Skocz do zawartości

uzurpator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 821
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez uzurpator

  1. @itr - ależ ja się zgadzam. Boost to abominacja, a boost QR to splunięcie Bogu w twarz. Ale ja tylko wskazuję, że QR jest jak nakręcane wolnobiegi - dostępny pewno jeszcze za 100 lat. Przelotowe, heksagonalne, skręcane porno ośki maści wszelakiej będą przychodzić i odchodzić a QR będzie trwać.

    EDIT - btw - wysokiej klasy 10 rzędowe wolnobiegi są jak najbardziej dostępne.

  2. https://www.trekbikes.com/us/en_US/bikes/mountain-bikes/cross-country-mountain-bikes/marlin/marlin-7-gen-2/p/33148/?colorCode=bluedark_grey

    Trek Merlin 7. Jakiś milion sprzedanych. Trek to generalnie się w to bawi. Inni producenci pewno też. Lub w 135x10, bo to mniejsza egzotyka. Przelotowe osie są dla segmentu premium. Czy tak będzie za 10 lat - nie wiem, ale skoro nakręcane wolnobiegi wciąż się sprzedają milionami, z QR będzie tak samo.

  3. 37 minut temu, player123 napisał:

    Fajnie ze istnieje ;-)) i tam tez sa otwarte haki jak w qr 130/135 z obu stron? Czy moze jednak ten Qr boost to kolo pod sztywna oske z otwartym z jednej strony hakiem w celu niby szybszej instalacji kola, ale piasta sama w sobie nie ma nic wspolnego z rozmiarami qr?

    Wydaje mi sie iz wpriwadzasz zbedne zamieszanie w temat....i bronisz standardu ktory robi papatki...

    https://allegrolokalnie.pl/oferta/piasta-shimano-fhmt200b-141x10-qr-32h

  4. 2 godziny temu, HSM napisał:

    Kolego @uzurpator, w złośliwości to trzeba umieć... Nikt nie pisze, że coś, gdzieś urwie. Dobrze to ujął @TheJW "Czy będzie pracowała - możliwe. Czy będzie dobrze pracowała - nie sądzę.". A jak ktoś chce cisnąć i mierzyć coś tym miernikiem mocy, to ostatnią rzeczą,, którą chciałby się przejmować, to są kijowo działające przerzutki. No i oczywiście wiesz, że łańcuchy flat top do AXSa są wymiarowo odmienne nawet od 12-rzędowych łańcuchów SRAMa z górskiej serii Eagle. I owszem SRAM poleca użycie łańcuchów Eagle do rowerów, gdzie masz korbę szosową AXS, ale z tyłu przerzutkę i kasetę MTB, tylko to są z reguły rowery 1x12 i z przodu ten łańcuch nie musi być zrzucany z i wrzucany na blat. A Ty internetowo zapewniasz kolegę, że jak użyje zwykłego 10-rzędowego łańcucha, z taką korbą to też będzie mu się doskonale przerzucało... Ech...

    Tylko nie "kolego". Kolegów mam pod budką z piwem i Ciebie tam nie widziałem. Resztę zaś cytujesz z materiałów producenta, które to wszyscy znają. W miarę.

    Jeżeli chcesz być formalistą, to seria 7000 jest 11 rzędowa, zaś 4700 to 10 rzędów. Nie są, wg Shimano, kompatybilne. Miernika mocy na 10 rzędów shimano nigdy nie robiło. O niczym też nie zapewniałem, więc nie wiem skąd Ci się zwidziało.

    Rzeczywistość jest zaś taka, że na 90% korba srama będzie działać bez zająknięcia - kwestia wyregulowania przedniej przerzutki. Dla pewności można sobie przed kupnem sprawdzić, czy wodzik aktualnej zejdzie te 4mm niżej ( różnica pomiędzy 50 a 48 w promieniu ) oraz czy wyjdzie te 1.5mm bardziej na bok. 15 minut roboty? Aha - oczywiście zakładam, że 43.5mm Shimano jest porównywalne do 45mm SRAMa, bo metodologię pomiaru linii łańcucha mogą obie firmy mieć różną. Zdarzało się.

    W ostatecznej ostateczności nic nie stoi na przeszkodzie, aby latać na tym łańcuchem flat-top który i tak pewno do nowej korby trzeba będzie zanabyć. To, że flat-top na 10 rzędowej kasecie działa wiem, bo testowałem. Korb SRAMa nie mam, to mogę tylko na podstawie doświadczenia powiedzieć to co wyżej.

  5. to, oraz setki tysięcy, jeżeli nie miliony, rowerów dobrej klasy które w tym standardzie wyprodukowano. Przelecieliśmy już trzy rodzaje "dziwnych" suportów. Kwadrat trwa. "Standardów" osi to już przeminęło chyba ze 10. QR Trwa. Jedynie gwintowane stery rzeczywiście z rynku zeszły.

    Tzn - są cały czas do kupienia.

    7 rzędowe kasety zresztą też.

  6. 25 minut temu, HSM napisał:

    Korby AXS mają linię łańcucha 45 mm w standardzie. Ta Tiagra ma chyba 43,5

    I dlatego D4 Ci urwie jak założysz jedno na drugie. Dosłownie. Będzie pierdziut i zadek na orbitę leci.

    W rzeczywistości - _moooże_ będzie problem z regulacją przedniej przerzutki o te 1.5mm i mooooooże trzeba będzie stosować łańcuch 12 rzędowy. Rzekomo 12 rzędowe sramy wymagają łańcucha flat-top.

  7. 1) Ile wlezie. Graniczną wartością dla większości obręczy jest 1200N
    2) Dla moich potrzeb uznaję 0.5mm na promieniu i 0.1mm na obie strony. Ale jestem leniwy i nie chce mi się promieniowego usuwać. Zwłaszcza, że większość kół robię na śmieciowych obręczach.
    3) Nie masz aluminiowych szprych
    4) Nie. Naciąg szprych wyjdzie "w praniu". Fizyka Ci to wymusi. Szprychy po stronie bardziej "pionowej" zawsze są bardziej naciągnięte.
    5) patrz 4 - po stronie kasety w typowym kole wielobiegowym
    6) Jak najmniej. 15% traktuje się za dobrą wartość. Poniżej 5% raczej nie da się zejść ze względu na rozrzut technologiczny rozmiarów elementów i sam proces centrowania.
    7) Wyprostuj jakkolwiek, a potem gapiąc się w zegary przeciągnij koło luzując ok 1/8 obrotu pojednej stronie i dociągając po drugiej, aż będziesz miał koło centryczne
    8) Proces jest iteracyjny - centrujesz->dociągasz->luzujesz itd. To, że idziesz w dobrym kierunku zwykle widać po tym, że robisz coraz mniejsze korekty.
    9) tak. Lub odwrotnie, jeżeli masz wklęsłość

    • +1 pomógł 1
  8. Ale na miejscówkę dojechać trzeba.

    Możesz sobie sprawić taką piastę: https://pl.aliexpress.com/item/1005005254137080.html?spm=a2g0o.productlist.main.11.eb2aea6eoWw4B8&algo_pvid=2c14d0e6-5312-4a66-9762-43eecb1b1f37&utparam-url=scene%3Asearch|query_from%3A

    Zapodać przerzutkę z krótkim wózkiem, 6 rzędową kasetę ze śmietnika, manetkę na ramę nie upośledza to roweru w zastosowaniach spadawczych, a pozwala wygodnie pojeździć. Bonus - piasta wyje jak opętana. Mam, polecam.

    • +1 pomógł 1
  9. 50 minut temu, MrJ napisał:

    i masz rację, tyle że nie do końca. Na mapie to wygląda fajnie, natomiast trzeba tam najpierw dojechać. Ja mieszkam akurat w pólnocnej części Chorzowa (administracyjnie Cwajka) i "pod A4" muszę przejechać przez całe centrum, caly Klimzowiec i jeszcze Załęże. I mnie boli na samą myśl. Oczywiście zaraz powiesz, że "no to przecież żaden problem bo wszyscy muszą dojechać". Owszem, tyle że (zmierzylem na mapie) od siebie do np. Katowickiego parku leśnego mam 11km już na dzień dobry. Kiedyś od siebie do centrum Olsztyna (tego miasteczka z zamkiem) miałem 15, z czego takiej zabudowy jak podana wyżej nie było praktycznie wcale, a 2/3 drogi jechało się już poza cywylizacją.

     

    Kto problemu sobie szuka, ten problem sobie znajdzie. Wjazd nr 4 jest ~3km od dziubka tej dzielnicy. I to jest tylko na południe. Górę Hugona z ichnymi traskami FR oraz jako wygodny wyjazd masz, dosłownie, za torami. Z Hugona bijesz na dół Tunkla i jesteś na A4. Potem to już myk w las i jedziesz gdzie tam chcesz. Na zachód masz tereny poprzemysłowe w Bytomiu. Na wschód, za PKiW są siemianowice które przetniesz i jesteś w lesie. Przy odrobinie uporu można sobie od Ciebie strzelić traskę ~50km gdzie 80% to las lub szuter.

    I to piszę z perspektywy kogoś kto większości tego co masz na zachód nie zna jakoś na wskroś, bo to już ~20km ode mnie.

    las2.PNG

  10. 10 godzin temu, MrJ napisał:

    @uzurpator - co "co"? Nie napisałem, że w okolicy zupełnie nie ma gdzie jeździć, ale Chorzów i przyległości to zupełnie inny charakter tras rowerowych niż w byłym województwie czestochowskim. Tutaj masz tereny miejskie, jakiś park (też miejski), a jak chcesz sie wybrać na szutry do lasu, to najpierw musisz się przebijać do niego przez kilometry gęstej zabudowy. Natomiast kiedy jeszcze w granicach administracyjnych Częstochowy wjedziesz w pola/lasy, to się będziesz mógł godzinami po nich kręcić i nie przejedziesz dwa razy przez to samo miejsce. Pół młodości tak spędziłem, a tutaj mieszkam już ladnych parę lat, więc porównanie mam.

     

    Co oczywiście nie znaczy, że chętnie bym się nie wybrał z kimś lepiej obeznanym na jakieś wycieczki poznawcze, tylko może nie w rodzaju "to najpierw trzeba dojechać 30km do Tychów i tam już będzie fajnie". 

    Bzdury gadasz. 80% terenu na tym obrazku to las. Nie wiem gdzie w Königshütte mieszkasz, ale za A4 masz kilkaset hektarów terenów leśnych. Na tyle rozległych, że mieszając tutaj od urodzenia nie znam wszystkiego. I to tylko wycinek - bo te lasy ciągną się od Kędzierzyna aż po Bukowno, jak nie dalej. Na północ od Chorzowa za to jest Dorotka, są lasy Świerklanieckie.

    A wszystko na wyciągnięcie ręki.

    las.PNG

  11. 1 godzinę temu, DaVeRc napisał:

    Witam serdecznie, zakupiłem meride Silex 200, i mam tam sorę 2x9.

    Korba 46/32, kaseta 11/32 dla mnie jeszcze zbyt twardo pod górki, chciałbym zmiękczyć napęd kupując na razie przerzutkę deore m592+kasetę 11-40t lub 11-36 (wiem, że to działa) a za jakiś czas korbę z aliexpress 46/30, lub zostanie przy mojej FSA 46/32. Pytanie brzmi czy to zadziała?Czy da się to połączyć, spiąć w całość? Czy może łańcuch na małej z przodu i małej z tyłu będzie wisiał jak rękaw magika, a na dużych będzie zbyt krótki? Bardzo proszę o pomoc, bo totalnie nie mogę sobie tego wyobrazić.

    Pozdrawiam.

    Dawid.

     

    Pomijając kwestię "po co Ci mniej niż 32/32, idź pojeźdź przez 3 miechy, zrobi się łyda to i przełęcze na tym podjedziesz"

    To jest tuptanie w miejscu. Różnica pomiędzy 32/32 a nawet 30/36 jest symboliczna. Jeżeli chcesz problem u*ć przy samym zadku, to zmieniasz na góralskiego trypla. Wymaga to odrobiny zmian, ale definitywnie da śmiesznie niskie przełożenia.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...