Skocz do zawartości

ekous

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    96
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ekous

  1. Hmm, myślałem, że klamka się nie będzie ruszała jak nie ma przerzutki. To jakiś wynalazek w takim razie, szkoda się pchać bez oglądania.
  2. Tak, tak, używka. Co do kasety to obstawiam właśnie typowo szosowa. A nie wiem co masz na myśli z tą lewą klamką... Wrzucam link dla zainteresowanych https://www.facebook.com/bernard.rowery/?__tn__=%2Cd%2CP-R&eid=ARARkRdOC7kU37DZLB4vS2tpk3h__2wWTsXE7srhmhHKsyzFQm3OJSoUu5zApoPia3ne3z4w8SsvLzqQ
  3. Kupowanie roweru fitness to powielenie tego zakupu który mam, tj odświeżenie stajni, a ja chcę wprowadzić zmiany. Jeśli chodzi o przymierzanie to mam z tym problem, bo mieszkam w polsce C i ciężko tu o konkretne rowery. Ostatnio siedziałem na Tribanie 520RC i było w porządku. Mnie kręci baranek i rower, który będzie wygodny na długie trasy. Mam szosę aero i potrzebuję jakiegoś bardziej wielozadaniowego przecinaka - praca i wyjazdy, głównie po asfalcie, 20% jakiś leśny twardy dukt. Nie użyję gum większych niż 38c (a i te nie wiem czy mi się przydadzą). Pojawił się właśnie Canyon Inflite i się tak zastanawiam. Cena 4.3k jest przystępna za tę maszynę...
  4. Ostatnio kładąc się spać odpowiedziałem sobie o jaki rower mi chodzi - szybszy Cross. Mój ma gumy 40c, a uważam, że spokojnie 35 by mnie zadowoliło. I teraz pozostaje pytanie czy to może być CX na długie jazdy czy gravel
  5. Interesuje mnie mit "mniej komfortowej geometrii". No ile to prawda, a na ile to nagonka sklepów, żeby kupować szosy endurance albo gravele. Nie ukrywam, że dużo łatwiej wyrwać używanego CX w dobrej cenie niż nowego gravela (o używanych nie wspominam nawet). Tak, Triban wciąż jest na szczycie listy, ale odką wylądowałem na L4 i liczę na odszkodowanie to być może będę mógł zwiększyć budżet... :>
  6. A trzymając się bardziej kierunku endurance, tj bardzo sporadyczne wejścia w lasy, częściej szosa, kostka, dobrze ubity piach, to rowery z kategorii CX, jak to opisują producenci, mają rację bytu?
  7. To gravel czy przełaj, bo kolega myli pojęcia. Nie mam doświadczenia, ale wszędzie trąbią, że przełaj ma geometrię niekomfortową i na wycieczki raczej trudną. A gumy 40mm raczej do typowego przełaja nie wchodzą.
  8. Ja oglądając relację na kanale bushcraftowy w życiu nie pojechałbym tam rowerem innym niż MTB. Może bez super balonów, ale jednak są tam mocno wymagające odcinki. PS. Rekord jest koło 60h
  9. Jak z geometrią? Tyle się słyszy o braku komfrtu na długich wyjazdach. ile śmigasz najwięcej?
  10. się wszyscy rozbuchali, a to wątek o wolności podróżowania, a nie szukania idealnego roweru. Wiadomo, że w którymś miejscu kończy się użyteczność szosówki, szosy endurance, gravela czy MTB. Zasadnicze pytanie musi sobie zadać każdy sam i odpowie sobie w momencie wykręcenia 1.000km, bo będzie wiedział czy to to czy nie. Jeśli idzie o mnie, to szukam roweru, na który nie będę psioczył jak będzie dziurawa droga albo ubity z drobnych kamyków szutr. Jak pojawi się las pełen korzeni to logiczne, że nie zdenerwuję się, bo wiem, że ten rower nie jest do tego. A tym rowerem jeszcze nie wiem czy jest szosa endurance czy gravel, ale na pewno nie taki, gdzie można wsadzić balony 50mm, bo takie na chwilę obecną wydaję mi się absolutnie zbędne. @pmedela co to za kuń?
  11. Popatrzyłem na ten rower - on jest zbudowany na ramie CX, więc ciekawe jak z jego komfortem... Tak czytam wszystko i zastanawiam się jakie laczki można wsadzić do szosy endurance (może macie coś do polecenia) i czy to nie wystarczy. Ktoś mądrze tu pisał, że to wszystko jest kwestią kompromisów i jeśli myśli się już o jakimś bikepackingu to niekoniecznie trzeba mieć 30+ na zegarze. Sam od siebie dodam, że jeśli idzie o rowery z Deca to godny uwagi jest Triban 520RC - 3,5k, 105, mech/hyr tarcze. i nie wygląda tragicznie jak Mariny do tego wchodzą tam gumy 36mm
  12. Tylko pytanie jak w tym wszystkim ma się rower endurance i kiedy potrzeba gumy 38mm a kiedy wystarczy 28 czy 32...
  13. Jakbym miał jechać na wyprawę to przełknąłbym te niedogodności, w końcu jadę tam bez stresu. Bardziej mniej interesuje na ile rowery typu endurance są do tego celu dobre, nie planuję śmigać po trasach wypełnionych korzeniami, ewentualnie jeśli już się trafi. Dokonałbym wcześniej wspomnianego (może nie tu ) wysiłku intelektualnego, żeby sprawdzić trasę. Wszyscy wiemy, że nasze drogi momentami są bardzo różne, a zwłaszcza w zapomnianych rejonach kraju jak Polska C - Podlasie i czasem klnę pod nosem, że się wpakowałem szosą w takie coś, zwłaszcza na 23
  14. dołączę się do tematu - planuję zrobić R10, Green Velo, może Bieszczady. Czy na takie potrzeby konieczne jest patrzenie na gravele czy szosa z gumami 32 będzie wystarczająca? Posiadam zarówno szosę i crossa, ale ten ostatni nadaje się albo do mocnej przeróbki, co będzie mnie kosztowało ok 3k, a ma już 10lat, więc zastanawiam się na zmianą i myślałem właśnie o gravelu na cele bikepackingowe
  15. Niech już kolega nie przesadza, że jestem wpatrzony. Mało obeznany - owszem, więc startuję z tego co wiem. Gdybym miał być mądrzejszy to prowadziłbym dyskusję albo w ogóle nie zakładał tematu.
  16. Zdaję się na Was i na to, że Sora jest w porządku. W szosie mam starą Ultegre, a miałem okazję jeździć na 105 i byłem urzeczony. Raczej rower kupuję na lata, i choć przebiegi nie są imponujące, to jednak wykorzystuję go bez przerwy, więc trwałość jest istotna. Zakładając, że jestem w stanie naciągnąć budżet do 3,5k i odrzucamy przeróbkę obecnego roweru: - czy ma sens szukania szosy, w którą wpakuje się grubsze gumy czy lepiej szukać geometrii gravela/endurance? - na ile jest w ogóle sens pakować się w gravele z takim budżetem, bo wiem, że konkrety zaczynają się 4,5k+? - coś godnego polecenia prócz Tribanów? Nie żebym miał opory do napisu, bo słyszałem pochlebne opinie, ale może jest konkurencja w tym segmencie. Ewentualnie czego szukać z używek
  17. czemu nie RC?
  18. 182cm, na szosie latam na 56, crossa mam 52. Zastanawiałem się czy nie kupić tanio jakiejś zwykłej szosy z większą ilością miejsca na gumę, do 35mm. Nie wiem jak ma się trwałość i użyteczność ram alu pod gravel. Interesuje mnie też coś na 105, bo nie wiem jak tam jest z Sorą
  19. Cześć! Chciałbym się dowiedzieć powołując się na Wasze doświadczenie, czy jest sens przerabiać 9-letniego crossa na gravela. Dysponuje Herculesem z 2010r na Alivio p/t, v-brake. W rowerze praktycznie nic nie zmieniałem, prócz nowego koła, które kiedyś mi pękło. Dojeżdżam nim codziennie do pracy i sporadycznie jakieś wycieczki w teren typu sztury, nic poważnego. Zacząłem śmigać na szosie, wkręciłem się i z tego powodu szukam czegoś, co pozwoli mi na rekonesans dużo większej ilości tras + jakieś kilku dniowe wyjazdy w rodzaju Green Velo czy przejazdu wzdłuż wybrzeża. Powiedzmy, że jestem w stanie na ten cel przeznaczyć 2000PLN i jak pobieżnie szukałem to może być ciężko z wymianą wszystkich komponentów: kół, kiery, napędu (ten to absolutna podstawa, bo ledwo zipie) i nie wiem czy nie lepiej kupić coś za 2500/3000 już typowo gravelowego...
  20. Witam, mam zamiar napisac recenzję plecaka Deuter Compact 12 EXP, która mam nadzieję ułatwi poszukiwania optymalnego plecaka dla każdego bikera. Zaznaczę na wstępie, że plecak był używany dopiero dwukrotnie z niedużym bagażem Na początek suche fakty: Waga: 960 g Pojemność: 12 + 2 litre Wymiary:48 / 24 / 18 (H x W x D) cm Materiał: Deuter-Super-Polytex 250D Pocket Rip http://www.deuter.com/DE/en/bike/compact-exp-12-32152-76.html Wymiary/wielkość: Są to wymiary rocznika 2014, więc mogą się nieco różnić, gdyz mam starszy model. Na początku: 12litrów - czy to dużo? czy mozliwość rozszerzenia o 2-3litry to sporo? Moja odpowiedź brzmi: JAK NAJBARDZIEJ TAK. Osobiście jestem zaskoczony ogromem przestrzeni w plecaku. Po rozszerzeniu ukazuje nam się pieczara, żeby nie powiedzieć kapelusz czarodzieja. Szukałem plecaka, z którym będę mógł jeździc po mieście, wybrać się w trasę i skoczyc od czasu do czasu do dziadków na weekend. Plecak ten idealnie się do tego nada, co mam nadzieję przedstawię na zdjęciach. plecak od frontu skompresowany na maxa (jedynie dwa katalogi w środku) http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7455_zps38497bbc.jpg od boku: http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7456_zpsc7f39164.jpg po rozpięciu EXPa: http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7457_zpsdab5c5ee.jpg Ważną rzecza dla mnie była mozliwość wsadzenia teczki wielkości a4 - zamieszczone katalogi (które były w paczce), jeden nawet większy nieco niż a4. Nie dochodzą do dna plecaka, ale problemu nie ma. http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7458_zps873c850d.jpg Tak wygląda plecak po spakowaniu, bez rozszerzania: -dwóch par skarpet, -dwóch par bokserek, -T-shirta, -cienkiego polara. Widać, że miejsce się jeszcze znajdzie, nie jest specjalnie upchniety. http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7459_zps0bc8afce.jpg 2 http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7460_zps22135eb5.jpg Następnie po rozszerzeniu dopakowałem spodnie, ręcznik szybkoschnący (jest mniejszy/cienszy niż zwykły ręcznik bawełniany0, zestaw narzędzi [topeak alien2], pokrowiec na okulary, telefon i mp3). Plecak też nabity nie jest, mozna zmieścić koszulkę czy coś cienkiego. http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7461_zpsff19a14d.jpg Co prawda pakowałem plecak bez pokrowca wodoodpornego, ale on wiele by nie wpłynął na ładowność. Tu zdjęcia samego pokrowca: http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7462_zps8de66213.jpg i mała wpadka Sherpy http://i1166.photobucket.com/albums/q609/maciekczajka/DSCF7463_zpsd53e589a.jpg - oczko było urwane i patyczek latał sam - dzięki temu wytargowałem 5% na następne zakupy ;-) Jak widać, te 12+3 to całkiem sporo, mozna spokojnie jechać na jakiś weekend w cywilizowane miejsce, gdzie nie trzeba brac śpiwora i tego typu rzeczy [te weźmie Wam na pewno Trans Alp:)]. Plecak nie był wyposażony w bukłak (wiem, to standard u Deutera), ja takowego póki co nie posiadam, także był pakowany bez niego. System wentylacji: Przesiadałem się z Campusa o płaskich plecach, więc stwierdziłem, że az tak mi nie zalezy na siatce, bo do tej pory specjalnie mokre plecy mi nie przeszkadzały. Pianka działa poprawnie, tunel spełnia swoja role. Wiadomo, sahary sie nie ma, ale ja zauważam znaczną poprawe wentylacji w porównaniu do starego plecaka. Nie mniej - cos mnie tyka jak stoje pionowo, na rowerze jest ok. Nie zlokalizowałem problemu, może to kwestia wyregulowania albo mi lopatki odstaja ;-). Wygląd: No za to Compact ma u mnie plus wielki - może nie jest to wymarzony kolor - białe paski mnie przerażają jeśli chodzi o przyszlość, ale sam krój plecaka, możliwość efektywnego ułożenia szpargałów wewnątrz i kieszonki na pasie biodrowym spowodowały, że plecak ten mnie ujął. Do tego mozliwość ogromnej kompresji i spowodowanie, że plecak praktycznie jest na płasko z ciałem również pomogły mi w wyborze. Miotałem się równiez mniędzy Race, ale tam jest mniejsza organizacja. I wg mnie, wielkim plusem, wręcz ogromnym jest kieszeń na bukłak, do której dostajemy sie oddzielnie z boku. Chowam tam zawsze Ulocka, bo nie posiadam bukłaka. Cena: No tu kolejny plus, bo zapłaciłem 220 [z kurierem 233] i kupilem go w Sherpie. Była promocja, pozbywali sie starszych roczników. Dodac należy, że zamówiłem go o 10 w poniedziałek a już o 13 był u mnie w domu Na zakończenie: Oczywiście pominąłem tutaj kwestię jakości wykonania, bo myślę, że większość osób wie, że Deuter to solidna firma, a nawet jeśli nie, to na forum już tyle osób potwierdziło te niekwestionowaną zaletę ichnich plecaków, że powielałbym tylko fakt. Druga rzecza jest to, że nie miałem okazji go bardziej przetestować. Mam nadzieję, że recenzja sie przyda, zdjęcia są wyraźne, a ja nie popełniłem żadnego błędu. W razie czego, zapraszam na prv po zdjęcia lub jakies słowo. PS> zaraz ide przetestować jego ładowność do biedronki ;P
  21. w m1 w intersporcie, ale nie wiem czy jeszcze szukaja. jak Cię to wciąż interesuje daj znac to na pw wysle zdjęcia ogloszenia bo sam sie interesowalem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...