Skocz do zawartości

Lumperator

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 838
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi dodane przez Lumperator

  1. Niby jest Hollowtech-II co dla mnie jest równoznaczne z tym, że ramiona są puste. Z tym, że niżej jest pozycja "Hollowtech crank arm" i zaznaczone niedostępne. W wyższych grupach też niedostępne. Nie wiem o co biega w tym dokumencie ;)

  2. Zamiast sztangi.

    Plecak i 3 litry wody.

    Chodzenie po schodach, po dwa stopnie nara. 10 pięter w górę i 10 w dół.

    Jedna runda na początek wystarczy. 

    Każda noga będzie tak samo obciążona, w przeciwieństwo do przysiadów, gdzie częstym błędem jest mocniejsze obciążanie silniejszej nogi.

     

    Uważam, że takie ćwiczenie może doprowadzić do kontuzji w kolanie, nie mówiąc o niebezpieczeństwie związanym z samymi schodami. Jeśli któraś noga jest mocniejsza to niech sobie będzie, widocznie tak ma być.

  3. Tu liczy się wszystko i dlatego często niektórzy ważą widelec bez powietrza, bez oleju, z nienasączonymi gąbkami, pozbawionego smaru, etc. Jak pozbierasz te wszystkie gramy, które wydają ci się być w pojedynkę tak niezrozumiale śmieszne, otrzymasz wynik jak w poście ze zdjęciem wyżej. 

     

    Powietrze to sprężyna, bez tego amortyzator nie działa. Olej potrzebny jest do smarowania, tłumienia. Jak można odejmować od wagi rzeczy, które stanowią o elementarnej pracy widelca? Zwykłe kombinatorstwo.

  4. Teraz wszystkie  SIDy, Reby, Foxy, Manitou mają zwykłe naklejki. Niby można dopasować sobie pod kolor roweru. Osobiście uważam, że pod lakierem wygląda  to wiele lepiej. Taniość na każdy kroku, nawet w widelcach za ponad 3k.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...