak się rower spisuje
-
Bierz Krossa. Ma najlepszy stosunek jakości do ceny, dobry osprzęt i fajnie wygląda.
-
Ja jedynie co to bym polecał wybrać hamulce hydrauliczne. A że tak zapytam... Dlaczego to musi być koniecznie polski producent?
-
[Gravel] Komfortowy rower na start/wyprostowana pozycja
stpman odpowiedział DSM → na temat → Gravel/Przełajówki
Merida Silex? -
@Enver Ktoś gdzieś pisał, że początkiem marca mają rzucić Eskery 6.0 na rynek, musisz polować
-
Myślę, że nikt ci nie odpowie na to pytanie. Esker jest tańszy i ma lepszy osprzęt. Silex i Esker mają inną geometrię...
-
Możliwe, może trzeba do baranka dojrzeć... A tak po za tym to jest to kiepski rok na kupno nowego roweru. Brak rozmiarów, brak konkretnych wersji...
-
Jestem po wizycie w sklepach. Mierzyłem Meride Silex 200 XS - no wielkościowo był ten rower w sam raz. Ale za 5100zl to straszna bieda w osprzęcie... Ale trzeba przyznać, że rama jest pięknie wykonana i ma ładny lakier Drugi rower to Kellys Soot 50 w rozmiarze M, oczywiście rower zdecydowanie za duży... Rozmiar S niedostępny na ten moment. Za 6100zl sprzetowo super, GRX fajnie wygląda, hydraulika robi robotę. Ale malowanie ramy fatalne, rower jest zwyczajnie brzydki Jednak najważniejszy wniosek jest taki, że rower z barankiem chyba nie jest dla mnie. Źle mi się tą kierownicę trzymało, jest strasznie wąska, owijka jakaś twarda i niewygodna. Nie jestem zupełnie przekonany, że to rower dla mnie i że da mi coś więcej niż Muirwoods. Możliwe, że zaoszczędziłem 5-6k zł
-
@woojj ale to i tak 10% wartości mojego roweru A siodełko to jednak wolałbym nowe, a nie wypierdziane A to już koszt 450zl....
-
@woojj myślałem o Brooksie, ale cena zaporowa... Drogi eksperyment
-
Mam jeszcze stary rower z szerokim i miękkim siodłem SelleRoyal. Po kilku kilometrach to samo... Długo jeździłem na Fiziku Nissene Sport i było ok, potem miałem dłuższą przerwę i od tego czasu ciągle powraca problem z bólem tyłka...
-
Podobnie, albo jeszcze gorzej jest z Rometem Aspre 2. To już zupełnie rower widmo, tego Krossa jednak kilka osób kupiło...
-
Ja tak mam z bólem tyłka. Przetestowane kilka siodełek, tanie, drogie, Fiziki z wingflex, Accent z dziurą na prostatę, trzy różne rowery, różne ustawienia siodełka i sztycy... Zawsze to samo... Muszę z tym jakoś żyć... Ale przed tobą dopiero początek sezonu, może się rozruszasz
-
Interesuje się tym i już ogarniam o co chodzi z tymi śmiesznymi cyferkami w opisach korb i kaset Mam pewne obawy czy przy mojej kondycji uciagnę ten rower na 50t z przodu... Najwyżej na początku będę jeździł tylko na 36T z przodu, potem może przyjdzie kondycja... Obecnie mam w Muirwoods 38t z przodu i kaseta 11-36 i jest ok. W sobotę jadę obejrzeć Meride Silex, mają oba interesujące mnie rozmiary w sklepie to się przymierze i zobaczę pierwszy raz na oczy baranka
-
A korba 46/30 jest w jakiś sposób lepsza/gorsza od 50/36? Bo nie wiem w czym rzecz
-
@m0d W Cube Nuroad jest Tiagra 50/34. W Marinach Nicasio jest FSA również 50/34. A o co chodzi?
-
Jedno co trzeba przyznać to wg mnie Four Corners ma bardzo sensownie dobrany osprzęt. O niego lepiej niż Nicasio czy Gestalt. Jakoś w Four Cornersie potrafi dać korbę Shimano czy tarczówki TRP Spyre.
-
Four Corners to raczej nie jest rower jakiego szukam, myślę, że będzie zbyt komfortowy, a za mało sportowy. Do tego duża masa. Chyba na tyle kontrowersyjny typ, że ma tyle samo zagorzałych zwolenników co przeciwników. LOCA - bardzo ciekawa opcja, choć droga...
-
Trochę nad tym myślałem, trochę się z tym przespałem. 1. Nicasio 1 - mój pierwszy typ, rower tani, ale w gruncie rzeczy drogi, bo osprzęt ma słaby. Począwszy od napędu (korba na kwadrat), po hamulce, piasty itp. Niby można pojeździć, ale jak trzeba będzie go doinwestować to się okaże, że pół roweru do wymiany... Do tego w gruncie rzeczy ciężki (około 13kg). Na plus piękne malowanie ;) 2. Nicasio 2 - kosztuje jednak 2x tyle co Nicasio 1, a nadal dostajemy korbę FSA, po za tym w tej cenie to liczyłbym już na GRX'a, a nie na szosową Tiagrę. Na plus hydrauliki. 3. Gestalt 2- kosztuje 5k zł, w sumie fajny, ładny, tylko znów ta nieszczęsna korba z FSA, plus mechaniki... ? Waga nieznana... 4. Soot 50/30 - bardzo ciekawa oferta, choć "50" za 6,1k zł to fajna dość kompletna opcja, uczciwy rower, ale jakoś bez polotu i "chcij to!" (to samo czuję do Rometa i Krossa) 5. Nuroad PRO - za 5,1k zł wydaje się być bardzo sensowną propozycją, kompletna Tiagra (i korba też Tiagra! - da się Marin?), w prawdzie mechaniki, ale chwalone TRP Spyre. 6. Merida Silex - coś drogo mi się zdaje, 6,7k zł... Ale za to fajny osprzęt, ciężko się do czegoś przyczepić. 7. Marin Four Corners - chyba podobna geometria co Silex, czyli bardziej komfortowa, choć cena i osprzęt wg mnie na duży plus. Pytanie czy Four Corners nie będzie zbyt komfortowy, a za mało sportowy... ? I dylemat stal vs. alu. Tania stal cromo vs tanie alu. Dobra stal typu Reynolds nie wchodzi w grę, za drogo... A alu jednak te 2-3kg lżejsze.. Dorzucilibyście coś jeszcze do tej listy?
-
Zasadniczo to jest skuteczna metoda recyklingu karbonu i zwie się recyklingiem energetycznym ale ptak bardziej w formie żartu... Generalnie recykling tworzyw sztucznych to trudny temat, ale to chyba nie miejsce na takie dywagacje
-
@woojj pewno nieco lżejsza i bardziej delikatna od stali
-
Wpadł mi jeszcze w oko taki Cube: https://www.cube.eu/pl/2021/bikes/road/offroad/nuroad/cube-nuroad-pro-desertnblack/ Wydaje się być nieźle skonfigurowany. Kompletna Tiagra, mechaniki Spyre, sztywne osie, waga też ok. Cena może do zaakceptowania. Ronin też spoko, wersja SL to 8.5k zł, też dużo... Co do Nicasio... 1 - niby tania, ale w gruncie rzeczy słaba... 2 z kolei, też szału nie robi komponentami. Z tego co piszecie to tanie cromo rewelacją nie jest, a swoje waży. Pożądane cromo to wydatek 10k zł na rower, jednak za dużo. Romet odpada, to faktycznie są rowery widmo... Szkoda gadać...
