stpman
Użytkownik-
Liczba zawartości
946 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Blogi
Kalendarz
Collections
Zawartość dodana przez stpman
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
-
Tylko, że ten zalinkowany Larkspur jest z 2020 roku. Gdzie chcesz go kupić?
-
Dłuższe dystanse to nie problem, ale do jazdy po górach to Stinson się nie nadaje... No może wersja "2" już bardziej, bo ma kasetę o większej rozpiętości. Ale raczej na Stinsonie nie da się jechać na stojąco, na pedałach. To jest bardzo komfortowy cruiser do wygodnego śmigania po ścieżkach rowerowych, szutrach itp, Da się włożyć cieńsze oponki, ale wg mnie to bezsensu...
-
Czemu wg Ciebie Stinson się nie nadaje? Jeśli nie zależy Ci na prędkości to jest to super rower, ultra wygodny.
-
Niestety gravele Marina w tym sezonie są kiepsko wycenione, zwłaszcza po podwyżce cen. Cube jest fajny, no chyba, że masz cierpliwość czekać na Rometa Aspre 2, niby ma być końcem maja dostępny A w cenie Marin Lombard 2 to bym brał Kross Esker 6.0. Albo szukał jakiego roweru typu Road+
-
Stalowa rama przy wadze 95kg raczej będzie zaletą a nie wadą. Do tego trzyrzędowa korba i hydrauliki. Kwestia pochylenia na baranku zależy bardziej od geometrii konkretnego modelu roweru, a nie kierownicy. A wg mnie największa wada baranka na mieście to fakt, że w górnym chwycie masz jednak daleko do klamek hamulcowych i w zasadzie musisz jechać na łapach.
-
Jak to ma być rower typowo do miasta to się zastanów czy ty na pewno chcesz rower z barankiem? Baranek jest bardzo fajny, ale do miasta chyba lepszy flatbar. Aż dziw, że @m0d nie zaproponował jeszcze klasyka w postaci Marin Muirwoods To może być coś co spełni twoje oczekiwania
-
Znawcą nie jestem, ale po przesiadce z płaskiej kierownicy na baranka jestem zachwycony wygodą baranka z flarą... FourCorners z flat barem? Nie ograniam tego
-
Tak jeszcze kończąc już ostatecznie temat. P.S2 rower odebrany, jeździ się świetnie, baranek nie taki straszny jak się obawiałem Przesiadka z prostej kierownicy na baranka bez większego stresu, obsługa klamkomanetek szosowych także banalnie prosta. Wystarczyła krótka chwila na przyzwyczajenie się i opanowanie tego. Może to głupio zabrzmi, ale moje odczucie po pierwszych 15km jest takie, że chciałbyś tym rowerem jechać i jechać i jechać jeszcze dalej i dalej...
-
No to niezbyt atrakcyjna cena. Tzn. z tą cena nie widzę żadnej przewagi nad konkurencją.
-
P.S ostatecznie zdecydowałem się na zakup Kross Esker 6.0. Mam nadzieję, że uda mu się go upolować w tym tygodniu
-
[Gravel] Spec Diverge E5 Base vs Kross Esker
stpman odpowiedział Alpheus → na temat → Gravel/Przełajówki
Dorzuć do budżetu 300-500zł i poluj na Kross Esker 6.0 (jest rabat 3% na pierwsze zakupy bezpośrednio na stronie Kross'a za zapisanie się do newslettera, co daje jakieś 200zł rabatu na Esker 6.0). Tylko trzeba polować, bo co jakiś czas rzucają je na stronce A jeśli konieczniea to być stal to może Marin Nicasio 2? Choć czy to Esker 4.0 czy Nicasio 2 są na zwykłej stali CrMo, więc jakiś super doznań się nie spodziewaj. A jeśli nie planujesz bikepackingu to celuj w rowery alu, będą lżejsze. P.S a ten Spec w tej cenie to ponury żart. -
Piszesz, żeby wskazać lepszy rower z katalogu to wskazałem. A ty znowu, że Romet nie istnieje... Może zaistnieje Kończąc temat z moje strony, jeśli komuś się ten Triban podoba to niech kupuje. Jego pieniądze, jego sprawa. Rower nie jest zły, ale jakiś super dobry także nie jest. Jednym to wystarczy innym nie.
-
Za 4999zl był do kupienia Cube Nuroad Pro na sztywnych osiach, full Tiagra oraz mechaniczne tarczówki TRP. A z takich mniej póki co dostępnych to za 4999zł masz w katalogu Romet Aspre 2 na full GRX, hydraulice i sztywnych osiach. W podobnej cenie będzie też Romet Boreas 2 jeśli ktoś woli 1x10/11. Jest też Marin Gestalt 2. A tak poza tym piszesz o jeżdżeniu gravelem po singlach, ale negujecie potrzebę montowania sprzęgła w tylnej przerzutce... Zresztą to głównie chodzi o to, że w cenie tej "105" spokojnie można byłoby już dać GRX400, ale po co skoro tak jest lepiej dla producenta, ale nie dla użytkownika...
-
@m0d jeszcze kilkanaście-kilkadziesiat lat temu nie było amortyzacji, klamkomanetek szosowych, a nawet przerzutek. I też ludzie jeździli... Także to żaden argument
-
@djzwierzak co do korby to się bije w pierś, marki nie znałem. Co nie zmienia faktu, że jest to firma mniej znana niż Shimano czy SRAM to jakiś serwis czy dostęp do części zamiennych może być w przyszłości trudniejszy. Co do hamulców to zdania nie zmienię, dziwny patent i mało popularny w rowerach. Co do lakieru to akurat nie masz racji, bardzo nie lubię modnych ostatnio matów. P.S kolega chce rower za 4k zł a ty mu polecasz Konę, Bombtracka ? Przecież to drogie sprzęty są... @el_gregorio oczywiście 105 nie byłaby wada, gbydy od dwóch lat na rynku nie był dostępny GRX.
-
@wkg przez moment dałem się nabrać żeś jednak nie troll trzymaj się ciepło, bo zimny kwiecień w tym roku
-
Tribany ogólnie nie są źle, ale jakoś mnie osobiście nie przekonują, zwłaszcza w tak sporym budżecie. Tutaj szukałabym już czegoś bardziej markowego. Ale to tylko moje zdanie. P.S wiadomo, że da się praktycznie wszystko na wszystkim, zjazdówką w TdF też jakoś obejdziesz, a gravelem wjedziesz na hopy itp... tylko pytanie po co i dlaczego? @abdesign doskonale o tym wiem, ale pokazuje koledze alternatywy do przemyślenia.
-
Gravel to wiele części składowych, a oprócz tych wymienionych przez ciebie to moim zdaniem także odpowiedni napęd. I tutaj najlepiej wypada GRX lub APEX. A co do geometrii to w obrębie grupy gravela masz dużo różnych podgrup... Typowo rekreacyjne turystyki pod bikepacking, przerobione przełajki, szosy endurance z szerszą oponą, sprzęt bardziej nastawiony na sportową jazdę... Itd...pytanie czego kolega @LAN oczekuje...
-
Cholera, rozpracowałeś mnie... Muszę się wam przyznać, że Shimano mi płaci za kryptoreklamę ich osprzętu... Ale nie mówicie o tym nikomu, bo stracę tą robotę...
-
@wkg wszyscy w domu zdrowi? Pytam z troski...
-
Gravel z natury jest rowerem przeznaczonym do jazdy po szutrach, lasach i wybojach różnego typu. Są i tacy co gravelami latają po singlach. To ma być sprzęt w miarę mozliwości uniwersalny. Miałem starsze Deore bez sprzęgła, teraz mam Deorkę ze sprzęgłem i jest to wg mnie super rozwiązanie. A producenci nadal na siłę pchają do graveli osprzęt szosowy i nie dają GRX'a bo jest problem z dostępnością, plus pewno mają wieloletnie kontrakty podpisane. Osobiście nie widzę jakiekolwiek przewagi osprzętu szosowego nad GRX'em w gravelach. P.S @LaN w podobnej cenie oprócz Rometa Aspre, masz także Cube Nuroad, albo Marin Gestalt. I pewno coś by się jeszcze znalazło. Wiele zależy od tego na ile możesz nagiąć budżet i co będzie w sklepach.
-
Niby koniec maja, ale ja już zwątpiłem i kupuje inny rower. @Pitof brak napisu Shimano czy SRAM oznacza, że za kilka lat będzie problem z zakupem suportu, zębatek czy ogólnie serwisem tego. Zwłaszcza w małym miasteczku na prowincji. @wkg bo nie ma sprzęgła?
-
Niby nie jest źle, ale tylna przerzutka szosowa, to do gravela wg mnie już nie przystoi. Korby jakieś noname. Hamulce to dziwny twór: mechaniczno-hydrauluczny. Ładna rama, ładny kolorek W normalnych warunkach bym odradził i polecił kupić Rometa Aspre 2, ale rowerów nie ma... P.S ja bym tego nie kupił.
-
@MikeSkywalker Muirwoods mam M-ke, Stinson też M-ka. Oba są dla mnie okej, choć Stinson to przy moich 168cm jest końcówka M-ki, a w Muirwoodsie to jest początek M-ki. Stinson ma zupełnie inną geometrię jedziesz wyprostowany, na Muirwoodsie dość mocno rozciągnięty.
-
Pojeździłem dzisiaj trochę tym Stinsonem, drogi asfaltowej, ścieżka rowerowa. Bajka... Kurde, dawno na żadnym rowerze nie jeździło mi się tak dobrze. Zero bólu tyłka, zero drętwienia rąk, bólu pleców. Rower super się prowadzi, jest stabilny i o dziwo bardzo zwrotny. Fajny połykacz drogi do spokojnej jazdy z rodziną. Muirwoods poleciał na sprzedaż, ja poluje na drugiego Stinsona dla mnie....
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 8
