Skocz do zawartości

LoveBeer

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    368
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Zawartość dodana przez LoveBeer

  1. http://www.bikestacja.pl/kola-novatec-711712-tubes-crest-race-1586g-p-23840.html?cPath=296_793_696 (tylko w nie tak trzepackim kolorze) kola jezdze od tego sezonu, maja zrobione ok 700km w terenie (kilka razy Turbacz, maratony w murowanej, rzeszowie, zlotym stoku i pustkowie) moja waga 75-77kg kola sa o dziwo sztywne a i zaplot wyglada ok (choc rozne rzeczy slyszalem o bikestacji w tym wzgledzie) kola sa cale i nie zlapaly chocby minimalnego bicia (choc w zs poluzowal mi sie zacisk i dalem kolu troche popalic na zjezdzie z borowkowej kiedy samo kolo latalo mi w goleniach i i bilo na ich dole konkretnie ) generalnie jestem bardzo zadowolony i jak najbardziej kola polecam.
  2. LoveBeer

    [rower] zakup 29era

    mialem 2x ten 'zwykly', jeden sprzedalem i kupilem ten na widelec i jak jezdze sam korzystam w zasadzie wylacznie z niego. sam bagaznik ma natomiast wade w odniesieniu do malych hatchbackow - otoz bagaznik jest sporo dluzszy 'do tylu' od wersji na 2 kola co moze spowodowac u nieuwaznego kierowcy rozwalenie tylnej szyby podczas otwierania bagaznika jarynienke po prostu przycialem i teraz szczerze mam zagwozdke bo nie wiem czy wejdzie w niego moj nowy 29-er (w tym roku jeszcze go nie wiozlem na dachu). co do tego czy bagazniku obsluza 29-ery to niemialbym watpliwosci, obsluza na pewno ps: w wersji na widelec trzeba miec na uwazde ze musi gdzies zmiesic sie kolo, w przypadku 29-era to kolo jest dosc duzych rozmiarow
  3. zalezy, jak sie scigasz to moze byc problem, coprawda tower nawet zablokowany sie ugnie, to jednak jak zapomnisz odkrecic amora przed wjazdem - nie wiem, chocby na zjazd z borowkowej w nadchodzacym zlotym stoku, to bez manetki jest lekka bryndza
  4. tower pro jest rewelacyjny, po prostu, z tym ze jest jedna kwestia - slyszalem ze to przywara widelcow 29 wogole - otoz bez zablokowania widelca nie da sie jechac na stojaco, pompuje tak ze az sie wierzyc nie chce, tak wiec jak brac to koniecznie z manetka. ale cala reszta jak najbardziej na plus.
  5. a na przyszly rok juz raczej wymienie elita na karbon jakis, pewno tez scotta
  6. nie, mam jakies zwykle cieniowane. a z konfiguracjami kolorystycznymi nie ma problemu, ja tez zamawialem 'custom' sobie
  7. w tym zakresie cenowym imho nie. ja mam te kola tylko na szprychach sapima, coprawda przejechalem niewiele poki co (ale byly raz na turbaczu w zimie gdzie nawet po hopach sniegowych poskakalem na nich) i o dziwo wyglada ze sa przyzwoicie zaplecione. oczywiscie tak naprawde zweryfikuje jak przyjdzie jazda w terenie (i bez sniegu, a poki co mam 10 cm pod domem ) ps: waze 75-78kg
  8. w ramie chyba zadna, zdaje sie ze tylko osprzet. co do trekinga - ja bym sie nie pakowal w to, jak cos jest do wszystkiego to jest do niczego. niner na semislickach z mostkiem na + i gieta kierownica bedzie juz bardzo wygodnym rowerem, nawet 'na miasto', aczkolwiek rzeczywiscie geometria scale jest sportowa, moze lepiej poszukac cos o spokojneijszej geo ? na pewno zaraz ktos tu rzuci konkretami w tej materii
  9. 3x nie ma sensu z innego powodu - tarcza 42/44 w 29-erze to bezsens, bo to tak jakby miec 47/49 w 26-ce. sens mialoby moze gdyby zrobic 3-ke z przelozeniami powiedzmy 20/28/36, tyle tylko ze to teoria, bo ani zaden producent nie robi czegos takiego, ani w domu nie daloby sie tego zrobic (bo tarcza 28 musialaby byc na srodku, a wiec rozstaw srub nie pusci) lepiej poleciec wieksza kaseta z tylu, a 2 przelozenia na przodzie wystarcza, malo tego, beda znacznie bardziej ergonomiczne.
  10. 1400 za nowego 2012 towera pro, jak na pl super cena !
  11. 11kg to juz lepiej, bo jak przeczytalem to budzetowe 9 costam z pierwszego posta to sie tylko usmiechnalem ciekawy jestem czy po wazeniu calosci wyjdzie rzeczywiscie 11. ja swojego tez wycenialem na 10,5 (nie bede pisal specyfikacji ale m.in. kola na crestach i novatecach ponizej 1600gram) a jak przyszlo co do czego to rower wyszedl 11 z malym hakiem. coprawda mam ciezkie detki 29 i nienajlzszejsze opony (crossmark+aspen) i tu moge szybko zrzucic ze 300gram, ale to nadal nie zakladane 10,5 co do innych rzeczy nie wypowiadam sie, sam przechodze na 2x9, sam mam nietypowy kokpit i sam - nawet bez prob - doszedlem do wniosku ze mostek 130 w 29erze to jednak chyba nienajlepsze rozwiazanie
  12. chyba kolo 1300 mozna juz kupic nowego manitou towera (to w sumie r7 na 29), niestety tylko czarny, biale sa - nie wiedziec czemu - drozsze...
  13. LoveBeer

    DSC 4498

    42 jest bez sensu, to tak jakbys mial 46 w kole 26.
  14. LoveBeer

    DSC 4498

    38-26
  15. LoveBeer

    scott scale elite 29 custom

    wlasnie skonczylem skladac ! :)
  16. Z albumu: scott scale elite 29 custom

    w ten oto sposob piwny budda w przyszlym sezonie dolacza do grona ninerowcow
  17. LoveBeer

    [29er]Co wybrać?

    orbea jest teraz bardzo trendy, bardzo ladne ramy, mysle ze to dobry wybor
  18. a tak z ciekawosci, w rebie miedzy ustawieniami 80 a 100 nie zmienia sie wysokosc samego widelca, tylko sam skok, prawda ? (bo afaik ramy 29 sa projektowane pod konkretny skok, czyli mozna chyba mocno namieszac w geometrii wkladajac widelec o innej niz defaultowa wysokosc...)
  19. LoveBeer

    [29er]Co wybrać?

    1. jak masz mozliwosc to poprzymierzaj sie do rowerow takich o jakich myslisz, po twoich doswiadczeniach chyba nie chcesz kupic czegos w ciemno ? poczytaj o rozmiarowkach, jakis kalkulator odpal itd itp i pamietaj ze na danym rozmiarze i geometrii ramy masz nadal spore mozliwosci ustawienia calosci - offset siodla, dlugosc mostka, jego kat+/- 2. kup cos co ci sie podoba. serio, rower musi sie podobac, moze to banalne ale w jakims zakresie cen dostajesz ten sam osprzet a roznica jest w ramie. tak wiec to ona decyduje tak naprawde o wyborze. czylu punkt 1 i punkt 2 3. rozwaz zlozenie roweru - kupe czesci mozna kupic teraz taniej, nie wszystko musisz miec nowe (np rurki calkiem niekoniecznie, a mozna trafic naprawde tanie, dobre i lekkie rzeczy a to jest po prostu zaoszczedzony pieniadz) ps: scotty pekaja ? pierwsze slysze moze z kellysem ci sie pomylilo ?
  20. nie, tam mialem juz pelen zakres przelozen, ale na najwieksza z tylu chyba nie wrzucilem, zostawilem na pewno conajmniej 1 zabek na jakbyco
  21. w moim przypadku jazda silowa to naprawde jazda silowa, kumple jak mnie widza to mowia ze to co ja wyczyniam to jakis kierat (szczegolnie widac to na szosie gdzie jezdze w nienormatywnych kadencjach, choc oczzywiscie ma to minusy, na szosie nawet duze ) w tym roku nie jechalenm istebnej, ale w zeszlym go podjechalem (po plytach do asfaltu, ale NIE ochodzita, tam nie jest wybitnie stromo). w gluszycy podjechalem tego dlugiego killera gdzie 90% prowadzila tez. w zlotym stoku ten ostatni-ostatni mega kiler na mega - podjechalem. nawet w murowanej te sekcje xc bez problemu bez zsiadania przejechalem. szosowy gliczarow (gdzie chwilowe tez jest 26% chyba) przepychalem na przelozeniu 39/25 tak wiec dla mnie to nie jest kwestia czy podjade na 26-ce z tradycyjnymi przelozeniami, tylko czy podjade na 29-erze z twardszymi przelozeniami (a decyzja zapadla, przechodze jednak na 2x9, z przodu 26/38, ale od razu wymienie tarcze na 24/38)
  22. no wlasnie jestem ciakwy przelozen na 29 calach. co do silowej jazdy, wiesz mialem kilka razy sytuacje ze jechalem na prelozeniu 32:32 czyli 1:1 cale maratony, nawet golone (np ostatnia krynice) czy niektore slowackie (np orawsky, gdzie prowadzilem 2x po 50 metrow moze) i w zasadzie naprawde niewiele mi brakowalo na tym 1:1. na 26-ce na przodzie 28 i tyle 32 (tylko ! bo przeciez jak sam piszesz mogloby byc 34) objechalbym mysle naprawde wszystko to co sie da w moim wypadku (choc ciekawy jestem czy bym podjechal ten 28% kawalek w istebnej albo w gluszycy )
  23. jeszcze wogle na scocie 29 nie jezdzilem, poki co skladam go dopiero wybralem, bo do tej pory jezdzilem na 26-ce scotta i ze tak powiem ufam tej firmie i ufam ze geometria bedzie na tyle bliska innym scale na ile sie da (a ta mi po prostu odpowiadala). ale jak pisalem - jestem wzrokowcem i o ile scott jest ladny o tyle canyon jest po prostu definitywnie w moich klimatach malowania, prosto, z jajem i w najlepszych kolorach ps: merida dla mnie jest obciachowa. mialem 2 rowery tej firmy i nie zamierzam dochodzic do 3-ki. dlaczego ? za duzo merid, zbyt odpustowe, brzydkie edit: tez bym pewno wszedl w 2 blaty (choc rower bedzie stricte do scigania i o ile np tarcza 28 wystarczyla by mi w zupelnosci - jezdze raczej silowo na niskiej kadencji i mam spory power - o tyle boje sie ze braklo by mi na duzej) ale mam korbe xtra 3-ke z nowym duzym blatem stronglighta ktory kosztowal majatek wiec poki co jestem skazany na taki uklad. zreszta troche by to bylo duzo zmian naraz bo oporcz przejscia na 29 przechodze takze na bezdetki (ztr)
  24. malowanie ma piekne ten canyon, ja kupilem scotta scale 29 elite, ale na ramy to bym sie zamienil (cholera bo taki ze mnie wzrokowiec )
  25. uczciwy sprzedawca! Dzięki za transakcję :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...