Skocz do zawartości

Lomeltor

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    221
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Lomeltor

  1. Jeśli będziesz puszczać pancerze w całości, pamiętaj o dwóch rzeczach.

    1. Wytłumienie ich - tak jak wspomniał @Brombosz można użyć do tego dedykownej gąbki - https://velo.pl/czesci/pancerze-linki-i-przewody/koncowki-i-akcesoria/accent/ac-foam albo coś "podziadować".

    2. Linkę, pancerz i końcówki dawać ciut lepsze - mam na myśli , że linka może być tania ale żeby była już z nierdzewki, pancerz może być podstawowy np. shimano, ale końcówki dać już jakieś lepsze np  DA-SP40 - wiem drogie ale ile ich potrzebujesz? Możesz ich użyć nawet kilka razy a naprawdę zrobią robotę - wiem z doświadczenia warsztatowego, zresztą sam ich używam.

    • +1 pomógł 1
  2. Puffff.... od czego zacząć.

    Ogólnie to zły pomysł i postaram się w miarę logicznie wytłumaczyć dlaczego.

    1. Dokładanie jakiegokolwiek napędu/wspomagania do roweru "marketowego" czy innego chińskiego badziewia nie jest najlepszym pomysłem, ponieważ nie wiadomo czy konstrukcja to wytrzyma. Taki czy inny napęd to dodatkowo dość spora masa, którą dokładamy do roweru a masz pewność, że ją projektując nikt o tym nie myślał. Rower po za przyśpieszaniem, musi też hamować, drogi dziurawe itd... Zmierzam do tego, że każda z tych rzeczy wpływa na konstrukcję, to jak będzie się zachowywać. Bo może się okazać, że zbudujemy kowadło, które będzie się szybko rozpędzać, nie będzie hamować, a po wjechaniu w jakąś dziurę się poskłada jak domek z kart ponieważ, spawy nie wytrzymają naprężeń.

    2. Jeśli będziesz samodzielnie składać ebike i chcesz dodatkowo przerabiać konstrukcję ramy, będzie potrzeba zrobić projekt komputerowy, przeprowadzić symulację, czy materiał który chcieliśmy użyć  wytrzyma, jakie spawy, gdzie spawy, gdzie wzmocnienia itp itd... Dość skomplikowany proces.

    3. Było wspomniane, że ciężko Ci się jeździ. Dzieje się tak ze względu na marketowość właśnie. Jest do spowodowane, kiepskimi łożystami - opór na osi kół (tu ich aż trzy), oś suportu, czy nawet mechanizmu wolnobiegu; dziwnie dobrane zębatki napędu, kiepskiej jakości ogumienie też robi swoje no i najważniejsze - WAGA całego roweru.

    Co z tym fantem dalej?

    Można albo po prostu wymienić napęd ogumienie aby jeździło się nieco lżej ale przy takim rowerze szału nie będzie.

    Jeśli natomiast faktycznie ma to być ebike i inna opcja nie wchodzi w  grę, to sprzedaj ten rower. Serio. Trójkołowy sprzeda się bez problemu bo ludzie o takie pytają. Lepiej potem kupić choćby używkę ale czegoś, co już jakaś marka reprezentuje. Kross, Author, Merida.... Obojętnie. Chodzi o to, żeby to była rama nad którą ktoś faktycznie w biurze projektowym posiedział, która będzie zaprojektowana z jakimś małym zapasem konstrukcyjnym bezpieczeństwa.

    Czy pomogłem nie wiem, ale warto się zastanowić teraz, niż potem się rozkraczyć na drodze i co gorsza zrobić sobie lub komuś krzywdę. Zdrowie najważniejsze.

    • +1 pomógł 1
  3. Jak potrzebowałem dorabiać coś nietypowego to zawsze zwracałem się do: https://bitul.pl/ Ale musisz wiedzieć co chcesz uzyskać.

    Moim zdaniem, chyba najlepszym rozwiązaniem, będzie zastosowanie dłuższej osi, również z dłuższą ilością gwintu po drugiej stronie. Tak, że w momencie skręcenia koła osią, wystaje gwintu na tyle, że da się wstawić rozsądny płaskownik i dowalić nakrętkę. Od strony hamulca będzie płaskownik schowany pod łbem osi (ew nadmiar osi wypełni się tulejką, podkładkami)

    Ciekawe osie ma też TACX https://bazarrowerowy.pl/tacx-e-thru-m12-t1708-t1710-t1711-os-sztywna-do-trenazerow.html minusem jest to, ze są do trenażerów i nie wiem jak z ich nośnością

  4. Trochę chaotycznie powklejanie ale ok...

    Ogólnie wszystko mniej więcej będzie do siebie pasować, oprócz kilku niuansów.

    Tylne koło musi być z piastą normalnie na oś i nakrętki (albo chociaż na śruby). Jeśli chcesz ładować do tej ramy napęd 7rz to musisz mieć jeszcze założony hak przerzutki, który do tej ramy istnieje ale jest montowany właśnie na oś piasty. No i teraz jak założysz piastę  na szpilkę to po porostu tego haka na złapie...

    Stery muszą być Dartmoor Flash. Ew Blaze ale nie ma co przepłacać, jeśli wybrałeś amor z rurą 1,1/8" po całości.

    No i musisz pamiętać o suporcie na bazę 73mm (nie pomylić z 68mm!).

    Co do kół jako takich: obręcze spoko, szprych nie znam to się nie wypowiem (choć dobrze zaplecione i wycentrowane koło zrobi swoje) a piasty do rekreacyjnej jazdy będą ok, ale hopki to już bym z nimi nie jechał...

  5. 4 godziny temu, marcinsz123 napisał:

    No to tak:

    Dartmoor two6player - jaki rok, oś, główka ramy pod jakie stery, coś więcej?

    hamulec tarcz shimano tył mt500 1700mm deore - to nie jest deore ale i tak spoko, fajnie, że klamka z servowave

    amortyzator rst ra - jaki model, jaka oś coś więcej ?

    hamulec tarcz Shimano przód m315 1000mm - słaby ale leprzy taki jak żaden, choć mt500 znacznie lepszy

    stery dartmoor prime - musząpasować do ramy

    kierownica ns lick -  jaka średnica?

     mostek chemical  dartmoor fury - jaka średnica?

    korba sunrace narrow wide 30 t - coś wiecej ?

    koła dartmoor rider. - jakie osie, coś więcej?

     

  6. Jest "tylko" szereg problemów.

    1. Jak piasta z hamulcem rolkowym to tylko Shimano (inne nie wchodzą w grę)...

    2. ... ale wtedy tylko Nexus - te z kolei mają old 135mm szerokość albo i mniej...

    3. ...osi takiej długiej nie znajdziesz do takiej piasty, żeby ją przerobić...

    4. ....a w ramie pewnie jest i tak oś fi14mm, choć to akurat załatwisz redukcjami 

    5. w życiu nie widziałem piasty tył z prądnica (ale akurat mało w życiu widziałem, choć google tez nie pomaga)

    Najprostszym/najtańszym rozwiązaniem będzie prawdopodobnie kupno najtańszej piasty pod wolnobieg lub kasetę na sztywną oś fi 10mm i przerobienie jej - dobrać odpowiednią ilość dystansów przy konusach. Tutaj jest "tylko" kolejny problem, ponieważ te osie mają maks 185mm(czasem nawet 175mm)... Nawet jak uda się dobrać tą dłuższą to 185-160=25mm, na dwie strony daje 12,5mm-szerokość haka i pewnie zostanie kilka minimetrów na nakrętkę. Trzeba by zrobić piastę nieco węższą, np. 155, lekko ramę ścisną i sprawdzić czy złapią na tyle nakrętki, żeby można było uznać za bezpieczne rozwiązanie. Więcej niż 1cm bym tej ramy nie ściskał (choć zawsze znajdzie się jakiś maniak co i tak będzie chciał). Chodzi mi jeszcze po głowie dorobienie osi ze szpilki gwintowanej 10mm, ale to na banki inny skok gwintu...

    Pozostaje jeszcze sprawa hamulca. Rolkowy odpada. Albo dorabianie piwotów lub założenie takich gotowych obejm z piwotami + podkowa i założenie V-brake; albo idziemy w tarczówki i dokładanie haka (klik) i bawienie się w przeróbki, tulejki i inne dup###lki

    Coś gdzieś kiedyś było o piastach do tandemów mających 160mm szerokości ale ceny chyba były 500 jurków

    Więcej chyba nie uradzę.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...