kouczan

Pacjent Triban RC520 z grupą 105 R7000. Chciałbym wrzucić tam kasetę 11-40 i przerzutkę GRX810. Klamkomanetka z R7000 ogarnie tę przerzutkę?

Na wertepy po których jeżdżę to mi Giant Roam starcza. Jeżdżę w okolicach Częstochowy, więc Jura plus bardziej płasko na północ, ale planuję zabrać rower w jakiś górki (asfalt i lekki szuter). Gravel byłby spoko ale nie potrzebne mi na wejściu opony 45mm i sporo graveli ma napęd z jednym blatem z przodu a tego chyba nie chcę (żona ma Liva z jednym blatem i narzeka). Taki road+/endurance byłby idealny. Fajny rower ma Rose ale tam wchodzi maks chyba 32mm opona no i jest na 105ce. A po co mam zmieniać rower jak dostanę właściwie to samo z dopłatą 7k do karbonowej ramy (Tribana kupiłem jeszcze jak kosztował chyba 3.2k). Defy jest jakoś kosmicznie wyceniony za to co oferuje. Na Superiora zerkałem ale na wersję XR 9.5 GF, ale ma koszmarne malowanie, zupełnie zresztą jak Grail CF7.

Cześć. Ujeżdzam obecnie Tribana RC520 ze 105ką i oponami 32mm. Jeżdżę nim głownie po asfalcie, ale jak mnie najdzie albo trasa tak się poprowadzi to bez obaw wjeżdżam nim wszędzie. Szukam jakiegoś następcy. Wymyśliłem sobie, że chcę ramę karbonową, podobną do Tribana pozycję (czyli na pewni nie szosa aero), możliwość montażu opon 35mm i napęd GRX 820. Dlaczego taki napęd? Dlatego, że nie mam nie wiadomo jakiej nogi i na dłuższych podjazdach >6% już się muszę umęczyć. Z drugiej strony przełożenie 50/32 jest wykorzystywane bardzo rzadko. Po płaskim przeważnie jadę na dużym blacie z przodu i w środku zakresu kasety. Dlatego pomyślałem, że GRX820 z korbą 48/31 i kasetą 11-36 będzie lżej na podjazdach, a na płaskim czy na zjazdach i tak mi na pewno nie braknie. Tak poprzeglądałem trochę tych rowerów (może niezbyt uważnie) i póki co znalazłem Scultura Endurance GR 5000 od Meridy. Znacie może jeszcze jakieś inne modele którym warto byłoby się przyjrzeć? Budżet mogę nagiąć w razie co.

Giant Roam

Ale u mnie przy planowaniu w Locusie wygląda to podobnie. Jak zaimportuje gpxa do Connecta to widać te moje POI (nawet z opisami jakie były w Locusie). Następnie po wysłaniu kursu do urządzenia i odpaleniu nawigacji te punkty pokazują się na mapie i na liście punktów trasy (nawet pojawia się dystans do nich na tej liście). Problem jest taki, że wystarczy że ruszę się z miejsca to prawie natychmiast wszystkie znikają z listy (zostają tylko jako ikony na mapie).

Trochę to bez sensu bo w natywnej aplikacji Garmina też te punkty widać. Przy którejś trasie dodałem sobie nawet od czapy jakieś punkty bezpośrednio z Connecta i EE2 zachował się dokładnie tak samo.

Ale czemu akurat w Stravie?

Mam pytanie o sygnalizacje POI na trasie. Robię sobie trasy w desktopowym planerze Locusa. Dodaję tam swoje własne POI i po nich prowadzę ślad. Po wyeksportowaniu gpxa i zaimportowaniu do do Garmin Connect te punkty wyświetlają się normalnie jako punkty trasy. Wysyłam następnie kur do EE2. Myślałem, że w ten sposób Garmin będzie mnie informował o zbliżaniu się do tych POI (szczególnie że jest możliwość wyboru pola: Dystans do następnego punktu). Jednak mój EE2 zachowuje się jakoś dziwacznie: wybieram kurs, daję jedź i owszem te moje punkty POI wyświetlają się na liście, ale jedynie do momentu kiedy nie ruszę. Jak tylko ruszę to na ekranie po kolei pojawiają się monity o tych punktach i wszystkie znikają z listy. Robię coś nie tak czy ten typ tak ma?

Dokładnie. Wrzuciłem tam testowo plik ze swoimi POI i ładnie zaimportował je na mapę. Plik z folderu zniknął, a ja nie mogę usunąć za diabła zaimportowanych POIów.

@spidelli u mnie właśnie pojawia się problem z miejscem, a że ten Jari jest w nienajgorszej cenie to tak się zacząłem przymierzać do jakiegoś gravela. Jeszcze biorę pod uwagę zakup z czasem drugiego kompletu kół, żeby oponę powiedzmy w okolicach 45mm mieć na wyjazdy z sakwami, i jakąś w okolicach 30mm na trasy gdzie będzie przewaga asfaltów.

Ale ja pytałem o urządzenie a nie aplikację.

Cześć. Obecnie jeżdżę na Tribanie RC520 (z oponami 32) i Giant Roam 0 (z oponami 1.75). Zastanawiam się nad zakupem roweru, który zastąpił by oba wymienione. Moja jazda to głownie weekendowe wycieczki (jak przewaga asfaltów to biorę Tribana) plus od czasu do czasu kilkudniowa jazda z sakwami (Roamem). Jak trzeba to jadę po asfalcie, ale jak jest możliwość poprowadzenia trasy po terenie to wybieram jakieś szutrówki albo polne drogi. Zainteresowałem się wymienionym w tytule tematu Fujji Jari 1.1. Ma sporo otworów montażowych, interesujący mnie napęd z dwoma blatami z przodu i cena nie zabija. Myślicie że zastąpi dotychczasowe rowery (na asfaltach się będzie dało pocisnąć, poradzi sobie też w terenie i będzie się go dało osakwić)? Zerkam jeszcze na Eskera 6.0 albo Grizla. Jakieś inne pomysły, czy może jednak zostawić sobie oba użytkowane dotychczas i nie szukać dziury w całym? 😉

Cześć. Ruszyło się może coś w temacie nawigacji z powiadomieniem o zbliżaniu się do własnych POI, które nie są elementem śladu? Zakupiłem EE2, ale za cholerę nie potrafię ustawić tam alarmu przy zbliżaniu się do mojego własnego POI. ps. odnośnie pytania w poprzedzającym poście - to się da ustawić z automatu. Dajesz prowadzenie i tam ustawiasz katalog z punktami które będą sygalizowane np. pikaniem gdy zbliżysz się do takiego POI na zadaną odległość.

@pecio rozumiem że jak wrzucę te mapy do Garmina to znikną oryginalne POI ale to moje zostaną?

Czy jest jakiś sposób na wyłącznie oryginalnych punktów POI z mapy w Explore 2? Dorzuciłem swoje na podstawie pliku kml i właściwie chciałbym żeby tylko one się wyświetlały. Ewentualnie jakie alternatywne mapy (i jak) ściągnąć aby tych Garminowych POI nie było?

Sprzedam buty jak na zdjęciach. Jechałem w nich może z 5 razy. Rozmiar 46. Cena 150 zł.

Sprzedam nowe, nieużywane szorty Hummvee II. Rozmiar XL. Cena 250 zł.

Myślę, że brak komend głosowych bym przebolał. To bardziej jest przyzwyczajenie z jeżdżenia z Locusem, bo ekran wygaszony przez 90% czasu. Przy stale włączonym ekranie szybkie zerknięcie na mapę powinno być satysfakcjonujące. Jedynie to powiadomienie o POI to must have.

Witam. Obecnie jeżdżę z Locusem i telefonem na kierownicy, ale po ostatniej przygodzie w deszczu rozważam zakup jakiejś nawigacji. Na obecną chwilę, jeżdżę jedynie turystycznie i zależy mi na następujących funkcjonalnościach: - ostrzeżenie przy zbliżaniu się do wybranych POI - o co chodzi: 99% tras rysuję sobie wcześniej na kompie w plannerze Locusa, wrzucam gpx do telefonu, wygaszam ekran i Locus komendami głosowymi i chwilowymi wybudzeniami ekranu mnie prowadzi po śladzie. Jednak jak to w turystyce mam kilka POI do "zaliczenia" po drodze, które są w niewielkiej odległości od śladu. Trasy nie rysuję po nich bo to tylko miesza w śladzie - czy któraś dedykowana rowerowa nawigacja będzie potrafiła mnie ostrzec sygnałem dźwiękowym o zbliżeniu się na zadaną odległość do wskazanych przez mnie POI? - możliwość wgrania nowego śladu z telefonu do nawigacji bez kabli, przerywania nagrywania aktywności i dostępu do neta? - komendy głosowe (skręć w lewo, prawo itp.) Jest jakiś sprzęt, który oferuje to co powyżej?

Rower zamówiony. Co prawda bez przymiarki, ale mam nadzieję, że po przymiarce w sklepie nie będzie problemu z ewentualnym zwrotem. Michał

Miałem na myśli podstawową wersję RC520 i wymianę opon na szersze z bieżnikiem. Nigdy na takim rowerze nie jeździłem i zastanawiam się jak będzie z wygodą jak się zjedzie z asfaltu na jakąś polną drogę. Michał

Witam! Do tej pory jeździłem na MTB Merida Matts-40, ale przyszedł czas na zmianę roweru i zastanawiam się mocno nad zakupem Tribana RC520. Szukam czegoś do śmigania po Jurze Krakowsko-Częstochowskiej (głównie okolice Częstochowy). Możliwe wypady kilkudniowe z sakwami na trasy typu Green Velo lub R10. Czy taki typ roweru (grawel) się nada? Jeżeli nie to czy możecie polecić coś innego (model lub typ). Pozdrawiam Michał